Martyna84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2019
- Postów
- 707
To może znaczyć wszystko albo nic i przez to mamy ciągle takie stresy... A jajniki podobno zaczynają od 6 dnia po owu być wyczuwalne, bo ciałko żółte musi mocno pracować w przypadku zapłodnienia. I kobiety które czują owulacje mocno, też wyczuwaja tą zmianę w jajnikach. Ale ja np w ostatnim cyklu miałam identyczne objawy tylko 9 dpo, no ale to nie była ciąża..@MartaSx to ja podobnie tylko więcej, jak zaszłam z synem ważyłam 51/52 a kończąc ciąże ciut ponad 70kg czyli prawie 20kg przykulalam. Teraz waga startowa to będzie 67kg o ile do czasu zajścia nie przytyjesz [emoji23][emoji23]
@Martyna84 no pierwszy raz dlatego tak się boję że mi się @ zacznie bo dzięki lekom udało mi się wgl odzyskać cykl, i to piękny bo po 28dni i jeśli mi się zacznie skraca do 24 dni lub mniej to znowu [emoji527] będzie. W tym cyklu to wgl owu pozytyw wyszedł mi 8dc, potem 17,18dc i bądź tu mądra pisz wiersze. Na ciaze niestety objawów żadnych totalnie brak, zresztą jakiś nie czuje ze to ten cykl i się z tym pogodzilam tylko niech mi się ta @ nie zaczyna szybciej [emoji120]
Acha dziewczyny mój gin w Polsce powiedział, mi odpowiadając na moje pytanie, dlaczego moje objawy po owulacji zaczęły być inne niż zawsze, ból piersi i jajników, gdzie nigdy tego nie miałam, zawsze typowy Pms tuż przed @, tłumaczył, że najprawdopodobniej większość kobiet, które się stara, zaczyna się tak czuć bo dochodzi do zapłodnienia, ale nie do zagnieżdżenia, to się w medycynie nazywa mikroporonienia. Poprostu z różnych powodów jajeczko nie potrafi się dobrze zagniezdzic. Ciekawe jak to naprawdę jest...