Hej ja w drodze do pracy. Dziś się w miarę wyspałam ale obudziłam się przed budzikiem.
Mayred91 kurcze byłam pewna że się udało. Nie snuć się następny cykl będzie wasz. Poto tu jesteśmy żeby się wspierać.
RoseGold kurcze z dzieciakami tak zawsze jest zawsze coś. U nas króluje katar. Ale pogodę mamy taką że szlak mnie trafia.
Nie mam siły na nic. Podziwiam Cię że dajesz radę.
Młoda jak samopoczucie?
Wczoraj była dziewczyna na rozmowę za mnie. Powiem wam że mi się przykro zrobiło że ich opuszczam. Ryczeć mi się chce.
Ja nawet gdy odchodziłam z pracy, której nie lubiłam, to było mi przykro, ze odchodzę dlatego rozumiem Cię, ze smutno Ci jak patrzysz na swoje następczynie... ale pamiętaj, ze robisz to dla dobra maleństwa, pracy niestety łatwej nie masz (a wg mnie wrecz bardzo trudną i psychicznie i fizycznie). Szybko minie i wrócisz do zawodu[emoji173]️