weronkazzz
tulęTolę
trzeba się będzie z kaszkami przeprosić niedługo, póki co pierwsza próba była niezbyt udana. o wiele lepiej wchodzą tolince warzywka. ale zaczęłam od Bobovity Minima na wodzie, to coś jak Sinlac, i szczerze powiem była obrzydliwa, może bezmleczne humany lepiej wejdą. kleik też szału nie zrobił, mimo że na znanym i lubianym mm przygotowany, ale tu też jakiś błąd mogłam zrobić, bo przesadziłam z gęstością, i nawet jej jako tako szło dopóki smoczka nie zatkał. a potem łyżeczką był jakiś dramat
zastanawiam się czy można sobie w ogóle kaszki darować aż do tego 6 miesiąca, kiedy już z glutenem wypadałoby popróbować i kiedy ewentualnie można próbować jakieś produkty mleczne (na przykład mleczne kaszki) u dziobaka ze skazą wprowadzać. pediatra nam powiedziała że po 6 miesiącu możemy sprawdzić co z tą reakcją na białko, szczerze mam nadzieję że tolce przejdzie...
zastanawiam się czy można sobie w ogóle kaszki darować aż do tego 6 miesiąca, kiedy już z glutenem wypadałoby popróbować i kiedy ewentualnie można próbować jakieś produkty mleczne (na przykład mleczne kaszki) u dziobaka ze skazą wprowadzać. pediatra nam powiedziała że po 6 miesiącu możemy sprawdzić co z tą reakcją na białko, szczerze mam nadzieję że tolce przejdzie...