Kocyk 19zl 75cm na 100cm a czapunia za 5.99zlIle dałaś za ten kocyk?fajny
reklama
Ja nie zamierzam. Nie chustowalam syna i teraz też nie będę.Dziewczyny te które są w ciąży i te które się starają właściwie też , zamierzacie chustowac? Wcześniej nie byłam przekonana i myślałam o nosidle ergonomicznym ale jak tak sobie oglądałam te motanie to wydaje mi się to takie proste, przyjemne i wygodne.. Ale pewnie rzeczywistość wszystko weryfikuje [emoji85] na mamalama był filmik na ten temat i się wkrecilam haha
No to tak jak ja. Też mnie wszystko denerwuje i to bardzoOhhh ale mam dzień do du*** z m dalej nie gadam w pracy problemy wszystko mnie denerwuje [emoji35] czuje się tak bym miała typowy pms
Oja Cię ale czad. Ale sama jedziesz autem taki hektar?Powiem Wam, ze dziś mi się dzień polepszył [emoji1] co prawda narzekałam na swojego męża, ale wybaczam[emoji85] moja mama wczoraj miała imieniny, a ze wczoraj święto, to stwierdzilysmy, ze pojedziemy na miasto świętować dzisiaj. W drodze do Szczecina zadzwonił do mnie mąż i zapytał, czy nie chciałabym go odwiedzić. No raczej, ze bym chciała [emoji1] pierwszy raz mi to zaproponował [emoji14]
Wiec teraz na wariackich papierach robię zakupy, wracam do domu, pakuje się i jadę gdzieś pod Hamburg[emoji173]️
U
użytkownik 176
Gość
Nie jestem przekonana do hustowania, więc nie planuję tego robić. Ja tam wolę małego normalnie na rękach ponosić, a na wyjścia będzie jeździł we wózku. Taki maluch już potem trochę waży i to jednak obciążenia dla kręgosłupa, żeby zawiązywać się na dłużej, poza tym planuję karmić cycem i nie sądzę, żeby w tym okresie było to komfortowe dla obolałych piersi. To tylko takie moje przemyślenia, nie wiem jak się to ma do rzeczywistości [emoji6]Dziewczyny te które są w ciąży i te które się starają właściwie też , zamierzacie chustowac? Wcześniej nie byłam przekonana i myślałam o nosidle ergonomicznym ale jak tak sobie oglądałam te motanie to wydaje mi się to takie proste, przyjemne i wygodne.. Ale pewnie rzeczywistość wszystko weryfikuje [emoji85] na mamalama był filmik na ten temat i się wkrecilam haha
Ja tak samo i mam takie same zdanieNie jestem przekonana do hustowania, więc nie planuję tego robić. Ja tam wolę małego normalnie na rękach ponosić, a na wyjścia będzie jeździł we wózku. Taki maluch już potem trochę waży i to jednak obciążenia dla kręgosłupa, żeby zawiązywać się na dłużej, poza tym planuję karmić cycem i nie sądzę, żeby w tym okresie było to komfortowe dla obolałych piersi. To tylko takie moje przemyślenia, nie wiem jak się to ma do rzeczywistości [emoji6]
Ja się boję że nie będę mogła karmić. Syna nie mogłam. W ogóle nie miałam pokarmu. Robiłam wszystko żeby go mieć ale odpusiacilam. Położna która przychodziła do domu po porodzie mówiła że to nie możliwe i zaczęła że mnie wciskać pokarm najpierw ręką potem laktatorem ale leciała sama krew dosłownie a ja wylam na łóżku z bólu i łzy mi leciały ciurkiem.
U
użytkownik 176
Gość
Straszne przeżycia, oby tym razem poszło lepiej i się udało [emoji846] mi od kilku tygodni czasem już coś z cyca wycieknie, więc mam nadzieję, że to dobry znak i potem nie będzie większego problemu.Ja tak samo i mam takie same zdanie
Ja się boję że nie będę mogła karmić. Syna nie mogłam. W ogóle nie miałam pokarmu. Robiłam wszystko żeby go mieć ale odpusiacilam. Położna która przychodziła do domu po porodzie mówiła że to nie możliwe i zaczęła że mnie wciskać pokarm najpierw ręką potem laktatorem ale leciała sama krew dosłownie a ja wylam na łóżku z bólu i łzy mi leciały ciurkiem.
Pijesz coś na laktacje? Zastanawiam się czy nie zacząć czegoś pić. Nie chcę mniec powtórki.Straszne przeżycia, oby tym razem poszło lepiej i się udało [emoji846] mi od kilku tygodni czasem już coś z cyca wycieknie, więc mam nadzieję, że to dobry znak i potem nie będzie większego problemu.
U
użytkownik 176
Gość
Nic nie piję, jakoś samo zaczęło się tak dziać. Jak będzie potrzeba, to po porodzie zacznę coś pić, ale zobaczymy, jak będzie sytuacja wyglądała. Jak bardzo się boisz, że nie dasz rady karmić, to podpytaj może swojego lekarza, co możesz teraz zacząć pić, żeby wszystko już rozkręcone było, jak się mała urodzi [emoji846]Pijesz coś na laktacje? Zastanawiam się czy nie zacząć czegoś pić. Nie chcę mniec powtórki.
Zapytam. Kurde chciałabym karmićNic nie piję, jakoś samo zaczęło się tak dziać. Jak będzie potrzeba, to po porodzie zacznę coś pić, ale zobaczymy, jak będzie sytuacja wyglądała. Jak bardzo się boisz, że nie dasz rady karmić, to podpytaj może swojego lekarza, co możesz teraz zacząć pić, żeby wszystko już rozkręcone było, jak się mała urodzi [emoji846]
U
użytkownik 176
Gość
Pamiętaj tylko, że herbaty koprowej się już nie pije w ciąży, podczas karmienia i nie podaje się dzieciom. To wg najnowszych wytycznych i również położna mi o tym przypominała. Mi się marzy karmienie do roku, no ale zobaczymy, jak to będzie [emoji6]Zapytam. Kurde chciałabym karmić
reklama
O dobrze ze piszesz. Nie wiedziałam o tym. Muszę się pomału rozejrzeć za położna.Pamiętaj tylko, że herbaty koprowej się już nie pije w ciąży, podczas karmienia i nie podaje się dzieciom. To wg najnowszych wytycznych i również położna mi o tym przypominała. Mi się marzy karmienie do roku, no ale zobaczymy, jak to będzie [emoji6]
Podziel się: