reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Ja dziewczyny od północy mam plamienie, mam nadzieję że to preludium @ i się rozkreci. Bo jak znowu będzie 3 tyg plamien i się okaże że blokada to ja niewiem.
Martwi mnie tylko to że nie boli, jakkolwiek by to brzmiało dziwnie, nie nie tęsknię za bólem, tylko zawsze miałam jakieś skurcze, dyskomfort, zamulenie i to zwiastowalo że będzie normalna @ i mnie zaleje. A teraz nie cierpię jakoś. Obawiam się że jak nie ma skurczy to to się nie zlyszczy tam znowu :-(
 
Ja dziewczyny od północy mam plamienie, mam nadzieję że to preludium @ i się rozkreci. Bo jak znowu będzie 3 tyg plamien i się okaże że blokada to ja niewiem.
Martwi mnie tylko to że nie boli, jakkolwiek by to brzmiało dziwnie, nie nie tęsknię za bólem, tylko zawsze miałam jakieś skurcze, dyskomfort, zamulenie i to zwiastowalo że będzie normalna @ i mnie zaleje. A teraz nie cierpię jakoś. Obawiam się że jak nie ma skurczy to to się nie zlyszczy tam znowu :-(
Spokojnie, różnie organizm reaguje, a przecież trochę leków przyjelas teraz. Ja pamiętam, że pierwszy raz jak dupkiem miałam wywolywana to nie bolało :D oj jakie to było miłe ale kilka cykli i nawet z dupkiem już skręca kichy [emoji23]
 
Dziewczyny niewiem co ze mną nie tak, wszystkie nieprawidłowe ciąże przeszłam . Szlak mnie trafia ze tak jest . Jutro jedziemy do kliniki i odrazu chcemy załatwiać inseminacje . Jeśli się nie powiedzie to in vitro . A jeśli nawet to nie pomoże to niewiem bo nie wyobrażam sobie życia bez dziecka .
Zawsze jest jeszcze adopcja, przy najmniej ja z z mężem mamy takie podjęte decyzję. Jeśli nie da rady urodzić naturalnie to nie będziemy się czaic;)
 
Chciałam wam podziękować za tak liczne wsparcie [emoji8] wczoraj był ciężki dzień dla mnie i męża . Było tyle pytań na które nie mamy odp. Lekarz mówi ze to była biochemiczna. Idę na ta wizytę 8.8 zeby dała skierowanie do poradni genetycznej i napewno zrobię wszystkie badania których jeszcze nie robiłam

Walczcie dalej! Pod okiem dobrych specjalistów na pewno się w końcu uda. Mi przy niepowodzeniach mój dr mówił, że wiemy, że w ciążę mogę zajść, bo się to udawało dwukrotnie wcześniej, tylko był problem z utrzymaniem prawidłowej ciąży. U Ciebie jest podobnie, przy odpowiedniej opiece medycznej kolejną ciążę już uda się utrzymać. Przebadają Was pod każdym kątem i znajdą tą przyczynę niepowodzeń. Cieszę się, że się nie poddałaś i wstajesz silna gotowa dalej walczyć o swoje szczęście [emoji6]
 
Nie jestem , cały czas zalewam się łzami jak tylko pomyśle . To jest strasznie dobijające . Dlatego nie chce być aktywna i wam truć . Muszę się pozbierać
Od tego jesteśmy tutaj, żeby się wspierać. Sama też powiedziałaś, że nie masz z kim o sytuacji rozmawiać, bo tylko mąż wiedział. Nie możesz zostać z tym wszystkim sama, zawsze lepiej jest się wygadać, jakoś tak lżej się wtedy na sercu robi [emoji846]
 
Walczcie dalej! Pod okiem dobrych specjalistów na pewno się w końcu uda. Mi przy niepowodzeniach mój dr mówił, że wiemy, że w ciążę mogę zajść, bo się to udawało dwukrotnie wcześniej, tylko był problem z utrzymaniem prawidłowej ciąży. U Ciebie jest podobnie, przy odpowiedniej opiece medycznej kolejną ciążę już uda się utrzymać. Przebadają Was pod każdym kątem i znajdą tą przyczynę niepowodzeń. Cieszę się, że się nie poddałaś i wstajesz silna gotowa dalej walczyć o swoje szczęście [emoji6]

A przypomnij mi jakie badania robiłaś i jakie leki dostałaś , co było powodem niepowodzeń
 
reklama
Do góry