annika1801
zainteresowana
Mojemu apetyt dopisuje. Nie mamy problemu. W nocy czasem przebudza sie na cyca. W dzień kaszka,obiadek,deserek. Może jakiś kolejny skok rozwojowy macie?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Małemu tak posmakowały posiłki, że domaga się ich. Przed snem i w nocy chętnie je cyca, a w dzień przeważnie je kilka łyków i chce coś innego. Zdarza się z jedno normalne karmienie a reszta wymuszona. Aby tylko rósł na normalnym jedzeniuMojemu apetyt dopisuje. Nie mamy problemu. W nocy czasem przebudza sie na cyca. W dzień kaszka,obiadek,deserek. Może jakiś kolejny skok rozwojowy macie?
Może potrzeba czasu u nas póki co słoiczki głównie. Może spróbuj takich "dań" jeśli nie jesteś całkowicie przeciwna? Jeśli chcesz mogę w wiadomości prywatnej polecić coś, co mój Hubercik jadł najchętniej.Trochę zazdroszczę jak czytam bo Orest nadal je 2-3 łyżeczki maksymalnie. Złamałam się i kaszki zaczęłam dawać z butelki ale to też czasem zje 50ml, czasem 20ml a czasem wcale. Cyc u nas jest totalnym numerem jeden. Czasem 9 razy dziennie a czasem 11
Codziennie podejmuje próby z jedzeniem stałym, podaje nowości ale jakoś pod górę to idzie.
Brokuł i banan są pyszne ale reszta...szkoda słów.
Moj zasmakował w gotowanych przeze mnie obiadkach. Gotuje troszkę więcej i mrożę. Zje cały słoiczek cyc też kilkanascie razy dziennie. Moja gin powoedziala, że do trzeciego miesiąca ciąży mogę go karmić teoretycznie max dwa tygodnie jeszcze ale noe zamierzam przestaćMoże potrzeba czasu u nas póki co słoiczki głównie. Może spróbuj takich "dań" jeśli nie jesteś całkowicie przeciwna? Jeśli chcesz mogę w wiadomości prywatnej polecić coś, co mój Hubercik jadł najchętniej.
Napisz mi proszę co tam polecasz. Chętnie skorzystam bo troszkę mnie martwi ewentualny niedobór żelaza. A nie nie chciałabym dawać syntetycznych witamin, wiadomo, zawsze lepiej z owocków, mięska i warzyw.Może potrzeba czasu u nas póki co słoiczki głównie. Może spróbuj takich "dań" jeśli nie jesteś całkowicie przeciwna? Jeśli chcesz mogę w wiadomości prywatnej polecić coś, co mój Hubercik jadł najchętniej.
Orest im dłużej próbuje tym bardziej wydaje się być na nie. też gotuje i mrożę w kosteczkach a potem robię różne połączenia.Moj zasmakował w gotowanych przeze mnie obiadkach. Gotuje troszkę więcej i mrożę. Zje cały słoiczek cyc też kilkanascie razy dziennie. Moja gin powoedziala, że do trzeciego miesiąca ciąży mogę go karmić teoretycznie max dwa tygodnie jeszcze ale noe zamierzam przestać
Czemu masz przestać karmić? Przecież jak ciąża zdrowa to można nawet i do porodu Chyba że jest inaczej to nie warto ryzykowaćMoj zasmakował w gotowanych przeze mnie obiadkach. Gotuje troszkę więcej i mrożę. Zje cały słoiczek cyc też kilkanascie razy dziennie. Moja gin powoedziala, że do trzeciego miesiąca ciąży mogę go karmić teoretycznie max dwa tygodnie jeszcze ale noe zamierzam przestać
Mój na początku jadł chętniej to co gotowałam, ale czasem po prostu szybciej było mi dać słoiczek lub kaszkę. Zauważyłam, że im częściej je dostawał, tym bardziej mu smakowały. Dzisiaj jadł np marchewkę, a ziemniakiem i łososiem. Ostatnio coś z cielęciną. Ogólnie do tej pory to chyba tylko jarzynowa mu nie zasmakowała.Napisz mi proszę co tam polecasz. Chętnie skorzystam bo troszkę mnie martwi ewentualny niedobór żelaza. A nie nie chciałabym dawać syntetycznych witamin, wiadomo, zawsze lepiej z owocków, mięska i warzyw.
Moja ginekolog ma już swój wiek.....twierdzi że hormony ciążowe które są w mleku nie sprzyjają już małemu. Że przez karmienie mogą być komplikacje w ciąży bo uwalnia się oksytocyna. Czytałam.wiele na ten temat i ogólnie żadnych przeciwskazań nie ma....około 20 tygodnia ciąży mleko zmienia smak i czesc dzieci sama rezygnuje z jedzenia więc zobaczymy. Awaryjnie próbowałam dać Jaśkowi mm ale nie ma opcji odpycha kubek...Orest im dłużej próbuje tym bardziej wydaje się być na nie. też gotuje i mrożę w kosteczkach a potem robię różne połączenia.
A czemu musisz przestać karmić? Pytam bo to dla mnie nowość, mam tylko jedno dziecko więc jestem zielona.