Rozmowy o wszystkim i niczym

[paola425]

Ponieważ przypadkiem zostało wykryte ASO 514 świadczy i infekcji paciorkowca-powikłanie tej bakterii to uszkadzanie serca
U mnie stan zapalny jest już w osierdziu i aorcie.
Byłam dziś u lekarza zlecił mnóstwo badań, włączył steryde
Byłam dziś u gin która tez zlecila bardzo dużo badań
Czekam na bete dziś cień cienia z rana na żywo widoczny bardziej
A co los da będzie widać
Moze ten 13 będzie dziś szczesliwy dla mnie.
Dziś 12 dpo A 29dc
Zobacz załącznik 1056391Zobacz załącznik 1056392

Brzmi strasznie [emoji33] ale na pewno da się coś z tym zrobić, tak żebyście i Ty i maleństwo byli bezpieczni [emoji6] trzymam kciuki za betę i już po cichutku gratuluję [emoji4]

 

[Kotmonika87]

Brzmi strasznie [emoji33] ale na pewno da się coś z tym zrobić, tak żebyście i Ty i maleństwo byli bezpieczni [emoji6] trzymam kciuki za betę i już po cichutku gratuluję [emoji4]

Ja raczej z tych nie panikujacych
Biorę leki i cierpliwie czekam sprawdzając co sekunde czy już jest

 

[Kotmonika87]

Beta 0.590 Więc wątpliwości żadnych, chyba zaprzestane robić sikance bo sieja tylko zament i ....

 

[Sarinak]

Dlaczego te szczepienia są takie bolesne, mamy XXI wiek a dalej muszą wbijać wielkie igły w małe ciałka bobasów? Młody dostał dzisiaj dwa zastrzyki w uda i zniósł je całkiem niezle, chociaż oboje płakaliśmy. Za to teraz jest armagedon, obudził się i płakał dobrą godzinę z niczego (niby), nie dało się utulić nawet. Teraz zasnął, ale nawet przez sen poplakuje już się boję nocy, a następne szczepienie w lutym. Wiem że to dla jego dobra, ale w tej chwili mentalnie jestem antyszczepionkowcem

 

[Isasza4444]

@Kotmonika87 tak mi przykro, naprawdę ta druga kreskę było widać. Mam nadzieję że uda Ci się szybko pokonać te infekcje i będziesz mogła się cieszyć dwoma kreskami.

@Sarinak biedne maleństwo. Pocieszające jest tylko toze z wiekiem tych szczepień jest coraz mniej. Jak tam przetrwaluscie noc?

Ja dziś 22dc, 7d dupek. Na wt jak się uda to umowie się do dr po receptę i na badania. Mam nadzieję że coś wreszcie ustalimy.
Ostatnio przyjaciel powiedział mi że jego żona jest w 3ciej ciąży naprawdę bardzo się ucieszyłam. Jakby udało mi się zajść w ciągu 3 miesięcy to byśmy mieli dzieci w jednej grupie przedszkolnej może to znak [emoji41][emoji16]

 

[Kotmonika87]

W obecnej sytuacji to lepiej
Boli bo wiadomo jak się chce to boli
Czekam na okres
27 grudnia mam rezonans głowy
Mogę spokojnie dokończyć badania i zrobić z sobą porzadek, dostałam leczenie, zobaczymy.

@Kotmonika87 tak mi przykro, naprawdę ta druga kreskę było widać. Mam nadzieję że uda Ci się szybko pokonać te infekcje i będziesz mogła się cieszyć dwoma kreskami.

@Sarinak biedne maleństwo. Pocieszające jest tylko toze z wiekiem tych szczepień jest coraz mniej. Jak tam przetrwaluscie noc?

Ja dziś 22dc, 7d dupek. Na wt jak się uda to umowie się do dr po receptę i na badania. Mam nadzieję że coś wreszcie ustalimy.
Ostatnio przyjaciel powiedział mi że jego żona jest w 3ciej ciąży naprawdę bardzo się ucieszyłam. Jakby udało mi się zajść w ciągu 3 miesięcy to byśmy mieli dzieci w jednej grupie przedszkolnej może to znak [emoji41][emoji16]

 

[Sarinak]

@Isasza4444 noc nie była tragiczna, jakoś przespał z jedną przerwą na jedzenie. Miałam mu podać coś na gorączkę, bo wyszło 37,9 ale jak zjadł to spadło do 37,6 i tak mniej więcej się teraz trzyma na 37 z hakiem. Aktualnie jest nieodkładalny, jak tylko go nie trzymam to zaczyna poplakiwac więc czeka mnie noszenie tych 5,5kg dzisiaj. Zachowuje się jakby miał kolkę, ale tylko jak jest sam. Teraz mam chwilę przerwy bo porzuciłam go dziadkowi do noszenia, muszę zjeść śniadanie i się ogarnąć

 

[paola425]

Cześć dziewczyny, co u Was? Ja tak właśnie siedzę i myślę co ze sobą zrobić [emoji16] nie chcę się pchać w te tłumy ludzi do normalnych sklepów, ani nie chcę już w tym miesiącu kupować nic dla dziecka, bo po nowym roku nie będę miała co robić w tym temacie, więc chyba jakiekolwiek zakupy odpadają [emoji16]

Beta 0.590 Więc wątpliwości żadnych, chyba zaprzestane robić sikance bo sieja tylko zament i ....

Przykro mi... Tam ewidentnie był cień [emoji849] a wszędzie piszą, że jak jest cień to już znaczy ciąża. Nie wiem co bym zrobiła jakby testy mi robiły takie numery [emoji53]

Dlaczego te szczepienia są takie bolesne, mamy XXI wiek a dalej muszą wbijać wielkie igły w małe ciałka bobasów? Młody dostał dzisiaj dwa zastrzyki w uda i zniósł je całkiem niezle, chociaż oboje płakaliśmy. Za to teraz jest armagedon, obudził się i płakał dobrą godzinę z niczego (niby), nie dało się utulić nawet. Teraz zasnął, ale nawet przez sen poplakuje już się boję nocy, a następne szczepienie w lutym. Wiem że to dla jego dobra, ale w tej chwili mentalnie jestem antyszczepionkowcem

Ja już się boję tych szczepień... Na samą myśl mi słabo [emoji849] najważniejsze, że mały jakoś w miarę spokojnie to zniósł i nie ma większych problemów po szczepieniu.
Ja to jestem tak se nastawiona do szczepień. Ani nie jestem za, ani nie jestem anty. Moje dziecko będzie szczepione na to co my, na to co już od dawna istnieje i jest sprawdzone na innych ludziach. Na pewno się nie zgodzę na żadną nowowprowadzoną szczepionkę cud, która nie jest dobrze sprawdzona [emoji848]

@Kotmonika87 tak mi przykro, naprawdę ta druga kreskę było widać. Mam nadzieję że uda Ci się szybko pokonać te infekcje i będziesz mogła się cieszyć dwoma kreskami.

@Sarinak biedne maleństwo. Pocieszające jest tylko toze z wiekiem tych szczepień jest coraz mniej. Jak tam przetrwaluscie noc?

Ja dziś 22dc, 7d dupek. Na wt jak się uda to umowie się do dr po receptę i na badania. Mam nadzieję że coś wreszcie ustalimy.
Ostatnio przyjaciel powiedział mi że jego żona jest w 3ciej ciąży naprawdę bardzo się ucieszyłam. Jakby udało mi się zajść w ciągu 3 miesięcy to byśmy mieli dzieci w jednej grupie przedszkolnej może to znak [emoji41][emoji16]

Ooo fajnie by było mieć dzieci w tym samym wieku, zawsze jakoś raźniej, a i spotkania potem sa takie fajne jak dwa identyczne szkraby biegają po domu [emoji16]

 

[Isasza4444]

@Kotmonika87 w takim razie 3mam kciuki żeby wszystkie badania poszły dobrze i sytuacja się zmieniła a wtedy będziemy razem się z Tobą cieszyć [emoji16][emoji106]

@Sarinak to chociaż dobrze ze nic nie była tragedia bo wtedy było by już wgl ciężko. Oj tak to jest niby 5,5kg niby puszek okruszek a jak człowiek cały dzień nosi to odczuje.

@paola425 ja mam podobne nastawienie co Ty, mój synek miał tylko że tak powiem podstawowe szczepienia, tak jak piszesz to co my mieliśmy bo uznałam że są już tyle lat że ewentualne powikłania są znane a te inne są zbyt krótko i dop po upływie czasu będzie można ocenić. Ale to moje prywatne zdanie.

Ja byłam na zakupach z synkiem. Kolejki mnie powalily na kolana niewiem co to będzie po południu [emoji2369]
Muszę ogarnąć chatę, bo i prania i wszystkiego mi się nazbierało na maksa. W sumie to mój domek trochę wygląda jakby bomba wybuchła [emoji16][emoji41]

 

[MartaSx]

Hejka ja na uczelni siedzę już nie mogę. Zmienili mi plan i mamy dziś do 18 jutro miałobyc wolne a wlepili nam znów cały dzień. Ale potem mam miesiąc przerwy. Wszystko mnie boli kość linowa bardzo i wszystko spuchniete. Jęczę m że już nie mogę.

Ja się boję tych kolejek przed świętami naszczesicie małemu prezenty przez allegro a święta u mamy albo w szpitalu [emoji23][emoji23]