reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

@młoda1994 bardzo Ci współczuję, rozumiem, ze masz dość wszystkiego. Daj sobie czas, myślę, ze niektóre decyzje przyjdą z czasem. Trzymam kciuki!

@MartaSx ja może nie pożarłam się z mężem, ale mam go dość nawet przez telefon, nie idzie się z nim dogadać. A na domiar złego, on dziś w nocy przyjeżdża do domu[emoji29]
 
reklama
Ja dziś w pracy.. A tak strasznie chciałabym odpocząć [emoji21] termin @ był na wczoraj, dziś tylko lekki ból brzucha ale wiem że teraz może być różnie z cyklami po łyżeczkowaniu. Zresztą ten cykl odpuscilismy bo mój partner twierdził że muszę się zregenerować więc seksu było bardzo mało.
To jest tak cholernie trudne i przykre wszystko..
a wiesz, ze po lyzeczkowaniu/poronieniu latwiej zajsc. Ja zaszlam z corka pierwszy cykl po lyzeczkowaniu, mimo, ze lekarz zabronil odrazu sie starac...
 
Cześć dziewczyny! Od wczoraj wieczora zmagam się z katarem, masakra.. ja katar przechodzę gorzej niż niejedną chorobę haha.. wszyscy zawsze się ze mnie śmieją..[emoji23] zawsze brałam tabletki na katar, wręcz jestem od niż uzależniona.. No i teraz bardzo ubolewam[emoji23] ale jakoś muszę to przezyc, dzidziek najważniejszy [emoji7]

Dziewczyny współczuje Wam tych wszystkich złych przezyc, serce mi pęka jak to czytam [emoji20] pamiętajcie, że po tych wszystkich burzach w Waszym życiu w końcu musi wyjsc słońce! Czasem może to długo potrwać ale wierze, ze w końcu nadejdą te lepsze dni i będziecie najszczęśliwsze na swiecie- bo zasługujecie na to jak nikt inny!!! Trzymajcie się dzielnie!![emoji182]
 
Dziewczyny przepraszam że się nie odzywam. Ale nie mam głowy. Parę minut temu się u mnie wszystko zaczęło. Trzymajcie kciuki żebym wytrzymała w domu i żeby szpital moc ominąć.

Pozdrawiam was [emoji25][emoji25][emoji26]
Kochana trzymaj się i pamiętaj że jesteśmy wszystkie z Tobą! [emoji173][emoji173][emoji173]
Też się witam z rana jeszcze się wczoraj pozarlam z m. Nie rozmawiam z nim. Dziś znajomi przychodzą ale mam to gdzieś nie będę się do niego odzywac.
@młoda1994 bardzo Ci współczuję, rozumiem, ze masz dość wszystkiego. Daj sobie czas, myślę, ze niektóre decyzje przyjdą z czasem. Trzymam kciuki!

@MartaSx ja może nie pożarłam się z mężem, ale mam go dość nawet przez telefon, nie idzie się z nim dogadać. A na domiar złego, on dziś w nocy przyjeżdża do domu[emoji29]

Ja też się wczoraj z m pożarłam! Boże co za... A tak było miło [emoji35] na szczęście swoje wykorzystałam. I nie będę się do niego odzywać. Na szczęście zaraz się zbieram do pracy i nie będę musiała z nim przebywać w 1 obiekcie.

Miłego dnia kobietki [emoji882]
 
Chyba wczoraj był taki ciężki dzień, bo u nas też była napięta atmosfera [emoji849] ale to pewnie przez moje zmęczenie...
U mnie zakupów ciąg dalszy i zainwestowałam w dwie książki, będę się edukować [emoji16]
IMG_20190816_115700.jpeg
IMG_20190816_115647.jpeg
 
Chyba wczoraj był taki ciężki dzień, bo u nas też była napięta atmosfera [emoji849] ale to pewnie przez moje zmęczenie...
U mnie zakupów ciąg dalszy i zainwestowałam w dwie książki, będę się edukować [emoji16]
Zobacz załącznik 1010645Zobacz załącznik 1010646

O super! Tez muszę się zaopatrzyć w jakaś lekturę [emoji3] ale to może jak już będę na L4 kiedy będę mieć więcej czasu [emoji39] może już niedługo, umówiłam się do lekarza na 27.08 :)
 
Cześć dziewczyny, widzę wszystkie przybite wczorajszym dniem.. Ja byłam na spotkaniu że znajomymi, gdzie moja koleżanka jest w ciąży, zaszła dokładnie wtedy kiedy ja z tym, że moja ciąża się nie utrzymała.. To już 6 miesiąc i ciężko mi się na nią patrzylo:( dzisiaj zabiegany dzień, pomagam mojemu w sklepie bo znów się jego migdały odezwaly i ledwo mówi..
 
reklama
Do góry