reklama
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Ja dziś miałam pobudkę o 6 rano, bo pies chciał siku. Normalnie poczułam się jakbym do pracy miała jechać [emoji16]
@MartaSx, @Isasza4444 zdrówka dla dzieci [emoji4]
Ty to masz zawsze jakieś przygody... Ale no kurde brzuch u Ciebie widać wyraźnie, a zawsze znajdzie się ktoś taki jak ta baba...Hejka ja już małego zaprowadzilam do szkoły i już po pobraniu krwi. Jak mnie ludzie wkur...wiaja to masakra. Babka w diagnostyce mówi że mam wejść bez kolejki ale oczyście babka koło 50 wjeb..ala się przede mną [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35] co za ludzie. O 18 mam zebranie w szkole u syna muszę iść. Byle do piątku i mają 2 tyg wolnego i m też ma urlop od piątku idzie dopiero o 3 krolach no chyba że urodze to nie pójdzie [emoji23]
Ja nie mierzyłam, bo nie chciało mi się codziennie wstawać o tej samej godzinie [emoji16]Hej dziewczyny mierzycie temperaturę? Ja chyba miałam wczoraj owu bo ból wieczorem typowo owulacyjny i test owu pozytywny, ale dziś temp nie wzrosła jak zawsze, dziwne?
Trzymam kciuki [emoji110]Dziewczyny umówiłam [emoji2960] mam wizytę jutro 16.20.
Widziałam już wczoraj [emoji16] ale póki co ona sama chyba jeszcze nie potwierdziła [emoji848]No synus mi narazie tylko gorączka i trochę kaszel ale o często wygrzeje wyleczy i jest ok [emoji106]
Ooo właśnie mi portale plotkarskie do niosly że Pani M. Rozenek się udało i jest [emoji1767][emoji1767][emoji1767][emoji1767][emoji1767] super [emoji106][emoji16]
@MartaSx, @Isasza4444 zdrówka dla dzieci [emoji4]
Olineekg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 1 426
Eeee to chyba faktycznie wspomnienia porodowe szybko mijają skoro myślisz o następnym, oby u mnie było tak samo [emoji3]Ja do porodu szłam z minus pół kila od początkowej, ale zaczynałam jako grubas więc nikt mi nic nie mówił że za mało przybralam. Teraz mam ok 15kg na minusie, liczę że jeszcze ciut zleci.
Dowiedziałam się dziś że ponownie zostałam ciotką, tym razem dziewczynka. A ja nad kolejnym pomyślę za rok, teraz bardzo bym chciała ale muszę wszystko przeliczyć i znaleźć jakiegoś ojca dla ew dziecka
Łooo! Nie mogę się już doczekać aż zobaczę Twoją ksiezniczke [emoji5]Że styczniowek dwie są już na porodowce
Zaczynamy się rozpakować [emoji54]
Trzymam kciuki w takim razie!Ginekolog każe czekać do @ twierdząc że póki nie ma krwawienia to wszystko może się jeszcze zmienić.
Dziś 15 dzien po owu okresy brak. . .
O masakra, w tych kolejkach to zawsze jest tragedia. Ja jak robiłam krzywą cukrową to czekałam 20 minut w kolejce zanim weszłam pierwszy raz.. to mnie babki zjebaly, że miałam wejść jako pierwsza przed wszystkimi a ja jakoś tak nie potrafię się wepchać wole swoje odczekać[emoji23]Hejka ja już małego zaprowadzilam do szkoły i już po pobraniu krwi. Jak mnie ludzie wkur...wiaja to masakra. Babka w diagnostyce mówi że mam wejść bez kolejki ale oczyście babka koło 50 wjeb..ala się przede mną [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35] co za ludzie. O 18 mam zebranie w szkole u syna muszę iść. Byle do piątku i mają 2 tyg wolnego i m też ma urlop od piątku idzie dopiero o 3 krolach no chyba że urodze to nie pójdzie [emoji23]
Ja kiedyś mierzyłam jeden cykl, ale nic z tego nie potrafiłam wywnioskować i odpuściłam. Oby faktycznie była owu u Ciebie-wszystko na to wskazuje! Do dzieła [emoji3]Hej dziewczyny mierzycie temperaturę? Ja chyba miałam wczoraj owu bo ból wieczorem typowo owulacyjny i test owu pozytywny, ale dziś temp nie wzrosła jak zawsze, dziwne?
Trzymam kciuki za wizytę i czekam na wieści [emoji5]Dziewczyny umówiłam [emoji2960] mam wizytę jutro 16.20.
Martyna84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2019
- Postów
- 707
Dziewczyny zdrówka dla was i dla dzieci, ja teraz też przez ten krztusiec, ledwo do żywych wróciłam, uważajcie bo panuje w Polsce krztusiec, ja właśnie zaraziłam sie w Polsce. I znajomych dzieci też przechodzą mimo szczepień.
A co do temperatury to ja mierze 3 cykl, i w dwóch poprzednich mi skoczyła od razu po owu, a tym razem nie. A ból miałam bardzo mocny, w ciągu dnia narastał, wieczorem była kulminacja, że leżałam zwinięta w kłebek, dziś już bez bólu. Och jakie to wszystko skomplikowane. Poddaję się....
A wy jak odczuwacie owu?
A co do temperatury to ja mierze 3 cykl, i w dwóch poprzednich mi skoczyła od razu po owu, a tym razem nie. A ból miałam bardzo mocny, w ciągu dnia narastał, wieczorem była kulminacja, że leżałam zwinięta w kłebek, dziś już bez bólu. Och jakie to wszystko skomplikowane. Poddaję się....
A wy jak odczuwacie owu?
Olineekg
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Marzec 2019
- Postów
- 1 426
Dziewczyny zdrówka dla was i dla dzieci, ja teraz też przez ten krztusiec, ledwo do żywych wróciłam, uważajcie bo panuje w Polsce krztusiec, ja właśnie zaraziłam sie w Polsce. I znajomych dzieci też przechodzą mimo szczepień.
A co do temperatury to ja mierze 3 cykl, i w dwóch poprzednich mi skoczyła od razu po owu, a tym razem nie. A ból miałam bardzo mocny, w ciągu dnia narastał, wieczorem była kulminacja, że leżałam zwinięta w kłebek, dziś już bez bólu. Och jakie to wszystko skomplikowane. Poddaję się....
A wy jak odczuwacie owu?
U mnie ból na owu był praktycznie taki sam, w ciągu dnia czułam, że zaczyna mnie bolec brzuch i tak coraz mocniej.. a na wieczór już ból nie do wytrzymania, czasem nawet łezki poleciały [emoji39]
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Ja czułam owu jako takie delikatne kłucie i to nie za długo [emoji6] więc zupełnie inaczejDziewczyny zdrówka dla was i dla dzieci, ja teraz też przez ten krztusiec, ledwo do żywych wróciłam, uważajcie bo panuje w Polsce krztusiec, ja właśnie zaraziłam sie w Polsce. I znajomych dzieci też przechodzą mimo szczepień.
A co do temperatury to ja mierze 3 cykl, i w dwóch poprzednich mi skoczyła od razu po owu, a tym razem nie. A ból miałam bardzo mocny, w ciągu dnia narastał, wieczorem była kulminacja, że leżałam zwinięta w kłebek, dziś już bez bólu. Och jakie to wszystko skomplikowane. Poddaję się....
A wy jak odczuwacie owu?
Pisałam do gina że ta opryszczka wstretna mi znów wyszła. A ja wiem przez co. Wtedy co mi się ten płaszcz popsuł było zimno a ja w mojej starej jesiennej kurtce. Przewialo mnie.
Ale wszyslam rzep na całą długość i super trzyma ale na maszynie jedna stronę zrobiłam na drugiej złamałam ostatnia igłę i ręcznie. Ja mam pecha na ten płaszcz.
Gin kazał podjechać po receptę. M pojedzie bo ja mam zebranie w szkole.
Ale wszyslam rzep na całą długość i super trzyma ale na maszynie jedna stronę zrobiłam na drugiej złamałam ostatnia igłę i ręcznie. Ja mam pecha na ten płaszcz.
Gin kazał podjechać po receptę. M pojedzie bo ja mam zebranie w szkole.
Isasza4444
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2019
- Postów
- 1 622
reklama
Podziel się: