Rozmowy o wszystkim i niczym

[fiddlee]

A przypomnij mi jakie badania robiłaś i jakie leki dostałaś , co było powodem niepowodzeń

Ooo mów mów, ja mam właśnie podobny problem i jestem ciekawa co mnie czeka w razie w.


Ja wczoraj miałam 17dc przy cyklach 33dni ostatnio. Doktor zadowolony, pecherzyk od piątku 15mm urósł do 22mm ! doktor mówi, że idaleny i trzeba działać, a w piątek tylko sprawdzamy czy tam wszystko pękło ładnie

Jeszcze w czwartek skoczę zrobić progesteron żeby na piątek już mieć

 

[RoseGold]

@MartaSx co do zniżek, to mąż coś mi mówił, ze poniżej jakiejś kwoty szkody zniżki nie tracimy, ale szczerze mówiąc, nie wierzę mu w to. Poszkodowany to był VW Transporter z 2003 roku, wiec staruszek, koszt nowego lusterka 50-150, wiec zdecydowanie lepiej było mu zapłacić. A ile stracimy nie wiem, wszystkie ubezpieczenia samochodów są na męża, a płaci i tak takie sumy (za samego tego dużego Mercedesa oc+ac 11tys...), ze po prostu boję się myśleć, co będzie jak zniżki stracimy[emoji24] przepraszam, ze jęczę, ale męczy mnie to bardzo
Jak się dzisiaj czujesz?

@Isasza4444 może faktycznie organizm teraz inaczej zareagował przez leki i przez to ten okres taki jak nie okres wyglada? Trzymam za to kciuki, bo już faktycznie biedna męczysz się długo

@Aneczka85_01 @nast95 ma rację, wiesz, ze w ciążę możesz zajść, a to jest bardzo bardzo ważne. Musisz się teraz tylko dowiedzieć, dlaczego nie udaje się tych ciąż utrzymać. Na pewno lekarze teraz Cię dobrze pokierują, zlokalizują problem i w następnej ciąży od początku będziesz leczona i monitorowana i wszystko będzie ok! I marudź nam i wyzalaj się ile tylko potrzebujesz!

@fiddlee w którym dniu cyklu robisz progesteron? 21? A robiłaś może prolaktynę?

 

[użytkownik 176]

A przypomnij mi jakie badania robiłaś i jakie leki dostałaś , co było powodem niepowodzeń

U mnie to było wszystko dość skomplikowane. Pierwszą ciążę poroniłam samoistnie w 6tc. A druga była bardzo skomplikowana, po tygodniach walki- dwóch lekarzy uznało, że przestała się rozwijać i miałam jechać na zabieg do szpitala i wtedy nagle pojawiła się akcja serca. Badania prenatalne wykazały wytrzewienie płodu, a po wykonanej amniopunkcji w szpitalu w 16tc odeszły wody i poroniłam. Nie do końca wiadomo, czy to pod wpływem badania, czy po prostu natura tak zarządziła, bo nawet materiał genetyczny pobrany do badania był tak złej jakości, że nie szło ustalić genotypu. Dostałam potem skierowania do poradni genetycznej, żeby sprawdzić profil genetyczny mój i męża, ale kolejki u nas są tak długie, że nie zdążyłam doczekać do wizyty, a zaszłam teraz w kolejną ciążę. Od 5 tygodnia jestem na zwolnieniu z pilnym nakazem odpoczynku, cały czas jadę na dupku. Tym razem jest wszystko w porządku z małym, ale ciąża od początku mega wychuchana przez nas i lekarza, a na dobrą sprawę nadal nie wiemy, co było przyczyną przy dwóch poprzednich. Jednak zawsze mi ten lekarz powtarzał, że najważniejsze, że wiemy, że jesteśmy w stanie zajść w ciążę, a reszta to tylko kwestia dobrego dopracowania i ścisłej kontroli lekarskiej. I że może być tak, że i kolejny raz się nie uda, ale za którymś razem w końcu zaskoczy prawidłowo, że musimy walczyć.

 

[użytkownik 176]

@MartaSx jak się dzisiaj czujesz?

 

[fiddlee]

@MartaSx co do zniżek, to mąż coś mi mówił, ze poniżej jakiejś kwoty szkody zniżki nie tracimy, ale szczerze mówiąc, nie wierzę mu w to. Poszkodowany to był VW Transporter z 2003 roku, wiec staruszek, koszt nowego lusterka 50-150, wiec zdecydowanie lepiej było mu zapłacić. A ile stracimy nie wiem, wszystkie ubezpieczenia samochodów są na męża, a płaci i tak takie sumy (za samego tego dużego Mercedesa oc+ac 11tys...), ze po prostu boję się myśleć, co będzie jak zniżki stracimy[emoji24] przepraszam, ze jęczę, ale męczy mnie to bardzo
Jak się dzisiaj czujesz?

@Isasza4444 może faktycznie organizm teraz inaczej zareagował przez leki i przez to ten okres taki jak nie okres wyglada? Trzymam za to kciuki, bo już faktycznie biedna męczysz się długo

@Aneczka85_01 @nast95 ma rację, wiesz, ze w ciążę możesz zajść, a to jest bardzo bardzo ważne. Musisz się teraz tylko dowiedzieć, dlaczego nie udaje się tych ciąż utrzymać. Na pewno lekarze teraz Cię dobrze pokierują, zlokalizują problem i w następnej ciąży od początku będziesz leczona i monitorowana i wszystko będzie ok! I marudź nam i wyzalaj się ile tylko potrzebujesz!

@fiddlee w którym dniu cyklu robisz progesteron? 21? A robiłaś może prolaktynę?

W czwartek będzie 20dc, właśnie prolaktyny nie robiłam wcześniej bo nic nie mówił, jeśli można ja zrobić po owu to też sprawdzę dla samej siebie

 

[RoseGold]

W czwartek będzie 20dc, właśnie prolaktyny nie robiłam wcześniej bo nic nie mówił, jeśli można ja zrobić po owu to też sprawdzę dla samej siebie

W jednym miejscu czytałam, ze trzeba ją zrobić ok 5dc a w innym, ze w 21. dlatego pytam, bo zwariowałam[emoji85] a chce ja zrobić na własną rękę, dlatego nie mam kogo zapytać

 

[RoseGold]

A my robimy dziś drugie podejście do Ikei[emoji85] trzymajcie kciuki!

 

[fiddlee]

U mnie to było wszystko dość skomplikowane. Pierwszą ciążę poroniłam samoistnie w 6tc. A druga była bardzo skomplikowana, po tygodniach walki- dwóch lekarzy uznało, że przestała się rozwijać i miałam jechać na zabieg do szpitala i wtedy nagle pojawiła się akcja serca. Badania prenatalne wykazały wytrzewienie płodu, a po wykonanej amniopunkcji w szpitalu w 16tc odeszły wody i poroniłam. Nie do końca wiadomo, czy to pod wpływem badania, czy po prostu natura tak zarządziła, bo nawet materiał genetyczny pobrany do badania był tak złej jakości, że nie szło ustalić genotypu. Dostałam potem skierowania do poradni genetycznej, żeby sprawdzić profil genetyczny mój i męża, ale kolejki u nas są tak długie, że nie zdążyłam doczekać do wizyty, a zaszłam teraz w kolejną ciążę. Od 5 tygodnia jestem na zwolnieniu z pilnym nakazem odpoczynku, cały czas jadę na dupku. Tym razem jest wszystko w porządku z małym, ale ciąża od początku mega wychuchana przez nas i lekarza, a na dobrą sprawę nadal nie wiemy, co było przyczyną przy dwóch poprzednich. Jednak zawsze mi ten lekarz powtarzał, że najważniejsze, że wiemy, że jesteśmy w stanie zajść w ciążę, a reszta to tylko kwestia dobrego dopracowania i ścisłej kontroli lekarskiej. I że może być tak, że i kolejny raz się nie uda, ale za którymś razem w końcu zaskoczy prawidłowo, że musimy walczyć.

Ma podobne podejście do mojego lekarza Teraz właśnie jak powiedział, że w piątek mam przyjechać i sprawdzimy czy prawidłowo pecherzyk pękł to logiczne dla mnie było zapytać co będzie jak nie pęknie. To wziął i mnie wygonił z gabinetu i kazał nawet tak nie myśleć i cieszyć się mężem [emoji23]

 

[fiddlee]

W jednym miejscu czytałam, ze trzeba ją zrobić ok 5dc a w innym, ze w 21. dlatego pytam, bo zwariowałam[emoji85] a chce ja zrobić na własną rękę, dlatego nie mam kogo zapytać

A zaraz poszukam co tam piszą na ten temat. A w czwartek przed pobraniem zadzwonię do lekarza i dopytam jeszcze. Dam Ci znać :*

 

[fiddlee]

Nie potrzebnie szukam w Internecie informacji [emoji14] nic nie piszą kiedy robić badanie tej prolaktyny. Ale na mój chlopski rozum skoro blokuje owulacje to przed czyli na początku cyklu. także dupa w krzakach zrobię tylko progesteron