reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Jeny laski mąż mnie tak dziś wkurzył, że na koniec aż się pobeczałam, że w ogóle mnie nie rozumie i nie wczuwa się w sytuację. Ale nie jest takim skończonym idiotą, bo przed chwilą wsiadł na rower, pojechał do sklepu i kupił mi kwiaty na przeprosiny [emoji16] chyba muszę częściej płakać [emoji23]

@adzik nie dawaj za wygraną, tyle już udało się przeskoczyć, macie w końcu zielone światło, więc musicie się jakoś zgrać [emoji4] pogadajcie i będzie ok [emoji6]
 
reklama
Mój w życiu w ogóle go nie ruszają moje łzy. Jest obojętny. Dlatego przestałam przy nuim płakać. Zamykam się pod prysznicem wyrycze się podnosze i idę do przodu. My już 10 lat po ślubie. Czasem mnie wkur...
Jeny laski mąż mnie tak dziś wkurzył, że na koniec aż się pobeczałam, że w ogóle mnie nie rozumie i nie wczuwa się w sytuację. Ale nie jest takim skończonym idiotą, bo przed chwilą wsiadł na rower, pojechał do sklepu i kupił mi kwiaty na przeprosiny [emoji16] chyba muszę częściej płakać [emoji23]

@adzik nie dawaj za wygraną, tyle już udało się przeskoczyć, macie w końcu zielone światło, więc musicie się jakoś zgrać [emoji4] pogadajcie i będzie ok [emoji6]
Skończyliśmy nasz pokój nie mam siły. Jurtro Olisia. Tam gdzie stoi łóżeczko tam będzie stało a wiatrak do piwnicy [emoji23]
Ogólnie to jest mieszkanie wuja m. On jest kawalerem i pracuje w Koszalinie. My tu mieszkamy od 8 lat. I nie płacimy za nic. Ale wkurw... Mnie to że nic nie możemy zrobić 2 tym mieszkaniu. Ale dzięki temu mogliśmy odkładać cała jedna pensje. Tym o to sposobem kupiliśmy Oliwierowi mieszkanie w centrum pod hipotekę. Hipotekę splacilismy. I teraz odkładam na nasz dom. Jeszcze 3 lata. Może szybciej.
IMG_20190819_185813.jpeg
IMG_20190819_185819.jpeg
IMG_20190819_185824.jpeg
 
Mój w życiu w ogóle go nie ruszają moje łzy. Jest obojętny. Dlatego przestałam przy nuim płakać. Zamykam się pod prysznicem wyrycze się podnosze i idę do przodu. My już 10 lat po ślubie. Czasem mnie wkur... Skończyliśmy nasz pokój nie mam siły. Jurtro Olisia. Tam gdzie stoi łóżeczko tam będzie stało a wiatrak do piwnicy [emoji23]
Ogólnie to jest mieszkanie wuja m. On jest kawalerem i pracuje w Koszalinie. My tu mieszkamy od 8 lat. I nie płacimy za nic. Ale wkurw... Mnie to że nic nie możemy zrobić 2 tym mieszkaniu. Ale dzięki temu mogliśmy odkładać cała jedna pensje. Tym o to sposobem kupiliśmy Oliwierowi mieszkanie w centrum pod hipotekę. Hipotekę splacilismy. I teraz odkładam na nasz dom. Jeszcze 3 lata. Może szybciej. Zobacz załącznik 1011738Zobacz załącznik 1011739Zobacz załącznik 1011740
Wow, efekt robi wrażenie [emoji7] pięknie wyszło! Takie remonty są fajne, jeden dzień, pucha farby i od razu inne pomieszczenie [emoji4]
My dopiero rok po ślubie, może dlatego jeszcze się stara [emoji23] a na drugą rocznicę dzidziuś [emoji3059]
 
Wow, efekt robi wrażenie [emoji7] pięknie wyszło! Takie remonty są fajne, jeden dzień, pucha farby i od razu inne pomieszczenie [emoji4]
My dopiero rok po ślubie, może dlatego jeszcze się stara [emoji23] a na drugą rocznicę dzidziuś [emoji3059]
Ha ha pewnie tak, albo będzie się starał zawsze. U nas też Oliwier był na drugą rocznicę [emoji7].
A ja zdycham nie lubię remontów. Musiała. Wszystko pomyc powyciagac. M pococ ta wielka szafę przesunąć druga ta co wisi powiesić. Teraz leżę jeszcze kuchnie po obiedzie muszę umyć. A jutro pokój syna [emoji23]
 
reklama
Do góry