reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
W temacie wyjazdów. Pinterest z niewiadomych przyczyn zaczął pokazywać mi Lake Tahoe. Nigdy nie ciągnęło mnie do wycieczek do USA, ale w tym jeziorze się zakochałam[emoji50] jednak szczerze mówiąc trochę przeraża mnie organizowanie na własna rękę takiej wycieczki na drugi koniec świata. Może któraś z Was była na takiej dzikiej wycieczce w USA i coś podpowie?
IMG_0645.JPG
 
Ile macie kilometrów do przejechania? Nas czeka 1000km do przejechania pod koniec miesiąca. Ciekawe jak to wytrzymam. :D Chociaż ja tam lubię jazdę samochodem.

1000km to już sporo, ale dacie radę. Ja ostatnio namiętnie jeżdżę do Poznania :p trochę ponad 300km ode mnie z domu w jedną stronę, czyli jednego dnia robię ponad 600km i nie czuje większego zmęczenia. Ważne to robić przerwy, nawet kosztem dłuższej podróży.
 
reklama
W temacie wyjazdów. Pinterest z niewiadomych przyczyn zaczął pokazywać mi Lake Tahoe. Nigdy nie ciągnęło mnie do wycieczek do USA, ale w tym jeziorze się zakochałam[emoji50] jednak szczerze mówiąc trochę przeraża mnie organizowanie na własna rękę takiej wycieczki na drugi koniec świata. Może któraś z Was była na takiej dzikiej wycieczce w USA i coś podpowie?Zobacz załącznik 1009203
Mój znajomy tam teraz siedzi, poleciał na ten program studencki, co 3 miesiące się pracuje, a miesiąc zwiedza. Widoki nieziemskie [emoji7] ale na bym się nie porwała na taką wyprawę, generalnie co do podróży to tylko tam gdzie autem da radę się dostać [emoji16]
 
Do góry