reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozstępy - jak zapobiegać, jak się pozbyć

ja to tam juz sama nie wiem :-) moje przyjaciolki smarowaly sie kremami, oliwkami itp i maja rozstepy wiec ja zaniechalam, nie lubie zadnych mazidel, stwierdzilam ze co ma byc to i tak bedzie. I mimo ze sie nie smarowalam to nie mam ani jednego rozstepu a przytylam 18 kg... i to sporo jak na mnie bo moja waga startowa to bylo 40 kg. Pod koniec ciazy wazylam 58... I nie mam rozstepow :-) to kwestia rozciagliwosci skory.
 
reklama
hej ja jestem w 24 tygodniu smaruje sie Bio Oil takim olejkiem póki co nic nie mam,lecz nie smaruje sie codziennie... , ale wydaje mi sie ze jezeli bedziemy musialy miec rozstepy to one i tak wystapia i nie pomoga zadne olejki i kremy. Tak mi sie wydaje choc moge sie myslic.Pozdrawiam

mam nadzieje ze sie mylisz bo ja mam kilka po okresie dojrzewania i pozniej schudlam i tak juz zostalo ale nie za duzo..i na serio nie chce miec juz ani jednego wiecej-i dlatego smaruje sie zawsze po kapieli i wydaje sie zdawac egzamin!
 
ja to tam juz sama nie wiem :-) moje przyjaciolki smarowaly sie kremami, oliwkami itp i maja rozstepy wiec ja zaniechalam, nie lubie zadnych mazidel, stwierdzilam ze co ma byc to i tak bedzie. I mimo ze sie nie smarowalam to nie mam ani jednego rozstepu a przytylam 18 kg... i to sporo jak na mnie bo moja waga startowa to bylo 40 kg. Pod koniec ciazy wazylam 58... I nie mam rozstepow :-) to kwestia rozciagliwosci skory.


Dokladnie mi równiez sie tak wydaje .
 
ja to tam juz sama nie wiem :-) moje przyjaciolki smarowaly sie kremami, oliwkami itp i maja rozstepy wiec ja zaniechalam, nie lubie zadnych mazidel, stwierdzilam ze co ma byc to i tak bedzie. I mimo ze sie nie smarowalam to nie mam ani jednego rozstepu a przytylam 18 kg... i to sporo jak na mnie bo moja waga startowa to bylo 40 kg. Pod koniec ciazy wazylam 58... I nie mam rozstepow :-) to kwestia rozciagliwosci skory.

niesamowite gratulacje bo ja siebie w takiej sytuacji nie widze:eek: w sumie to moja waga startowa to 54 a teraz mam 61 a i tak gdyby nie palmers to pewnie juz bym miala te paskudy:angry:
 
Ostatnia edycja:
znaczy ja mam moze dwa pekniecia skorne (rozstepy) na piersi bo mi sporo urosly a potem szybko spadly bo maly nie chcial cyca. A to nie jest tak ze rozstepy pojawiaja sie po porodzie? Nie wiem jak u moich kolezanek ale siostra w ciazy nie miala ni jednego ale ujawnily sie po kilkunastu dniach od porodu jak skora sie zaczela schodzic...
 
Kari ja od poczatku smarowałam się oliwką zapobiegającą i co? W 26 tyg miałam brzuch jak w 40tyg i pojawiły się rozstępy, a jak wiesz tydzień później miałam cc... więc gdyby mała się nie pospieszyła to pod koniec ciąży wyglądałabym jak potwór z czerwonym brzuchem ;-) Zreszta do teraz mam czerwone krechy, grube i nie wiem kiedy zbledną, nie mam fizycznie czasu, żeby sie posmarować... Ledwie mam czas na szybki prysznic wieczorem :sorry: A potem padam jak mucha, poduszka i śpię w sekundzie, nieraz jeszcze na siedząco :-D
 
witam!tak sobie czytam o tych rozstepach,wiec postanowilam tez cos napisac.Przy pierwszej ciazy przytylam ok.16-18kg,smarowalam sie zachodnimi kremami i powiem wam ze nie wiele to dalo,pod sam koniec ciazy,jakies 2 tyg.przed porodem,moj brzuch pokryl sie siateczka drobnych fioletowych kresek,ktore do porodu mialy juz ok.0,5cm.Po porodzie wygladaly okropnie,razem z za duza iloscia skory ktora mi zostala.Nie wiem czy to kwestia rozciagliwosci skory,ale mysle ze duze znaczenie miala waga i wzrost mojej niuni(60cm,4400g).Teraz jestem w 29tyg.ciazy blizniaczej ,i niczym sie specjalnie nie smaruje bo...po co?i tak juz rozstepy nie znikna,a jak wyjda dwa nowe to juz bez znaczenia..
 
Witam.
Jestem w 35 tc i u mnie rozstępy pojawiły się niedawno(jest ich niewiele w okolicy pępka i na plecach,na wysokości nerek) mimo,że od 4 miesiąca codziennie smarowałam się oliwką,a później kremem na rozstępy-dodam,że przytyłam na tą chwilę tylko 11kg.Moim zdaniem lepiej mimo wszystko natłuszczać skórę i nakładać kremy na rozstępy chociażby z tego względu by nasza skóra podczas ciąży była bardziej elastyczna,wtedy napewno przynajmniej w minimalnym stopniu możemy zmniejszyć prawdopodobieństwo powstania nowych..
Po ciąży jest masa kremów rozjaśniających rozstępy,więc napewno po jakimś czasie będą one mniej widoczne :)
 
Ja zawsze miałam tendencję do rozstępów, ale w ciąży nie nabawiłam się ani jednego - w zasadzie poza delikatną blizną po cesarskim cięciu (lekarz naprawdę zrobił idealne cięcie - blizna, to jakby kreseczka narysowała cieniutkim ołówkiem) brzuch wygląda jakby nawet nie słyszał słowa "ciąża". Od 1 miesiąca smarowałam brzuch oliwką Bambino - dopóki jeszcze brzuszek nie rósł, robiłam to co drugi dzień, ale od 4 miesiąca do 7 smarowałam co dzień. Od 7 miesiąca 2 razy dziennie - rano i wieczorem. Muszę przyznać, że nie rozdrabniałam się nad tą czynnością, po prostu posmarowałam i tyle - bez żadnego masażu (nie mogłam masować, bo byłam w stanie ciąży zagrożonej przedwczesnym porodem, a masaż mógł spowodować skurcze). Przy okazji smarowałam też uda, bo nogi zaczęły mi puchnąć. Trzeba też pamiętać, żeby smarować z tyłu biodra, bo o tych miejscach często się zapomina - skupiając na brzuchu, a tam rozstępy często się pojawiają. Czasami też wlewałam oliwkę do kąpieli. :-D Chociaż zapach odzieży po Bambino pozostawiał dużo do życzenia, nawet po praniu, to wg mnie było warto. Do tego piłam bardzo dużo płynów - nawilżenie skóry od środka.
:) Brałam też witaminy Feminatal metafolin + DHA - na pewno jakiś zbawienny wpływ witamin i wody na skórę był - bo miałam ją bardzo gładką i jędrną. Jadłam dużo warzyw i owoców, a o opalaniu nie było mowy (ze względu na zagrożoną ciąże), więc nic jej nie wysuszało.
p.s. dodam, że mój Skarb ważył ponad 4 kilo, więc kawał brzucha miałam. :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny, rozstępy powstają w głębszych warstwach skóry - gł. w skórze właściwej, gdzie żadne kremy nie docierają. Zatem wszelkie specyfiki na rozstępy to PIC NA WODĘ. Oczywiście niektóre specyfiki moga ujędrnić skórę, ale rozstępom nie zapobiegną. NA to skuteczne są tylko specjalne masaże i ćwiczenia - a tego w ciąży nam robić nie wolno. Podsumowując - niezależnie czy stosujecie specyfik za 1000 zł, czy za 5 zł, jeżeli macie tendencję - rozstępy się pojawią.
Przestańcie się tym zadręczać - to w końcu "blizny po dziecku", dowód poświęcenia i ciężkiej 40-tygodniowej pracy naszego organizmu, która zakończy się wydaniem Maleństwa na świat;-)
 
Do góry