reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozszerzamy dietę dziecka czyli: co, kiedy, ile i jak...

Blondie czytałam o napiętym brzuszku Twojego Maciusia. Jeśli to po glutenie to może warto byłoby zrobić mu badania na to czy nie ma uczulenia na gluten. Sorki,że się wcinam, bo na pewno sama wiesz co robić - w końcu jesteś mamą:-) Tylko,że z uczuleniem na gluten można normalnie funkcjonować i spożywać gluten w określonych dawkach, ale nieleczone uczulenie może doprowadzić do celiakii, a z tym ma się już spore ograniczenia.
 
reklama
Blondii, ja też myślę, że warto by skonsultować problem Maciusia z pediatrą, bo skoro piszesz, że już 3 raz to samo, to może twój synek rzeczywiście nie toleruje glutenu i będziesz musiała uważać, aby nie miał celiakii.
 
Jeśli dziecko ma alergię na gluten to trzeba prowadzić dietę bezglutenową, ale najczęściej z tego wyrasta. już tak około 3 roku życia stopniowa można wprowadzać gluten i obserwować. alergia na gluten jest zazwyczaj przejsciowa i po pewnym czasie mozna będzie jeść wszystko normalnie. jak już ktoś ma celiakię to na całe życie. nieskromnie napiszę że znam się trochę w tym temacie bo mam celiakię od 10. roku życia. u nas Marysia do końca 10. miesiąca będzie dostawać tylko tą początkową dawkę glutenu (dodaje jej codziennie płaską łyżeczkę kaszy manny do kaszki) a dopiero potem powolutku będę jej dawać coś glutenowego i obserwować. nikomu nie życzę żeby był na diecie bezglutenowej cały czas bo to jedank utrudnienie jest.o tylu latach juz się przyzwyczaiłam ale na początku było ciężko. poza tym to dosyć droga dieta. chleb 350g kosztuje u producenta 5,80 zł. no i jeszcze makaron, mąka, bułka tarta. ciastka - bardzo drogie. lepiej dopilnować u dzieci tego tematu żeby mogły jeść normalnie.
 
Mi.nu współczuję Tobie celiakii (z tego co pamiętam to twoja siostra również na nią choruje). U nas moja siostrzenica ma celiakię,wykrytą dość późno, bo dopiero jak skończyła 14 lat. Przykro mi kiedy patrzę z ilu rzeczy musiała zrezygnować, jak trudne są nawet tak prozaiczne rzeczy jak wspólny wypad ze znajomymi na pizzę (bo wiadomo ona nie może), czy wycieczka klasowa (bo przecież specjalna dieta). I tak jak napisałaś, produkty mega drogie.
 
Tak, mam siostrę bliźniaczkę i też ma celiakię, ale jej córeczka nie. wszystko je normalnie i żadnych problemów. mam nadzieje że z Marysią tez tak będzie. Po tylu latach już się przyzwyczaiłam że nie mogę jeść wielu rzeczy, ale początki były trudne bo nagle dziecko 10-letnie które jadło wszytko ma zakaz jedzenia ciastek i innych pyszności.
Byłam pięć razy na pielgrzymce do Częstochowy i oczywiście jadłam rzeczy bezglutenowe. wszystko można zorganizować. wziąć swój chleb. a na mieście zawsze można zjeść sałatkę np. z mięsem. trzeba podejść do wszystkiego optymistycznie, trochę wysiłku i naprawdę można żyć normalnie i wszędzie jeździć.
 
mi.nu ja robiłam i na świeżych pomidorach a i parę razy na koncentracie i ok, Antoś uwielbia:)
pomidorówka ma zupełnie inny, lekko kwaskawy smak i myślę, że Marysi posmakuje:)

u mnie w rodzinie moja kuzynka 2o letnia ma celiaklię, wykryli ją dopiero jak miała 8 lat, od paru lat mieszka ze swoim chłopakiem i w grudniu urodzi dziecko i z tego co mi wiadomo nie trzyma tak rygorystycznie diety ale nie mam z nią kontaktu więc nie wiem, słyszałam tylko, że już parę razy w ciąży była w szpitalu ale ona ma też anemie więc nie wiem z jakiego powodu
 
Mój właśni je pomidorówkę na pomidorach i jakieś pojedyncze łyżeczki naszehj pomidorówki z talerza też wyżebrał i nigdy nic mu nie było:)

Dziewczyny czy długo pokarmię karmiąc tylko w nocy. Ehh Maciek już odmówił karmienia dziennego na amen.
 
reklama
A ja nie próbowałam jeszcze dawać pomidorówki bo raz dałam słoiczek w którym był przecier pomidorowy i nie wiem czy nie uczulił Dominika. Co prawda wtedy też po raz pierwszy zjadł rybkę więc może to ona była winna. Muszę spróbować kiedyś dać mu oddzielnie jedno i drugie to może się przekonam. Chyba, że już mu przeszło.
Nie wiem czy mój Dominik nie ma jeszcze nadal skazy. Niby wydaje mi się, że jest wszystko ok a ostatnio wydaje mi się, że po czymś mu się policzki trochę takie skazowe zrobiły. Chyba, że to po żółtku bo dałam mu pierwszy raz ale wyskoczyłoby tak dopiero na trzeci dzień.
 
Ostatnia edycja:
Do góry