Rozmowy o wszystkim i niczym

[nikolka1203]

Dziewczyny zaczęłam plamic delikatnie na brązowo... Wzięłam duphaston 3x1. Nie przeżyje tego kolejny raz, nie dam rady. Tak strasznie się boję

 

[młoda1994]

Dziewczyny zaczęłam plamic delikatnie na brązowo... Wzięłam duphaston 3x1. Nie przeżyje tego kolejny raz, nie dam rady. Tak strasznie się boję

Cześć kochana. Dobrze że zazywasz dupfaston. Odpoczywaj dużo jak tylko jest to możliwe. Dupfaston powinien pomóc i zatrzymać plamienie. W początkowej ciąży dużo dziewczyn ma plamienia. A boli Cię brzuch?

 

[nikolka1203]

Cześć kochana. Dobrze że zazywasz dupfaston. Odpoczywaj dużo jak tylko jest to możliwe. Dupfaston powinien pomóc i zatrzymać plamienie. W początkowej ciąży dużo dziewczyn ma plamienia. A boli Cię brzuch?

Pobolewa tak jak na początku ale nie mocno.. I nie cały czas [emoji22] leżę i staram się nie panikowac ale sama wiesz jaki to strach.. Nie przeżyje tego kolejny raz. Plamienie brązowe bardzo bardzo mało widoczne na papierze, przy drugim wytarciu na papierze już brak...

 

[młoda1994]

Pobolewa tak jak na początku ale nie mocno.. I nie cały czas [emoji22] leżę i staram się nie panikowac ale sama wiesz jaki to strach.. Nie przeżyje tego kolejny raz. Plamienie brązowe bardzo bardzo mało widoczne na papierze, przy drugim wytarciu na papierze już brak...

To nie stresuj się kochana. Napewno wszystko się zakończy happy endem. Wiem łatwo mi się mówi. Sama poronilam 3 razy. I wiem że to jest strach. Ale strach i nerwy ci nie pomogą. Odpoczywaj kochana i zażywaj te leki. A dzwoniłaś pisałaś do swojego gin że pojawiły się lekkie plamienia?

 

[nikolka1203]

To nie stresuj się kochana. Napewno wszystko się zakończy happy endem. Wiem łatwo mi się mówi. Sama poronilam 3 razy. I wiem że to jest strach. Ale strach i nerwy ci nie pomogą. Odpoczywaj kochana i zażywaj te leki. A dzwoniłaś pisałaś do swojego gin że pojawiły się lekkie plamienia?

Jeszcze nie, jeśli zacznie się coś dziać pojadę na IP bo tam go zastanę zapewne, jest ordynatorem oddziału ginekologicznego. Dziękuję za wszystko, bez tej ciąży ja już chyba nie chce żyć [emoji22]
Dam znać. Idę się przespac.. Dziękuję kochana

 

[RoseGold]

Jeszcze nie, jeśli zacznie się coś dziać pojadę na IP bo tam go zastanę zapewne, jest ordynatorem oddziału ginekologicznego. Dziękuję za wszystko, bez tej ciąży ja już chyba nie chce żyć [emoji22]
Dam znać. Idę się przespac.. Dziękuję kochana

Kochana jedz na IP od razu, myślę, że dla własnego spokoju nie ma co czekać. Na pewno wszystko jest ok, plamienia się zdarzają, wiec spokojnie. Ale pojechać i sprawdzić warto

 

[młoda1994]

Jeszcze nie, jeśli zacznie się coś dziać pojadę na IP bo tam go zastanę zapewne, jest ordynatorem oddziału ginekologicznego. Dziękuję za wszystko, bez tej ciąży ja już chyba nie chce żyć [emoji22]
Dam znać. Idę się przespac.. Dziękuję kochana

Nie stracisz jej. Będzie wszystko w porządku. Może będzie lepiej jak pojedziesz od razu na IP ? Lepiej sprawdzić niż później sobie pluc w brodę Kochana. Trzymam kciuki aby jednak te plamienia znikły jak najszybciej i aby się więcej nie pojawiły. Dużo odpoczywaj nie przemeczaj się.

 

[Aneczka85_01]

Nie wiem może ja zwariowałam ....
Pierwszy kropelkowy i zaraz za nim zrobiłam sikańca na sikańca na żywo też coś tam widać na zdjęciu chyba nie. Chyba mi odbijaZobacz załącznik 994849

Ja widzę na pierwszym 2 krechy

 

[młoda1994]

Dziewczyny mam pytanie. Mój mąż ma badanie nasienia 11.07 i moje pytanie brzmi czy lepiej zrobić przerwy 3 pełne dni i kawałek czwartek czy lepiej zrobić pełne 4 dni i kawałek 5 dnia? Chciałabym aby te wyniki w klinice wyszły jak najbardziej wiarygodne żeby nie było ani trochę wątpliwości że źle się przygotowaliśmy do tych badań.

 

[Isasza4444]

Młoda moja znajoma mówiła że 3-5 dni przed badaniem sklanialabym się do 4 dni i troszkę. Ale myślę że dużej różnicy nie będzie gorzej jakbyś się wachala między 4 dni a 7 dni na przykład.

Mayerd definitywnie widzę 2 krechy.

Nikolka będzie dobrze, wiem że teraz bardzo trudno o spokój ale jest Ci potrzebny. Będę mocno 3mac kciuki.

Ja po pracy, padam na ryj a jeszcze 4 dni. Plamienia mam dalej ale jakby słabsze. I teraz ten śluz jest jakby bardziej kleisty więc chyba na @ normalnie. Szkoda bo gdzieś tam się tlila nadzieja. Po @ pójdę do giną i powiem mu o plamieniach. W pon mam nadzieję będzie kurier z moimi saszetkami i ruszam :-)