Rozmowy o wszystkim i niczym

[Isasza4444]

Dzień dobry, witam się

od 10 jestem na oddziale. Na razie jestem po badaniu krwi, ciśnienia i takim ogolnym wywiadzie i badaniu. Trochę kręcą nosem na moje podejrzenie zaburzeń krążenia i krzepliwości (zapytali mnie czy mam krwawienia z nosa, czy mam obfite @ i czy siniaki mi się robią, a że mam to wszystko, to zakładają problemy z krzepnięciem). Czekam na anestezjologa i zobaczymy, co powie.
Ogólnie nie jest tu źle, jestem sama w małej sali, mam tv, ale cholernie chce mi się spać, a nie mogę, bo wtedy w nocy nie zasnę

I muszę Wam się pochwalić, bo jako wyszukiwacz promocji i naczelny Janusz biznesu RP, jestem z siebie niesamowicie dumna. Byłam wczoraj w Sephorze i oglądałam sobie różne zestawy prezentowe. Wpadły mi w oczy cuda od Kat von D, a że uwielbiam kosmetyki od Kat, to bardzo musiałam się przekonywać, żeby wyjść bez zgwałcenia swojego portfela. Niestety na długo mi silnej woli nie starczyło, bo po chwili intensywnego rozpatrywania plusów i minusów, wróciłam i porwałam jeden z zestawów. Ogólnie sprawa się niesamowicie opłaca, bo taki zestawik ma w sobie tusz do rzęs, pomadkę oraz eyeliner (miniaturki, ale takie spore) oraz pełnowymiarową paletkę moich ukochanych rozświetlaczy (używam takiej paletki od dwóch lat, jest niezastąpiona, innych rozświetlaczy już nie potrzebuję) i cena całości jest mniejsza o 16zł niż samej paletki w normalnej cenie
Po upolowaniu swojej ofiary podeszłam do kasy z odliczoną gotówką (gotówką, żeby stary nie widział na koncie, że coś kupuję i żeby się nie pruł czy coś) i nagle babeczka zza kasy mówi do mnie "ale pani mi daje 30zł za dużo". A ja WTF i do niej z twarzą, dlaczego niby hahaha. I dowiedziałam sie, że chyba do 29.11 jest promocja -20% na większość artykułów w Sephorze więc poczułam się jak królowa życia! Taka okazja by mi przeszła koło nosa, gdybym się nie zdecydowała mąż powienien być ze mnie dumny, że taka zaradna finansowo jestem

Brawo Ty!! Ja to kocham promocje i jak coś mi się uda upolować w promocji to mam wyrzut adrenaliny i endorfin [emoji23][emoji23][emoji23]

Podłączam do pytania kiedy coś Ci tam zdecydują??

 

[RoseGold]

@Isasza4444 ja mam tak samo z tymi promocjami nieważne, że czegoś nie potrzebuję, ważne, że jest tańsze
@paola425 taka turbo ciąża w sumie praktyczna

Haha brawo Ty [emoji16] już widzę jak biłaś się z myślami brać czy nie brać. A tu taka nagroda!
No i powodzenia w tym szpitalu, byle Cię nie wymeczyli za bardzo. Kiedy będzie jakaś decyzja? [emoji6]

Podłączam do pytania kiedy coś Ci tam zdecydują??

Na razie ruszyło się tyle, że pielęgniarka wpadła z koszulką szpitalną (taką z rozcięciem na dupie) i jakimś dezynfekującym żelem pod prysznic i zaordynowała, ze jutro z samego rana (6:00) mam się w tym płynie wykąpać, odziać się w tę piękną koszulę i czekać na swoją kolej. I tyle. Dalej nie było anestezjologa i dalej nic nie wiem. Trochę irytujące

 

[MartaSx]

Paola ja też się dziwię że to prawie 35 tc u mnie jeszcze miesiąc.

Rose widziałam zdj na insta. Oby Cię tam za długo nie trzymali.


Ja mam od wczoraj dziwne bóle brzucha tak ki promieniuje do pachwin. Rozciąga się wszystko. Ciężko mi ale z drugiej strony myślę ciągle że coś może pójść nie tak podczas porodu.

 

[adzik]

Współczuję, uwierz, że wiem, co czujesz to będzie Twój pierwszy cykl z clo? Może akurat tego potrzebuje organizm i zaskoczy.

I jak to ogoólnie wygląda z clo? Po co się to bierze?

Tak pierwszy.
Z tego co ja rozumiem clo jest na stymulacje owulacji. Martwiłam się bardzo ponieważ u mnie owu się odbywa. I pęcherzyki też pękają... I trochę jestem przerażona tym clo be pcos itd. No ale trudno muszę zaufać lekarzowi. Poza tym dziewczyny wątku starania z clo mówiły mi ze czasami lekarz przepisuje clo aby była lepsza owu, mocniejsze jajeczka. Zobaczymy

A widzicie dziewczyny, niedawno ja się dziwiłam, że już połówka u Marty, a teraz już sama jestem na tym etapie [emoji3059] aż niewiarygodne, tym bardziej, że nadal nie czuję się w ciąży [emoji23]

Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę. Cieszę się że ciągle rosniecie. Jeszcze trochę i zwalniasz brzuszek.

Dzień dobry, witam się

od 10 jestem na oddziale. Na razie jestem po badaniu krwi, ciśnienia i takim ogolnym wywiadzie i badaniu. Trochę kręcą nosem na moje podejrzenie zaburzeń krążenia i krzepliwości (zapytali mnie czy mam krwawienia z nosa, czy mam obfite @ i czy siniaki mi się robią, a że mam to wszystko, to zakładają problemy z krzepnięciem). Czekam na anestezjologa i zobaczymy, co powie.
Ogólnie nie jest tu źle, jestem sama w małej sali, mam tv, ale cholernie chce mi się spać, a nie mogę, bo wtedy w nocy nie zasnę

I muszę Wam się pochwalić, bo jako wyszukiwacz promocji i naczelny Janusz biznesu RP, jestem z siebie niesamowicie dumna. Byłam wczoraj w Sephorze i oglądałam sobie różne zestawy prezentowe. Wpadły mi w oczy cuda od Kat von D, a że uwielbiam kosmetyki od Kat, to bardzo musiałam się przekonywać, żeby wyjść bez zgwałcenia swojego portfela. Niestety na długo mi silnej woli nie starczyło, bo po chwili intensywnego rozpatrywania plusów i minusów, wróciłam i porwałam jeden z zestawów. Ogólnie sprawa się niesamowicie opłaca, bo taki zestawik ma w sobie tusz do rzęs, pomadkę oraz eyeliner (miniaturki, ale takie spore) oraz pełnowymiarową paletkę moich ukochanych rozświetlaczy (używam takiej paletki od dwóch lat, jest niezastąpiona, innych rozświetlaczy już nie potrzebuję) i cena całości jest mniejsza o 16zł niż samej paletki w normalnej cenie
Po upolowaniu swojej ofiary podeszłam do kasy z odliczoną gotówką (gotówką, żeby stary nie widział na koncie, że coś kupuję i żeby się nie pruł czy coś) i nagle babeczka zza kasy mówi do mnie "ale pani mi daje 30zł za dużo". A ja WTF i do niej z twarzą, dlaczego niby hahaha. I dowiedziałam sie, że chyba do 29.11 jest promocja -20% na większość artykułów w Sephorze więc poczułam się jak królowa życia! Taka okazja by mi przeszła koło nosa, gdybym się nie zdecydowała mąż powienien być ze mnie dumny, że taka zaradna finansowo jestem

Muszę koniecznie spróbować tych rozświetlaczy skoro tak zachwalasz. Muszę przyznać że jeszcze nie słyszałam o nich.

Tak sobie myślę że chyba jeszcze żadna z nas nie przejęła brzuszka nast ?

Ja mam dzień placzliwy. Ale to minie. Pierwsze kilka dni @ później przed owu motywacja później nadzieja, bezradność i znów załamanie i tak w koło

 

[MartaSx]

Dzień dobry, witam się

od 10 jestem na oddziale. Na razie jestem po badaniu krwi, ciśnienia i takim ogolnym wywiadzie i badaniu. Trochę kręcą nosem na moje podejrzenie zaburzeń krążenia i krzepliwości (zapytali mnie czy mam krwawienia z nosa, czy mam obfite @ i czy siniaki mi się robią, a że mam to wszystko, to zakładają problemy z krzepnięciem). Czekam na anestezjologa i zobaczymy, co powie.
Ogólnie nie jest tu źle, jestem sama w małej sali, mam tv, ale cholernie chce mi się spać, a nie mogę, bo wtedy w nocy nie zasnę

I muszę Wam się pochwalić, bo jako wyszukiwacz promocji i naczelny Janusz biznesu RP, jestem z siebie niesamowicie dumna. Byłam wczoraj w Sephorze i oglądałam sobie różne zestawy prezentowe. Wpadły mi w oczy cuda od Kat von D, a że uwielbiam kosmetyki od Kat, to bardzo musiałam się przekonywać, żeby wyjść bez zgwałcenia swojego portfela. Niestety na długo mi silnej woli nie starczyło, bo po chwili intensywnego rozpatrywania plusów i minusów, wróciłam i porwałam jeden z zestawów. Ogólnie sprawa się niesamowicie opłaca, bo taki zestawik ma w sobie tusz do rzęs, pomadkę oraz eyeliner (miniaturki, ale takie spore) oraz pełnowymiarową paletkę moich ukochanych rozświetlaczy (używam takiej paletki od dwóch lat, jest niezastąpiona, innych rozświetlaczy już nie potrzebuję) i cena całości jest mniejsza o 16zł niż samej paletki w normalnej cenie
Po upolowaniu swojej ofiary podeszłam do kasy z odliczoną gotówką (gotówką, żeby stary nie widział na koncie, że coś kupuję i żeby się nie pruł czy coś) i nagle babeczka zza kasy mówi do mnie "ale pani mi daje 30zł za dużo". A ja WTF i do niej z twarzą, dlaczego niby hahaha. I dowiedziałam sie, że chyba do 29.11 jest promocja -20% na większość artykułów w Sephorze więc poczułam się jak królowa życia! Taka okazja by mi przeszła koło nosa, gdybym się nie zdecydowała mąż powienien być ze mnie dumny, że taka zaradna finansowo jestem

[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] Janusz biznesu [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] padlam. Ja to mam kosmetyki tylko z Bell. Jakoś uwielbiam je i doskonale kryją.

 

[adzik]

Clo mam od 5 do 9 dc.

Kurde ja od 2/3 dc przez 6 dni. Skąd taka rozbieżność?
Dlaczego masz clo przepisane ?
Ciagle się zastanawiam czy dobrze robię. Ale kogo się mam słuchać jak nie lekarza ?

 

[Aneczka85_01]

Mam jeszcze pytanie dziewczyny które badały nasienie. Czy m ma zrezygnować z zażywania suplementów przed badaniem? Typu fertilman plus itd?

Nie przerywa brania supli.

 

[Isasza4444]

Kurde ja od 2/3 dc przez 6 dni. Skąd taka rozbieżność?
Dlaczego masz clo przepisane ?
Ciagle się zastanawiam czy dobrze robię. Ale kogo się mam słuchać jak nie lekarza ?

Mam i clo i dupka żeby uregulować cykl bo jak wiadomo wcześniej mi się tak zatrzymali że nawet nie miesiaczkowalam tylko miałam pi 44,45 dni cykle i samo niekończące się plamienia po czym dostawałam znowu leki ba wywołanie. Ma też wspierać owulke, ale u mnie głównie chodzi o ustawienie tego normalnego cyklu hormonów. Póki co na cykl działa oba cykle przy lekach 28 dni w tym @ 5 dni.

 

[RoseGold]

Tylko się przywitam i powiem, ze miałam mieć zabieg na 8, ale wyprzedziły mnie mordeczki z urologii, wiec wciąż czekam jak ten kołek już po środkach na uspokojenie (które już przestają działać) i nawet do wc nie mogę wstać. Szit.

 

[MartaSx]

Witam się i ja ale mam jakoś doła ostatnio. Dobrze ze w środę wizyta. Znów będę dzwonić do księgowej i do zusu. Boże jak mnie to męczy.