reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
 
reklama
Witam się i ja. Nie śpię od 2 pięknie normalnie coraz lepiej [emoji23]
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
Hej troszkę szkoda ale Cię rozumiem [emoji4]. Powodzenia [emoji4]
A ja dziś jednak zostałam w domu. Nie dała bym rady w pracy. Ale jutro niestety będę musiała się jakoś ogarnąć.
Termometr przez cały dzień 37st wiec jakiegoś dramatu nie ma. Tylko ten katar...
Małpy dalej nie ma ale przeliczylam sobie kalendarzyk i wywnioskowalam że moja faza lutealna wynosi 15 dni więc jest czas do jutra.

Choroba jednak nie powstrzymała mnie przed 'wystruganiem' sobie małej ozdoby świątecznej [emoji318] wyszło tak Zobacz załącznik 1049582
Pięknie Ci to wyszło ja nie umiem takich rzeczy. Za to na szydełku zrobię wszystko [emoji23]
Ruszyłam dupsko, wstawiłam pierwsze pranie, przelałam kosmetyki (szampon, odżywkę i płyn micelarny) do mniejszych pojemników i zaczęłam się pakować. Spiłowalam tez paznokcie[emoji24] jestem taka smutna, miałam już ekstremalnie długie te paznokcie i musiałam się ich pozbyć[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] w duchu sobie powtarzałam, ze nie ma co płakać, pewnie w weekend wyjdę i pierwsze co, to machnę sobie nową hybrydkę. Ale doszłam do palca wskazującego i się załamałam, bo pierwszy raz w życiu wyszła mi zielona bakteria[emoji24] chodziłam jakieś dwa tygodnie z odłamaną hybrydą, ale to nie pierwszy raz, a wcześniej nic się nigdy nie działo... No załamałam się. Teraz mam chodzenia kilka miesięcy z plastrem na palcu[emoji24]



No to faktycznie szok, pierwszy raz z czymś takim się spotykam.
Będzie dobrze zobaczysz. A na zieloną bakterie dobry jest olejek z drzewa herbacianego. Sama go na to używałam. I niestety nie możesz zakładać hybrydy przez jakiś czas bo to zarazliwe jest.



Czy ktoś wie co z Nikolka? Nie odzywa się już bardzo długo. Mam nadzieję że wszystko u nich dobrze.
 
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
Hej, smutne wiadomości od rana, ale to całkowicie zrozumiałe, że chcesz maluchowi poświęć każdą chwilę [emoji6] jak kiedyś zmienisz zdanie to będziemy czekać [emoji16] trzymajcie się cieplutko [emoji8]
 
Witam się i ja. Dzisiaj trochę załatwiania. Ale słoneczko świeci więc chcę się wyjść z czterech ścian.

@MartaSx jedynie co powiem to brak mi słów do twojego męża. Szkoda że cię nie wspiera a jeszcze dogryza.

Mam do was pytanie. Nie wiem co mam robić. Tak się cieszyłam że @ przyszła w sobotę ale okazało się że to tylko było lekkie krwawienie ciemno czerwone w niedzielę plamienie wczoraj plamienie a dzisiaj czysto. Dzisiaj jestem 6 dni po odstawieniu duphastonu. Moje pytanie brzmi czy te lekkie krwawienie w sobotę liczyć jako 1dc i od 16dc znowu zacząć zażywać duphaston 2x1?
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
Szkoda będzie cię tu brakowało ale to jest zrozumiałe synek cię teraz potrzebuje i trzeba się nacieszyć malenstwem w każdej sekundzie. Ale pamiętaj że zawsze możesz tu do nas wrócić. [emoji846]
 
Witam się i ja. Dzisiaj trochę załatwiania. Ale słoneczko świeci więc chcę się wyjść z czterech ścian.

@MartaSx jedynie co powiem to brak mi słów do twojego męża. Szkoda że cię nie wspiera a jeszcze dogryza.

Mam do was pytanie. Nie wiem co mam robić. Tak się cieszyłam że @ przyszła w sobotę ale okazało się że to tylko było lekkie krwawienie ciemno czerwone w niedzielę plamienie wczoraj plamienie a dzisiaj czysto. Dzisiaj jestem 6 dni po odstawieniu duphastonu. Moje pytanie brzmi czy te lekkie krwawienie w sobotę liczyć jako 1dc i od 16dc znowu zacząć zażywać duphaston 2x1? Szkoda będzie cię tu brakowało ale to jest zrozumiałe synek cię teraz potrzebuje i trzeba się nacieszyć malenstwem w każdej sekundzie. Ale pamiętaj że zawsze możesz tu do nas wrócić. [emoji846]
Kurcze nie mam pojęcia. Wiem że @liczy się jak się rozkręci dopiero. Nigdy nie brałam dupka. Może zadzwoń do lekarza albo nawet do apteki oni też powinni wiedzieć.

A weź nic jie mów mój m to.... AH szkoda słów bo się zdenerwuje znowu.

Napisałam do Nikolki na insta ale cisza.
 
Kurcze nie mam pojęcia. Wiem że @liczy się jak się rozkręci dopiero. Nigdy nie brałam dupka. Może zadzwoń do lekarza albo nawet do apteki oni też powinni wiedzieć.

A weź nic jie mów mój m to.... AH szkoda słów bo się zdenerwuje znowu.

Napisałam do Nikolki na insta ale cisza.
Kurcze w poprzednim cyklu brałam duphaston 1x1 i miesiączka przyszła po 29 dniach. Teraz zażywalam 2x1 i myślałam że w sobotę to okres bo to było krwawienie a nie plamienie tak jak od niedzieli. Poczekam do niedzieli jeśli się nie rozkręci to zadzwonię do gin. Najgorsze jest to że cały czas mnie cmi brzuch w sensie pod brzusze. Nawet przytulanki nie wywołują miesiączki gdzie zawsze na mnie to działało.

Mierzyłam temperaturę ale jak zobaczyłam spadek duży w sobotę i zaczęło się krwawienie to przestałam mierzyć.

Co do męża to się nie denerwuj bo szkoda naprawdę twoim nerwów. Z resztą w twoim stanie nie możesz się denerwować.
 
Kur...wa roz..pierd..olilam ten płaszczyk od mamy [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] w sensie zamek. Odpadły dwa ząbki i ten metalowy kikut co się za hacza na dole. Muszę to jakoś naprawić
 
Kurcze w poprzednim cyklu brałam duphaston 1x1 i miesiączka przyszła po 29 dniach. Teraz zażywalam 2x1 i myślałam że w sobotę to okres bo to było krwawienie a nie plamienie tak jak od niedzieli. Poczekam do niedzieli jeśli się nie rozkręci to zadzwonię do gin. Najgorsze jest to że cały czas mnie cmi brzuch w sensie pod brzusze. Nawet przytulanki nie wywołują miesiączki gdzie zawsze na mnie to działało.

Mierzyłam temperaturę ale jak zobaczyłam spadek duży w sobotę i zaczęło się krwawienie to przestałam mierzyć.

Co do męża to się nie denerwuj bo szkoda naprawdę twoim nerwów. Z resztą w twoim stanie nie możesz się denerwować.
I jak tam sytuacja? Dalej brzuch tylko cmi?
 
reklama
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
@nast95 smutam ale absolutnie rozumiem. Wszystkiego dobrego dla was [emoji3590]
 
Do góry