reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

U nas anemia się pojawiła,więc szamiemy szpinak i buraki. A kaszki lubi Kac Holle jaglaną na przykład z jabłkami i gruszką. Ale on wszystkie kasze wciąga jak zły... owsiane i wielozbożowe też.

A jak myślicie- robiłam mu ekspozycje na gluten przez dwa miesiące i nic się nie działo. I od jakichś trzech tygodni podaje mu normalne glutenowe porcje. Jakieś 4 tygodnie temu pojawił się katar, a później kaszel- wszyscy w domu byli chorzy i Kaca też złapało. Kaszel minął po kilku tygodniach wziewów teraz i pediatra podejrzewa alergie na gluten... Myślicie,że to możliwe?
 
reklama
AAsi Manita zjada tylko, ale to TYLKO kaszki Hippa...Nic innego jej nie pasuje, a próbowałam naprawdę wielu. Są bez cukru, niektóre całkiem bez żadnych cukrów typu glukoza, fruktoza, inne z nimi, ale nie są "tradycyjnie" białym cukrem dosładzane, jak Nestle czy Bobovity, więc spoko.
Jemy ryżową i bananową na noc i truskawkową lub owoce południowe z płatkami owsianymi rano (to ta z płatkami).
Ja się jej tam wcale nie dziwię, że tak je wcina, bo faktycznie są pyszne i także wg mnie najsmaczniejsze :tak:

gorgusia ja bym z tym glutenem i alergią nie przesadzała...Lekarze jakoś nader chętnie osądzają alergię na gluten jako przyczynę wszelkich dolegliwości. Nasze skórne okazały się nie mieć z glutenem nic wspólnego np, ale odstawiliśmy pokornie, jak kazali. Gdy nie było poprawy wróciliśmy. Ja bym poczekała...Jak mu wróci, to faktycznie można zacząć szukać przyczyny.
 
Ostatnia edycja:
Summer Olka kocha taką samą miłością jogurty naturalne. Zarówno solo jak i z owockami. Otwiera paszczę jak szpak w gnieździe. Ten jeden raz w ciągu dnia reszta już bez entuzjazmu.
 
U nas dzisiaj powtórka ekscytacji kaszką grysikowo-bananową. Już daawno mi tyle kaszki nie zjadł i z taką ochotą. A pomidorówka już mu dzisiaj tak nie smakowała jak wczoraj, ale może za wcześnie dostał. Zjadł tylko parę łyżeczek, ale jak byłam w pracy to po spacerze mama mu resztę dała i podobno jadł ładnie.
A tak poza tym on teraz uwielbia wszystko co dostaje do ręki albo z naszej ręki. Ostatnio w weekend jak nic nie chciał łyżeczką jeść to teściowa chciała mu żółtko dać, bo akurat na kolację sobie gotowaliśmy. Najpierw spróbowała łyżeczką to nie chciał buzi otwierać, po czym wciągnął całe z zachwytem jak mu podrobiłam i z ręki dawałam. Nic tylko BLW się dzieciak domaga :-D
 
A u Nas uczulenie na pomidorowy przecier , wczoraj zauwazyłam na małej wyspke a dzis rano tesciu sie przyznał ze dal jej przecieru i w momencie cala czerwona sie zrobila ..
 
Moja na kaszki i owsianki sie obrazila, moze chwilowo. Rano butla mleka jej wystarcza i do obiadu wytrzymuje. Dzis byla inauguracja "krupniku" z kasza jaglana, gotowala sie razem z warzywami,ladnie zagescila i super pachnialo z przyprawami. Olivia wciagnela wielka porcje. Tak mysle,ze nastepny sprobuje juz taki nasz jej dac.
Jogurt naturalny albo twarog z owocami tez znika blyskawicznie, ale na nic,kompletnie na nic sie tak nie trzesie jak na chlebek z serkiem albo szynka:) Z nasionami chlebek czy owsiany czy calkiem "goly" - niewazne, pozera jak wyglodnialy zwierz:D Na kolacje zwykle i nocki spokojnie spi, praktycznie cale, wiec chlep sluzy:)
 
a mój bidok nie je kaszek bo podobno tuczą, bananów też nie je bo też tuczą, prawie nic nie je bo przecież jedzenie tuczy. wpadam w obsesję że ludzie będą mnie na ulicy wytykać palcami że co ja temu dziecku daję do jedzenia że taki gruby (mojej siostrze lekarka taką aferę zrobiła)
obiadek 250ml bez wspomagaczy typu kluseczki, ryż, kasza, same warzywa; jabłuszko z dodatkiem kleiku 200ml; mleko produkcji własnej ale ostatnio dość symbolicznie bo zęby
Dziś uskubałam mu szynkę z mojej kanapki, rzucał się na nią jak szczerbaty na suchary, a ja miałam wyrzuty sumienia że tuczę...
Zaczynam sobie wkręcać że może on tyje chorobowo?
Weźcie mnie kopnijcie w zadek żebym sobie nie szukała problemów tam gdzie ich nie ma... A może są...?
 
mAtma gruby czy nie potrzebuje węglowodanów dla rozwoju mózgu :tak: owszem wage ma imponującą i chyba bym sobie też cos wkręcala to znaczy ze trzeba się przejść do mądrego lekarza który dokładnie powie co i ile powinien jeść. żebyś mu mózgu nie odchudziła ;-) uważać ale nie odchudzać. Kaszki musi jeśc tylko te bez cukru i nie ryżowe. Kluski, ziemniaki odpuść ale kasze dawaj koniecznie, chleb dawaj razowy i takie tam. Czyli zdrowe węglowodany
 
Dziewczyny, pytanie z natury "żółtodziub się radzi". Powiedzcie proszę, czy jogurty naturalne albo kefiry dajecie prosto z lodówki? Dzisiaj chcę wystartować z zamianą "zła" - jogurcika malucha Nestle na zwykły, dorosły, bo wczoraj jej posmakował, jak jadła ode mnie. I teraz czy jakoś ogrzewać przed podaniem, czy dawać zimne? Mogę dać kefir, czy lepiej jogurt? Wczoraj wciągnęła kilka łyżek kefiru i jej podszedł, jogurt również. Mam i jedno i drugie "na stanie"...

Matma ja bym się nie stresowała i przede wszystkim nie głodziła biedaka. kakakarolina ma rację, węglowodany teraz są bardzo Bąblom potrzebne, stąd kaszki wymyślono. Ziemniakami bym się nie przejmowała za bardzo, w rozsądnych ilościach też nie utuczą. Białym makaronom i ryżowi ewentualnie powiedziałabym stop i oczywiście tradycyjnemu cukrowi.
 
reklama
Aia ja jeszcze nie weszłam z jogurcikiem, więc niestety nie pomogę.

Mnie trochę martwi ta stojąca waga Lili - od dwóch tygodni ani grama do przodu. Zastanawiam się, czy by nie wprowadzić dwudaniowych obiadków - np. o 12 zupka, a o 15 drugie danie. Jak u Was wygląda już rytm jedzeniowy? Co dajecie pomiędzy głównymi posiłkami i w jakich ilościach?
 
Do góry