Rozmowy o wszystkim i niczym

[fiddlee]

Jaką branżą się zajmujecie? Te targi wyglądają interesująco[emoji846]

Ja dzisiaj miałam odebrać samochód, ale dalej milczą :/ ile czasu może trwać sprowadzenie i wymiana jednej części?[emoji85] szczególnie, ze zaraz znów jest święto i znów wszystko się przedłuży.

Temperatura na zewnątrz dziś całkiem znośna. Za to na uczelni katastrofa, duchota okropna. Niech ten semestr się już skończy[emoji17]

Papierosy elektroniczne [emoji6] otworzyliśmy sklep specjalistyczny ponieważ to konik mojego m [emoji16] okazuje się, że w świecie Vape'u mój m jest dość znany, kilka lat temu prowadził kanał na you tube [emoji6] Ja się dopiero uczę [emoji4]

Dzwon do nich, niech sobie jaj nie robią [emoji58]

 

[RoseGold]

Papierosy elektroniczne [emoji6] otworzyliśmy sklep specjalistyczny ponieważ to konik mojego m [emoji16] okazuje się, że w świecie Vape'u mój m jest dość znany, kilka lat temu prowadził kanał na you tube [emoji6] Ja się dopiero uczę [emoji4]

Dzwon do nich, niech sobie jaj nie robią [emoji58]

Teraz przeczytałam, ze słowo „vape” było okrzyknięte słowem roku 2014, a ja nie wiedziałam, co ono znaczy, czuje się staro[emoji85]
No to życzę Wam powodzenia w rozkwitaniu biznesu[emoji16]

Mówiłam mężowi, żeby dzwonił (faktura za samochód jest na niego, wiec oficjalnie ja nie mam nic do gadania), to mi odpowiedział, ze on jest klientem i nie ma zamiaru wydzwaniać, a ich obowiązkiem jest poinformować go o gotowym samochodzie[emoji85] tylko szkoda, ze to ja jestem ciagle w zawieszeniu, bo to ja będę ten samochód odbierać...

 

[fiddlee]

Teraz przeczytałam, ze słowo „vape” było okrzyknięte słowem roku 2014, a ja nie wiedziałam, co ono znaczy, czuje się staro[emoji85]
No to życzę Wam powodzenia w rozkwitaniu biznesu[emoji16]

Mówiłam mężowi, żeby dzwonił (faktura za samochód jest na niego, wiec oficjalnie ja nie mam nic do gadania), to mi odpowiedział, ze on jest klientem i nie ma zamiaru wydzwaniać, a ich obowiązkiem jest poinformować go o gotowym samochodzie[emoji85] tylko szkoda, ze to ja jestem ciagle w zawieszeniu, bo to ja będę ten samochód odbierać...

Uparciuch [emoji23]
O widzisz, ja też tego nie wiedziałam, heh [emoji23][emoji16]

Dziewczyny jaka to była witamina, która odstrasza komary i kleszcze? Tak mnie komarzyska pogryzly w czwartek, że swędzi do tej pory [emoji58]

 

[Ritka89]

Jak ja do sierpnia wyczekam [emoji3061]

Ja tu czekam i kwitnę.

Ritka89 poczekaj aż umowę dostaniesz. Wtedy będzie już bezpiecznie i spokojnie na macierzyński pójdziesz.

 

[użytkownik 176]

B12 [emoji6]

Uparciuch [emoji23]
O widzisz, ja też tego nie wiedziałam, heh [emoji23][emoji16]

Dziewczyny jaka to była witamina, która odstrasza komary i kleszcze? Tak mnie komarzyska pogryzly w czwartek, że swędzi do tej pory [emoji58]

 

[użytkownik 176]

A to będzie Twoja druga czy trzecia umowa w tej firmie? Bo jak 3, to muszą dać na nie określony chyba nawet wtedy, jak rzucisz L4 ciążowe.

Jak ja do sierpnia wyczekam [emoji3061]

 

[MartaSx]

Byłam u tego lekarza chorób odzwierzecych i jestem jeszcze glupsza. Ona mi się pyta na jakiej podstawie lekarz mi wpisał dodatni wynik skoro jest ujemny i nie mam żadnych przeciwciał. Kur........ Nie ogarniam tego. 3 lipca przed pracą idę na kolejne badanie toxo i 8 lipca znów muszę brać wolne bo idę do niej. Chciałaby te wyniki z 2012 roku, 1 ciąży skąd ja je wytrzasne. Masakra. Jestem zła bo nic tylko latam po lekarzach. Gin prywatnie twierdzi że wszystko jest dobrze i super. Prowadził mi pierwsza ciąże. Teraz nie wiem co myśleć chyba straciłam zaufanie. A z kolei ten na NFZ jest przewrazliwiony. Już sama nie wiem. Wkurzyłam się na maksa do tego stopnia że zjeb...... alam męża że to on chciał drugie dziecko. Niepotrzebne się zgodziła i teraz mam.

 

[użytkownik 176]

Nie ma co się denerwować, bo lepiej, że wyszło tak, niż gdyby się okazało, że coś jest nie w porządku jednak. Lepiej pójść na jedną wizytę niepotrzebną, niż coś przeoczyć. Aahhh hormony robią swoje, mój mąż czasami też zrypki bez powodu dostaje, no cóż... [emoji4][emoji16]

Byłam u tego lekarza chorób odzwierzecych i jestem jeszcze glupsza. Ona mi się pyta na jakiej podstawie lekarz mi wpisał dodatni wynik skoro jest ujemny i nie mam żadnych przeciwciał. Kur........ Nie ogarniam tego. 3 lipca przed pracą idę na kolejne badanie toxo i 8 lipca znów muszę brać wolne bo idę do niej. Chciałaby te wyniki z 2012 roku, 1 ciąży skąd ja je wytrzasne. Masakra. Jestem zła bo nic tylko latam po lekarzach. Gin prywatnie twierdzi że wszystko jest dobrze i super. Prowadził mi pierwsza ciąże. Teraz nie wiem co myśleć chyba straciłam zaufanie. A z kolei ten na NFZ jest przewrazliwiony. Już sama nie wiem. Wkurzyłam się na maksa do tego stopnia że zjeb...... alam męża że to on chciał drugie dziecko. Niepotrzebne się zgodziła i teraz mam.

 

[MartaSx]

Nie ma co się denerwować, bo lepiej, że wyszło tak, niż gdyby się okazało, że coś jest nie w porządku jednak. Lepiej pójść na jedną wizytę niepotrzebną, niż coś przeoczyć. Aahhh hormony robią swoje, mój mąż czasami też zrypki bez powodu dostaje, no cóż... [emoji4][emoji16]

Najgorsze jest to że muszę wolne brać a u mnie źle patrzą na to. Bo nie ma kto z moją grupą dzieci zostać i robi się problem

 

[użytkownik 176]

Już niedługo na zwolnienie pójdziesz, to też mniej nerwowo będzie. Wtedy na spokojnie będziesz mogła skupić się na sobie i nie będzie dylematu czy iść do lekarza czy do pracy. Mogłaś dać w pracy od razu L4, ale jednak poszłaś im na rękę i do końca roku szkolnego zostałaś, więc nie w porządku, że robią problemy z wizyt u lekarza, bo wiadomo, że dla Ciebie to jest teraz priorytetem.

Najgorsze jest to że muszę wolne brać a u mnie źle patrzą na to. Bo nie ma kto z moją grupą dzieci zostać i robi się problem