reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Cześć dziewczyny.

Beta w ciągu 8 dni z 1297 dała tylko taki wynik..
Już nie mam złudzeń. Nienawidzę tego wszystkiego
IMG_20190711_125151.jpeg
 
reklama
Dziewczyny jestem już po. Z badań nasienia od urologa wyszło że zajście w ciążę naturalnie z moim mężem jest tylko 10% do tego dochodzą moje choroby. Muszę zacząć dokładne leczenie neurologiczne na epilepsje bo się boją że będą ataki. Nie ma szans na naturalne poczęcie. W chodzi tylko w grę sztuczne zapłodnienie ale żeby zaczęli wdrażać leczenie to muszę iść do neurologa i schudnąć póki co 10-15 kg. Jestem załamana. Dziewczyny nie mam sił wlaczyc. [emoji26][emoji26]
 
Co za dzień i same złe wiadomości [emoji17]. Młoda nie załamuj się , szanse i tak są. Może warto podrasować nasienie tabletkami jak u mojego m ? Spróbujcie i głowa do góry .
 
Dziewczyny jestem już po. Z badań nasienia od urologa wyszło że zajście w ciążę naturalnie z moim mężem jest tylko 10% do tego dochodzą moje choroby. Muszę zacząć dokładne leczenie neurologiczne na epilepsje bo się boją że będą ataki. Nie ma szans na naturalne poczęcie. W chodzi tylko w grę sztuczne zapłodnienie ale żeby zaczęli wdrażać leczenie to muszę iść do neurologa i schudnąć póki co 10-15 kg. Jestem załamana. Dziewczyny nie mam sił wlaczyc. [emoji26][emoji26]
Młoda, rozumiem Cie, świat Ci się dzisiaj zawalił na głowę, ale powiem Ci, że na pewno warto walczyć, wiesz co masz robić, masz wytyczone konkretne cele, a,co Ci szkodzi pójść tym torem, zrobić to, co polecili Ci lekarze, idź do neurologa, spróbuj zrzucic kilka kilogramów a w międzyczasie starajcie się o dziecko, wiele kobiet z różnymi problemami zaszły w ciążę, a lekarze się dziwili. Glowa do góry, my jesteśmy z Tobą i będziemy jak będziesz pokonywać każdy swój kolejny krok [emoji8]
 
Nie mam siły dziewczyny przepraszam ale kilka dni mnie nie będzie muszę przemyśleć cała sytuację.

Mam ochotę ze sobą skończyć. [emoji26][emoji26][emoji26] dziękuję dziewczyny za wsparcie.
 
Nikola, powtórz betę za 48h jeszcze i przede wszystkim skonsultuj się z lekarzem. Pęcherzyk rośnie, zarodek malutki również się pojawił, więc nie jest tak tragicznie, jak Ci się na ten moment wydaje. Nie trać jeszcze nadziei [emoji8]


Młoda, rozumiem Twoje rozczarowanie, ale pamiętasz, co pisałaś kilka dni temu? Że wolałabyś, żeby znaleźli przyczynę, bo wtedy będzie można zacząć robić coś w odpowiednim kierunku. I tak się stało, nakierowali Was trochę, wyznaczyli cele do wykonania i jak minie cała złość związana z niepowodzeniem, to jestem pewna, że zdeterminowana podejmiesz tą walkę. Pamiętaj, że to wszystko potrzebne jest nie tylko po to, aby zajść, ale również aby tą ciążę utrzymać. Życie już nam pokazało, że samo zajście nie wystarczy i myślę, że lepsze dla Was będzie właśnie to, że uregulujecie swoje wszelkie problemy medyczne i dopiero zajdziesz, niż miałoby się to teraz udać, a miałabyś znowu maluszka stracić. Przeszłaś już tak długą walkę, że nie możesz się teraz poddać, jesteś bardzo silną babką, a my tutaj nie pozwolimy Ci się załamać. Jeżeli tego potrzebujesz, to zrób sobie te kilka dni na wzięcie głębokiego oddechu, a potem wracaj do nas z duszą wojownika. Jeżeli będziesz chciała podjąć się zrzucenia tych kilku kg, które zalecił lekarz, to pod kątem dietetycznym jestem w stanie Ci trochę pomóc i rozpisać wszystko. Pamiętaj, że nie jesteś sama i jeżeli będziesz potrzebowała się wygadać, to my tu jesteśmy! [emoji8]
 
Dziewczyny jestem już po. Z badań nasienia od urologa wyszło że zajście w ciążę naturalnie z moim mężem jest tylko 10% do tego dochodzą moje choroby. Muszę zacząć dokładne leczenie neurologiczne na epilepsje bo się boją że będą ataki. Nie ma szans na naturalne poczęcie. W chodzi tylko w grę sztuczne zapłodnienie ale żeby zaczęli wdrażać leczenie to muszę iść do neurologa i schudnąć póki co 10-15 kg. Jestem załamana. Dziewczyny nie mam sił wlaczyc. [emoji26][emoji26]

Nie możesz się poddać!!!! Dasz sobie rade z tym wszystkim nawet jeśli teraz wydaje Ci się, że zawalił Ci się świat! Jesteś mega silna i przeszłaś już tyle, że tym razem też to wszystko przezwyciężysz! Pomysl nad tym wszystkim, ustalcie z mężem plan działania i wracaj z nową energią! Trzymaj się kochana.
 
reklama
Cześć dziewczyny.

Beta w ciągu 8 dni z 1297 dała tylko taki wynik..
Już nie mam złudzeń. Nienawidzę tego wszystkiego Zobacz załącznik 996983

Nie mam pojęcia, co to znaczy, bo nigdy bety nie robiłam[emoji17] ale może faktycznie, tak jak dziewczyny radzą, powtórz badanie za 48h? No i przede wszystkim idź do lekarza.
Trzymaj się, kochana[emoji17]
 
Do góry