reklama
fiddlee
Fanka BB :)
Trzymam kciuki kochana :*Dziewczyny to już dziś! [emoji3590]
Ale powiem Wam, że dziś nie czuję totalnie nic.. Ani stresu, ani ekscytacji... Jestem tak odrealniona i tak nie wierzę dziś, że to wszystko się dzieje, że masakra [emoji50] mam nadzieję, że w ciągu dnia to się zmieni...
No o wenflonie wbitym to na razie staram się nie myśleć [emoji23] bliżej porodu będę starała się obmyśleć plan jak nie zemdleć jak mi to założą [emoji16]
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2019
- Postów
- 5 814
Trzymam kciuki kochana :*
Dzięki dziewczyny [emoji8]@paola425 powodzenia dzisiaj [emoji6]
Ja idę na 11 na ktg. Byłam wczoraj, ale lekarzowi nie podobał się zapis. Prawdopodobnie dlatego, że mały na początku spał i dopiero pod koniec się obudził i końcówka była ok, ale dla spokojnej głowy muszę dzisiaj powtórzyć zapis.
@nast95 trzymam kciuki za ktg [emoji110]
Czuję czuję tak chyba od 17 tc. U mnie 27 sierpnia będzie 21tc. Daje czadu wieczorem przed snem i ok 4-5 rano i w ciągu dnia.Dzięki [emoji8]
A powiedz, czujesz już ruchy dziecka?
Trzymam kciuki daj znać jak wyszło ktg@paola425 powodzenia dzisiaj [emoji6]
Ja idę na 11 na ktg. Byłam wczoraj, ale lekarzowi nie podobał się zapis. Prawdopodobnie dlatego, że mały na początku spał i dopiero pod koniec się obudził i końcówka była ok, ale dla spokojnej głowy muszę dzisiaj powtórzyć zapis.
Wzięłam jakiś stary telefon od mamy, ale każda czynność na nim doprowadza mnie do płaczu - bo telefon jest ch*jowy i dlatego, że przypomina mi się, że wczoraj o tej godzinie cieszyłam się jeszcze moim iPhonem Xs max[emoji24]Sama nie wiem skąd [emoji16] z jednej strony nie ogarniam nadal, że jestem w ciąży i nie ogarnę chyba póki nie zacznie kopać, a z drugiej strony nie dopuszczam w ogóle do siebie myśli, że maleństwa miałoby nie być [emoji848] więc jutro traktuję jako formalność i okazję do wypisania zwolnienia [emoji16]
Najgorzej, że dostanę skierowanie na krew, a ja nienawidzę mieć pobieranej krwi [emoji24]Ech... Chyba faceci tacy są. Byłby taki w ciąży to nawet siku by sam nie poszedł zrobić, a teraz mądrego zgrywa [emoji16] musisz przetrwać gorsze dni, najlepiej faktycznie zamknąć się w pokoju i nie wychodzić. Mi to pomaga jak mojemu odwala [emoji16]O masakra, co za historia [emoji50] mega Ci współczuję, bez telefonu jak bez ręki. Może kup sobie jakiś tani innej marki, żeby jakoś przetrwać? Albo jakiś stary się na pewno znajdzie w szufladzie [emoji6]
Może to głupota, ale jestem strasznie załamana. A mój poprzedni telefon dostał pracownik i mój kochany mąż powiedział, że mogę o nim zapomnieć [emoji24]
Telefon i samochód to są dwie rzeczy, o które dbam tak samo jak o dzieci. Nigdy telefonu nie zgubiłam, nie zniszczyłam, zawsze mam etui, szkło co najmniej na przód, szkło na aparat. To był ch*jowy przypadek. Zamyslilam się i zapomniałam przetrzepac pościel. A jestem wściekła, bo ja mam obsesję na punkcie pieniędzy, co objawia się tym, że histerycznie nienawidzę ich tracić. Szczególnie w tak głupi sposób. I mam po prostu depresję. Staram się myśleć, że to tylko telefon, ale nie oszukujmy się, właśnie wyrzucilam do śmieci minimum 1899zł[emoji24]@paola425 to dlatego nie robiłaś bety? MAM CIĘ! hahaha!
@RoseGold współczuje.. ja swojego telefonu pilnuje strasznie bo tez sporo pieniążków mnie kosztował i gdybym go uszkodziła to chyba bym się popłakała haha ale z drugiej strony.. to tylko telefon i tylko pieniądze..
@nast95 dobrze mówisz![emoji3]
Myślałam o tym, żeby właśnie uderzać na gwarancję z oskarżeniem, że coś mu nie wyszła wodoodporność, wgłębię się w temat, ale wydaje mi się, że czytałam kiedyś, że to nie przechodzi [emoji53]O zesz kur... a nie przeszło by ze poprostu wpadł do wody i się zepsuł ? Skoro jest wodoodporny to powinni uznać gwarancje . Ja mam iPhone 8 ale jego wodoodporność chyba polega na tym ze jak spadnie i się wyciągnie go to nic mu nie grozi . Mogę tylko się domyśleć co czujesz , ja bym tego nie przeżyła [emoji24]
Trzymam kciuki zeby jednak telefon się opamiętał
Nie dziwie się też bym była na maxsa wkurw.... I znając mnie przeryczalam że złości cały dzień.Wzięłam jakiś stary telefon od mamy, ale każda czynność na nim doprowadza mnie do płaczu - bo telefon jest ch*jowy i dlatego, że przypomina mi się, że wczoraj o tej godzinie cieszyłam się jeszcze moim iPhonem Xs max[emoji24]
Może to głupota, ale jestem strasznie załamana. A mój poprzedni telefon dostał pracownik i mój kochany mąż powiedział, że mogę o nim zapomnieć [emoji24]
reklama
Spróbuj nie zaszkodzi a nóż widelec się udaMyślałam o tym, żeby właśnie uderzać na gwarancję z oskarżeniem, że coś mu nie wyszła wodoodporność, wgłębię się w temat, ale wydaje mi się, że czytałam kiedyś, że to nie przechodzi [emoji53]
Podziel się: