Rozmowy o wszystkim i niczym

[Isasza4444]

@MartaSx popieram moje dziecko na usg też wyglądało trochę jak ósmy pasażer nostromo a po porodzie okazało się że jest całkiem przeslodkie [emoji3590][emoji16]

@Sarinak witam w klubie, ja to też taka durna byłam [emoji16] najpierw nie mogłam się doczekać aż przespi noc a potem jak spał 8 godz to lazlam po 3 razy spr czy oddycha zamiast spać [emoji23][emoji23]
To normalne że człowiek ma lepsze i gorsze dni, ja nieraz miałam dobry dzień i czułam że "mam te moooc", a zaraz przychodził dzień że myślałam sobie ze zaraz powie wrotki i wy****m stąd. Także jesteś zupełnie normalna [emoji16][emoji23]

Witam się w 13dc.
Jakoś tak od wczoraj mam poczucie że to nie ten cykl, ale pociesza się że zaraz koniec roku i po nowym roku może ruszymy z monitoringiem.

 

[MartaSx]

Byłam w Tesco w końcu kupiłam prezent dla małego. 3 dni lazilam zanim coś wybrałam.

Macie rację dziewczyny za dużo wkrecam sobie

 

[paola425]

Witam się i ja, dziś jak tylko podniosłam roletę zobaczyłam słońce i od razu żyć się chcę [emoji16] już pranie wstawione, dół ogarnięty! W końcu wraca energia [emoji23]

@MartaSx na USG to dzieci chyba zawsze wyglądają dziwnie, u mojego bałam się że ma dziwną główkę, bo po obwodzie wychodził na swój tydzień ale przy tych pomiarach na krzyż była o 2 tyg mniejsza. Za każdym razem o to pytałam i zawsze słyszałam że jest ok, łatwiej będzie się rodziło (ciul, że nie było łatwiej, bo młody nie zszedł do kanału).

Witam się z rana, my już po karmieniu. Aż się bałam że coś małemu jest, ale od czasu do czasu prześpi mi spokojnie 8 godzin a ja panikuję czy żyje już w sobotę mamy chrzciny, mam nadzieję że je prześpi na spokojnie. Od kilku dni jest jakiś grzeczniejszy, mniej płacze a więcej się uśmiecha, a jak fajnie sobie z nami rozmawia ale czasami mam kryzys i tylko płaczę, mam ochotę wyjść i wrócić za kilka godzin, jak się uspokoję i ogarnę, a tu się nie da bo dziecko mnie potrzebuje.

Ze spokojem to zupełnie normalne, że masz gorsze dni. Niejedna matka tak ma, a Ty musisz być podwójnie silna bo nie masz wsparcia drugiej połowy... Całe szczęście, że rodzice Ci pomagają [emoji6] a maluch teraz będzie coraz bardziej kontaktowy, więc coraz fajniej będzie [emoji4]

@MartaSx popieram moje dziecko na usg też wyglądało trochę jak ósmy pasażer nostromo a po porodzie okazało się że jest całkiem przeslodkie [emoji3590][emoji16]

@Sarinak witam w klubie, ja to też taka durna byłam [emoji16] najpierw nie mogłam się doczekać aż przespi noc a potem jak spał 8 godz to lazlam po 3 razy spr czy oddycha zamiast spać [emoji23][emoji23]
To normalne że człowiek ma lepsze i gorsze dni, ja nieraz miałam dobry dzień i czułam że "mam te moooc", a zaraz przychodził dzień że myślałam sobie ze zaraz powie wrotki i wy****m stąd. Także jesteś zupełnie normalna [emoji16][emoji23]

Witam się w 13dc.
Jakoś tak od wczoraj mam poczucie że to nie ten cykl, ale pociesza się że zaraz koniec roku i po nowym roku może ruszymy z monitoringiem.

A robisz te testy nadal? Jestem ciekawa, czy owu była faktycznie tak szybko, czy testy coś namieszały [emoji848] nawet jak mówisz, że małe szanse to ja i tak trzymam kciuki [emoji8]

 

[Olineekg]

Dzień dobry [emoji3] u mnie dziś tez słoneczny dzień [emoji5] właśnie wróciłam z krzywej cukrowej.. masakra!!! Mam taki załatany tydzień, że szok, nie mam kiedy nawet tu napisać.. czas tak szybko mi zasuwa! [emoji33] Marta i Paola gratuluje udanych wizyt, bardzo się cieszę, że wszystko u Was w porządku [emoji7]
Ja wczoraj ubrałam choinkę, jest już tak świątecznie [emoji319][emoji319][emoji319]

 

[MartaSx]

Dzień dobry [emoji3] u mnie dziś tez słoneczny dzień [emoji5] właśnie wróciłam z krzywej cukrowej.. masakra!!! Mam taki załatany tydzień, że szok, nie mam kiedy nawet tu napisać.. czas tak szybko mi zasuwa! [emoji33] Marta i Paola gratuluje udanych wizyt, bardzo się cieszę, że wszystko u Was w porządku [emoji7]
Ja wczoraj ubrałam choinkę, jest już tak świątecznie [emoji319][emoji319][emoji319]
Zobacz załącznik 1053331

My dwa lata z rzędu ubierqlismy 22 grudnia bo była żywa ale denerwują mnie te sypiace igły wcześniej ubieralam zawsze w Mikołaja że względu na Oliwiera ale teraz ubiore w sobotę bo będzie sztuczna

 

[paola425]

Dzień dobry [emoji3] u mnie dziś tez słoneczny dzień [emoji5] właśnie wróciłam z krzywej cukrowej.. masakra!!! Mam taki załatany tydzień, że szok, nie mam kiedy nawet tu napisać.. czas tak szybko mi zasuwa! [emoji33] Marta i Paola gratuluje udanych wizyt, bardzo się cieszę, że wszystko u Was w porządku [emoji7]
Ja wczoraj ubrałam choinkę, jest już tak świątecznie [emoji319][emoji319][emoji319]
Zobacz załącznik 1053331

Mi krzywą pewnie każe zrobić po kolejnej wizycie, bo na razie nic nie wspominał [emoji848]
Super, że już macie choinkę. I brzusio jaki widoczny [emoji7] ja jakoś nie mam weny, w ogóle nie czuję nastroju świątecznego [emoji53]

 

[MartaSx]

Mi krzywą pewnie każe zrobić po kolejnej wizycie, bo na razie nic nie wspominał [emoji848]
Super, że już macie choinkę. I brzusio jaki widoczny [emoji7] ja jakoś nie mam weny, w ogóle nie czuję nastroju świątecznego [emoji53]

To ja mam teraz morfologie i mocz i za dwa tyg jak pójdę to mi zrobi wymaz na paciorkowca i 200zl. Masakra aż boję się pomyśleć ile teraz wydatków bo jeszcze moja szkoła 260 i prezenty.

 

[MartaSx]

Kur..wa ta księgowa jest jakaś roz..je.bana przepraszam za wyrażenie. Dzwonię do kretynki i mówię że poszło kolejne l4 i ma wysłać z3 a ona zdziwiona to jej tłumacze jak krowie na rowie że do każdego l4 przecież wysyła z3. Ja się wykończe jutro muszę dzwonić do zusu czy to mają. Pociesza się że jeszcze za dwa tyg l4 i potem już ostatnie i koniec

 

[Sarinak]

Kur..wa ta księgowa jest jakaś roz..je.bana przepraszam za wyrażenie. Dzwonię do kretynki i mówię że poszło kolejne l4 i ma wysłać z3 a ona zdziwiona to jej tłumacze jak krowie na rowie że do każdego l4 przecież wysyła z3. Ja się wykończe jutro muszę dzwonić do zusu czy to mają. Pociesza się że jeszcze za dwa tyg l4 i potem już ostatnie i koniec

Jak czytam twoje przeboje z kadrową, to cieszę się że w mojej firmie pracuje ponad tysiąc osób a kadry w miarę ogarniają (są wredne, ale hajs jest na czas).

Mały jest z dziadkiem na spacerze, a ja w końcu mam czas wziąć prysznic. Młody dzisiaj jakiś nienajedzony, ledwo 3 godziny wytrzymał, a jak już zjadł o 12 to sporo ulał. Oczywiście przypomniało mi się milion wpisów w necie na temat wymiotów u noworodków i była panika, ale grzecznie zasnął i dał się przebrać, więc chyba jest ok, pewnie jadł zbyt łapczywie. Jak na 6 tygodni to całkiem kontaktowy maluch

 

[Sarinak]

A tu mały elegant z wtorku, jak szliśmy na USG bioderek. Wyniki ok, lekarz nawet mówił że ma idealne kąty i silne nóżki