reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Cześć dziewczyny, już się kiedyś witałam u was na wątku, ale jakoś życie mi się bardzo pokomplikowało, że nie było mi podrodze pisać. Ale Was podczytywałam w wolnej chwili. Wcześniej udzielałam się na innych wątkach, ale się tam pozmieniało dużo, i chyba nie moje klimaty. U was to tak przyjemnie, rodzinnie i każda o każdą dba i się interesuje. Macie w sobie tyle empatii i wsparcia, a ja chyba tego też teraz potrzebuje.

A więc u mnie to ciężka historia... Mam 35 lat, dwójke chłopców 16 i 8 lat i w ttm roku zamarzyło nam się kolejne dzieciątko, udało się w kwietniu, ale niestety w czerwcu poroniłam, później troszkę staraliśmy się, ale moja psychika i zdrowie podupadło i stwierdziliśmy, że nie będziemy kusis już losu.
Ale w ttm miesiącu podziały się u mnie takie rzeczy, taki mega armagedon, że ja sama nie wiem co z moim cyklem i teraz to już nie wiem czy może przez przypadek coś się nie wydarzy, w sumie w pozytywnym znaczeniu, choć już w cuda nie wierzę, ale miło by mi było z wami spędzić ten czas niewiadomej. A i jako już tez doświadczona mama wspomóc Was kochane...
Trzymam za Was kciuki za starania i szczęśliwe ciąże i porody
 
reklama
Zobaczysz jak Ci szybko zleci od polowkowych. Trzymam kciuki, za wizytę daj koniecznie znać. Kupiłaś coś na jarmarku?
Tak pisałam do Nikolki nie odczytała i nie odpisała nie wiem. Co się dzieje.
Śmieje się do mojego, że ta ciąża tak szybko leci że nie nadążam się nią cieszyć i zaraz będę chciała być w kolejnej haha [emoji23] ciekawe czy po porodzie zmienię zdanie [emoji23]
Nic nie kupiłam bo prawdę mówiąc trochę lipny był ten jarmark [emoji853][emoji23] poza tym zaczęło padać i w sumie to szybko zwinęliśmy się do domu [emoji39]
Dzięki za kciuki, trochę się stresuje [emoji33]

Cześć dziewczyny, już się kiedyś witałam u was na wątku, ale jakoś życie mi się bardzo pokomplikowało, że nie było mi podrodze pisać. Ale Was podczytywałam w wolnej chwili. Wcześniej udzielałam się na innych wątkach, ale się tam pozmieniało dużo, i chyba nie moje klimaty. U was to tak przyjemnie, rodzinnie i każda o każdą dba i się interesuje. Macie w sobie tyle empatii i wsparcia, a ja chyba tego też teraz potrzebuje.

A więc u mnie to ciężka historia... Mam 35 lat, dwójke chłopców 16 i 8 lat i w ttm roku zamarzyło nam się kolejne dzieciątko, udało się w kwietniu, ale niestety w czerwcu poroniłam, później troszkę staraliśmy się, ale moja psychika i zdrowie podupadło i stwierdziliśmy, że nie będziemy kusis już losu.
Ale w ttm miesiącu podziały się u mnie takie rzeczy, taki mega armagedon, że ja sama nie wiem co z moim cyklem i teraz to już nie wiem czy może przez przypadek coś się nie wydarzy, w sumie w pozytywnym znaczeniu, choć już w cuda nie wierzę, ale miło by mi było z wami spędzić ten czas niewiadomej. A i jako już tez doświadczona mama wspomóc Was kochane...
Trzymam za Was kciuki za starania i szczęśliwe ciąże i porody
Witaj cześć! [emoji5] mam nadzieje, że będzie Ci tu fajnie u nas, same super dziewczyny tu mamy [emoji3] który dzień cyklu u Ciebie?
 
Śmieje się do mojego, że ta ciąża tak szybko leci że nie nadążam się nią cieszyć i zaraz będę chciała być w kolejnej haha [emoji23] ciekawe czy po porodzie zmienię zdanie [emoji23]
Nic nie kupiłam bo prawdę mówiąc trochę lipny był ten jarmark [emoji853][emoji23] poza tym zaczęło padać i w sumie to szybko zwinęliśmy się do domu [emoji39]
Dzięki za kciuki, trochę się stresuje [emoji33]


Witaj cześć! [emoji5] mam nadzieje, że będzie Ci tu fajnie u nas, same super dziewczyny tu mamy [emoji3] który dzień cyklu u Ciebie?
Dziękuję, wiem, że super, dziewczyny, jesteście mega!!
U mnie dziś 20 dc cyklu, i nie wiem kiedy owu, albo jestem jeszcze przed albo po, do 14 dnia cyklu robiłam testy owu, i nic, standardowych boli owu nie mam, choć dziś trochę jakbym coś czuła. Nie robiła później testów bo nie miałam jak bo byłam w szpitalu z młodszym synem...
A jeszcxe wcześniej brałam silny antybiotyk bo zachorowała na krztusiec!
Mam ciężka sytuację i bardzo się boję o wszystko..... I teraz doszedł stres co z tym moim cyklem. Ale trudno co będzie to będzie.

Acha i zapomniałam wspomnieć, że nie mieszkam w Polsce... I tu ciężko iść do lekarza z byle powodu...
I przepraszam za błędy, moj tel czasami przekształca wyrazy, bo słownik mam niemiecki, albo nie wiem czemu ale mi zmienia wyrazy albo przekształca, hehehe
 
@MartaSx pamiętam cię z styczniowek, bo miałam też być poraz drugi styczniową mamą i życzy ci żebyś wytrwała do stycznia, bo styczeń to super miesiąc do rodzenia, a i styczniowe dzieci też super!!
 
Ostatnia edycja:
@MartaSx pamiętam cię z styczniowek, bo miałam też być poraz drugi styczniową mamą i życzy ci żebyś wytrwała do stycznia, bo styczeń to super miesiąc do rodzenia, a i styczniowe dzieci też super!!
Witaj i rozgosc się [emoji4] trzymam kciuki za Ciebie.
Śmieje się do mojego, że ta ciąża tak szybko leci że nie nadążam się nią cieszyć i zaraz będę chciała być w kolejnej haha [emoji23] ciekawe czy po porodzie zmienię zdanie [emoji23]
Nic nie kupiłam bo prawdę mówiąc trochę lipny był ten jarmark [emoji853][emoji23] poza tym zaczęło padać i w sumie to szybko zwinęliśmy się do domu [emoji39]
Dzięki za kciuki, trochę się stresuje [emoji33]


Witaj cześć! [emoji5] mam nadzieje, że będzie Ci tu fajnie u nas, same super dziewczyny tu mamy [emoji3] który dzień cyklu u Ciebie?
Strasznie leci czas. Mi to tak przeleciał że szok. Ale ta końcówka już w moim przypadku mało przyjemna jest. Już myślałam że urodze dziś bo mnie brzuch bolal ale jakoś przeszło. Ciekawe co mi w środę powie mój lekarz. Pogoda lipna to fakt ja sobie odpuscilam uczelnie ale jestem w kontakcie z dziewczynami wrazie co podjadę bo mam 4 przystanki tylko jakieś 10 minut.

Dzisiaj jest dzień kina bilety po 12zl. Właśnie chłopaki moje poszli na rodzinę adamsow.
 
Ja dziś zaczynam 6 miesiąc [emoji85][emoji33] masakra jak to leci! Na plusie 3 kilo, więc chyba jest dobrze [emoji16]
Dobry wieczór [emoji5] my dziś wybraliśmy się do moich rodziców, przyjechała tez moja siostra ze swoją córeczką i wszyscy poszliśmy na jarmark świąteczny.. powiem Wam, że ledwo do domu wróciłam [emoji23] przez to, że ciagle siedzę w domu to jak tylko dłużej pochodzę to mnie wszystko boli, chodzę powoli jak żółw..nie nadaje się na takie wycieczki a to dopiero połowa ciąży.. nie wiem co będzie potem [emoji23] w ogole to zimno jest strasznie, muszę zaopatrzyć się w jakaś kurtkę jednak bo wszystkie które mam są za krótkie i brzuszek mi ledwo zakrywają[emoji39]
W poniedziałek mam połówkowe, pierwszy raz mój będzie ze mną[emoji3] zawsze wizyty mam rano a on pracuje tylko na pierwsze zmiany więc jakoś nigdy nie było okazji a teraz mam na 16:30 wiec tatuś szczesliwy, że w końcu po 12 tygodniach zobaczy swojego synka [emoji3]

Marta mega Ci współczuje i życzę żeby jak najszybciej Ci zleciał ten czas do porodu bo wyobrażam sobie jak musi Ci być już ciężko..jak czytam o tym, że boisz się porodu i ze to już tak blisko to coraz bardziej uświadamiam sobie, że mnie też to czeka za niedługo [emoji33][emoji33][emoji33]

Jakoś tu cicho ostatnio..pewnie wszystkie ogarnął szał świąteczny [emoji5] ciekawe co u Nikolki.. Marta Ty chyba pisałaś do niej na instagramie czy mi się wydawało? [emoji5] i w sumie Rose też jakiś czas już się nie odzywa, halo halo dziewczyny co u Was!?[emoji3]
Ooo no dla mnie też wyjście gdzieś to wielki wyczyn, wracam zawsze padnięta [emoji16] ale nie ma co się dziwić skoro od prawie 4 miesięcy prowadzę tryb lenia [emoji23]
Cześć dziewczyny, już się kiedyś witałam u was na wątku, ale jakoś życie mi się bardzo pokomplikowało, że nie było mi podrodze pisać. Ale Was podczytywałam w wolnej chwili. Wcześniej udzielałam się na innych wątkach, ale się tam pozmieniało dużo, i chyba nie moje klimaty. U was to tak przyjemnie, rodzinnie i każda o każdą dba i się interesuje. Macie w sobie tyle empatii i wsparcia, a ja chyba tego też teraz potrzebuje.

A więc u mnie to ciężka historia... Mam 35 lat, dwójke chłopców 16 i 8 lat i w ttm roku zamarzyło nam się kolejne dzieciątko, udało się w kwietniu, ale niestety w czerwcu poroniłam, później troszkę staraliśmy się, ale moja psychika i zdrowie podupadło i stwierdziliśmy, że nie będziemy kusis już losu.
Ale w ttm miesiącu podziały się u mnie takie rzeczy, taki mega armagedon, że ja sama nie wiem co z moim cyklem i teraz to już nie wiem czy może przez przypadek coś się nie wydarzy, w sumie w pozytywnym znaczeniu, choć już w cuda nie wierzę, ale miło by mi było z wami spędzić ten czas niewiadomej. A i jako już tez doświadczona mama wspomóc Was kochane...
Trzymam za Was kciuki za starania i szczęśliwe ciąże i porody
Witaj i rozgość się. Powodzenia! [emoji6]
Witaj i rozgosc się [emoji4] trzymam kciuki za Ciebie. Strasznie leci czas. Mi to tak przeleciał że szok. Ale ta końcówka już w moim przypadku mało przyjemna jest. Już myślałam że urodze dziś bo mnie brzuch bolal ale jakoś przeszło. Ciekawe co mi w środę powie mój lekarz. Pogoda lipna to fakt ja sobie odpuscilam uczelnie ale jestem w kontakcie z dziewczynami wrazie co podjadę bo mam 4 przystanki tylko jakieś 10 minut.

Dzisiaj jest dzień kina bilety po 12zl. Właśnie chłopaki moje poszli na rodzinę adamsow.
Fajna promocja, chłopaki mają rozrywkę [emoji16] a Ty tak piszesz, że już coraz bliżej wielkiego wydarzenia, że teraz już chyba za każdym jak będę wchodziła na forum to będę się zastanawiać, czy będzie wiadomość od Ciebie, że jedziesz na porodówkę [emoji16]
 
@paola425 to strasznie mało przytyłaś, jak ty to robisz? Ja miałam w obu ciążach 28 kilo na plusie. Fakt, że po porodzie, przy karmieniu miałam później na minusie... A w trzeciej ciąży w 9 tyg miałam już 3kg na +. I do teraz mi zostały, ale się cieszę, bo jestem zbyt szczupła...
@MartaSx ja też wiem co przezywasz, ja w każdej ciąży miałam takie problemy, że wszystko za szybko się działo, w pierwszej już w 6 mc bym urodziła,.... A w drugiej od 36 tyg chodziłam że skurczami, a urodziłam tydzień po terminie bo szyjka tak mocno trzymała....
Więc to jest taka niewiadoma, że ta końcówka, jest taka stresująca i daje popalić, i jeszcze ten instynkt wicia gniazda... Chcę się, ale brak sił...
 
Dziękuję, wiem, że super, dziewczyny, jesteście mega!!
U mnie dziś 20 dc cyklu, i nie wiem kiedy owu, albo jestem jeszcze przed albo po, do 14 dnia cyklu robiłam testy owu, i nic, standardowych boli owu nie mam, choć dziś trochę jakbym coś czuła. Nie robiła później testów bo nie miałam jak bo byłam w szpitalu z młodszym synem...
A jeszcxe wcześniej brałam silny antybiotyk bo zachorowała na krztusiec!
Mam ciężka sytuację i bardzo się boję o wszystko..... I teraz doszedł stres co z tym moim cyklem. Ale trudno co będzie to będzie.

Acha i zapomniałam wspomnieć, że nie mieszkam w Polsce... I tu ciężko iść do lekarza z byle powodu...
I przepraszam za błędy, moj tel czasami przekształca wyrazy, bo słownik mam niemiecki, albo nie wiem czemu ale mi zmienia wyrazy albo przekształca, hehehe

To faktycznie będzie niespodzianka w razie czego, ale może właśnie tak jest najlepiej? Chociaż stres nie pomaga..
 
@Martyna84 witaj [emoji16] czasami tak jest ze coś nas zaskoczy nawet przerazi a potem okazuje się że daliśmy sobie radę [emoji106]

Dziewczyny ale to leci zaraz więcej będzie rozpakowanych niż starających [emoji41]

@Olineekg ja też tak miałam zanim urodziłam to już myślałam o kolejnym a potem mi się życie pokomplikowalo. Aczkolwiek teraz jeszcze nie zaszłam w drugą ciąże a już rozważam trzecie [emoji23][emoji23]

Ja dziś 23dc objawów że się udało żadnych wszystko idzie ku @. Na wt chce się umówić do gina.
Ostatnio mam jakieś lęki że coś ze mną nie tak i że się nie uda, że wyjdzie coś. Czasami się zastanawiam co bym zrobiła gdyby dr mi powiedział że nie uda mi się zajść i niewiem [emoji29] przeraża mnie to. Ostatnio mam jakieś fatalistyczne myślenie, bo to trwa i trwa.
 
reklama
Hej Dziewczyny!
Ja dziś 18 dc, nie jestem w stanie ocenić czy miałam owulacje, niby miała być w piątek, ale temperatura mi nie wzrosła. Dzisiaj nadal czuje wilgoć a po owu chyba powinna zaniknąć?
To mój drugi cykl starań, choć nie wiem czy można to nazwać wielkimi staraniami bo nie przytulamy się na zawołanie w konkretne dni ani codziennie czy co drugi dzień, ale może jeszcze dzisiaj przyatakuje męża w razie czego skoro mam taką wilgoć 😅🙈
Jak to możliwe żeby przytyć 3 kg do 6 miesiąca? Szok.
A druga dziewczyna pisze że w obu ciążach 28 kg, ja się strasznie boję jak ja przytyje 😬
 
Do góry