reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
 
reklama
Witam się i ja. Nie śpię od 2 pięknie normalnie coraz lepiej [emoji23]
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
Hej troszkę szkoda ale Cię rozumiem [emoji4]. Powodzenia [emoji4]
A ja dziś jednak zostałam w domu. Nie dała bym rady w pracy. Ale jutro niestety będę musiała się jakoś ogarnąć.
Termometr przez cały dzień 37st wiec jakiegoś dramatu nie ma. Tylko ten katar...
Małpy dalej nie ma ale przeliczylam sobie kalendarzyk i wywnioskowalam że moja faza lutealna wynosi 15 dni więc jest czas do jutra.

Choroba jednak nie powstrzymała mnie przed 'wystruganiem' sobie małej ozdoby świątecznej [emoji318] wyszło tak Zobacz załącznik 1049582
Pięknie Ci to wyszło ja nie umiem takich rzeczy. Za to na szydełku zrobię wszystko [emoji23]
Ruszyłam dupsko, wstawiłam pierwsze pranie, przelałam kosmetyki (szampon, odżywkę i płyn micelarny) do mniejszych pojemników i zaczęłam się pakować. Spiłowalam tez paznokcie[emoji24] jestem taka smutna, miałam już ekstremalnie długie te paznokcie i musiałam się ich pozbyć[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] w duchu sobie powtarzałam, ze nie ma co płakać, pewnie w weekend wyjdę i pierwsze co, to machnę sobie nową hybrydkę. Ale doszłam do palca wskazującego i się załamałam, bo pierwszy raz w życiu wyszła mi zielona bakteria[emoji24] chodziłam jakieś dwa tygodnie z odłamaną hybrydą, ale to nie pierwszy raz, a wcześniej nic się nigdy nie działo... No załamałam się. Teraz mam chodzenia kilka miesięcy z plastrem na palcu[emoji24]



No to faktycznie szok, pierwszy raz z czymś takim się spotykam.
Będzie dobrze zobaczysz. A na zieloną bakterie dobry jest olejek z drzewa herbacianego. Sama go na to używałam. I niestety nie możesz zakładać hybrydy przez jakiś czas bo to zarazliwe jest.



Czy ktoś wie co z Nikolka? Nie odzywa się już bardzo długo. Mam nadzieję że wszystko u nich dobrze.
 
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
Hej, smutne wiadomości od rana, ale to całkowicie zrozumiałe, że chcesz maluchowi poświęć każdą chwilę [emoji6] jak kiedyś zmienisz zdanie to będziemy czekać [emoji16] trzymajcie się cieplutko [emoji8]
 
Witam się i ja. Dzisiaj trochę załatwiania. Ale słoneczko świeci więc chcę się wyjść z czterech ścian.

@MartaSx jedynie co powiem to brak mi słów do twojego męża. Szkoda że cię nie wspiera a jeszcze dogryza.

Mam do was pytanie. Nie wiem co mam robić. Tak się cieszyłam że @ przyszła w sobotę ale okazało się że to tylko było lekkie krwawienie ciemno czerwone w niedzielę plamienie wczoraj plamienie a dzisiaj czysto. Dzisiaj jestem 6 dni po odstawieniu duphastonu. Moje pytanie brzmi czy te lekkie krwawienie w sobotę liczyć jako 1dc i od 16dc znowu zacząć zażywać duphaston 2x1?
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
Szkoda będzie cię tu brakowało ale to jest zrozumiałe synek cię teraz potrzebuje i trzeba się nacieszyć malenstwem w każdej sekundzie. Ale pamiętaj że zawsze możesz tu do nas wrócić. [emoji846]
 
Witam się i ja. Dzisiaj trochę załatwiania. Ale słoneczko świeci więc chcę się wyjść z czterech ścian.

@MartaSx jedynie co powiem to brak mi słów do twojego męża. Szkoda że cię nie wspiera a jeszcze dogryza.

Mam do was pytanie. Nie wiem co mam robić. Tak się cieszyłam że @ przyszła w sobotę ale okazało się że to tylko było lekkie krwawienie ciemno czerwone w niedzielę plamienie wczoraj plamienie a dzisiaj czysto. Dzisiaj jestem 6 dni po odstawieniu duphastonu. Moje pytanie brzmi czy te lekkie krwawienie w sobotę liczyć jako 1dc i od 16dc znowu zacząć zażywać duphaston 2x1? Szkoda będzie cię tu brakowało ale to jest zrozumiałe synek cię teraz potrzebuje i trzeba się nacieszyć malenstwem w każdej sekundzie. Ale pamiętaj że zawsze możesz tu do nas wrócić. [emoji846]
Kurcze nie mam pojęcia. Wiem że @liczy się jak się rozkręci dopiero. Nigdy nie brałam dupka. Może zadzwoń do lekarza albo nawet do apteki oni też powinni wiedzieć.

A weź nic jie mów mój m to.... AH szkoda słów bo się zdenerwuje znowu.

Napisałam do Nikolki na insta ale cisza.
 
Kurcze nie mam pojęcia. Wiem że @liczy się jak się rozkręci dopiero. Nigdy nie brałam dupka. Może zadzwoń do lekarza albo nawet do apteki oni też powinni wiedzieć.

A weź nic jie mów mój m to.... AH szkoda słów bo się zdenerwuje znowu.

Napisałam do Nikolki na insta ale cisza.
Kurcze w poprzednim cyklu brałam duphaston 1x1 i miesiączka przyszła po 29 dniach. Teraz zażywalam 2x1 i myślałam że w sobotę to okres bo to było krwawienie a nie plamienie tak jak od niedzieli. Poczekam do niedzieli jeśli się nie rozkręci to zadzwonię do gin. Najgorsze jest to że cały czas mnie cmi brzuch w sensie pod brzusze. Nawet przytulanki nie wywołują miesiączki gdzie zawsze na mnie to działało.

Mierzyłam temperaturę ale jak zobaczyłam spadek duży w sobotę i zaczęło się krwawienie to przestałam mierzyć.

Co do męża to się nie denerwuj bo szkoda naprawdę twoim nerwów. Z resztą w twoim stanie nie możesz się denerwować.
 
Kur...wa roz..pierd..olilam ten płaszczyk od mamy [emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24] w sensie zamek. Odpadły dwa ząbki i ten metalowy kikut co się za hacza na dole. Muszę to jakoś naprawić
 
Kurcze w poprzednim cyklu brałam duphaston 1x1 i miesiączka przyszła po 29 dniach. Teraz zażywalam 2x1 i myślałam że w sobotę to okres bo to było krwawienie a nie plamienie tak jak od niedzieli. Poczekam do niedzieli jeśli się nie rozkręci to zadzwonię do gin. Najgorsze jest to że cały czas mnie cmi brzuch w sensie pod brzusze. Nawet przytulanki nie wywołują miesiączki gdzie zawsze na mnie to działało.

Mierzyłam temperaturę ale jak zobaczyłam spadek duży w sobotę i zaczęło się krwawienie to przestałam mierzyć.

Co do męża to się nie denerwuj bo szkoda naprawdę twoim nerwów. Z resztą w twoim stanie nie możesz się denerwować.
I jak tam sytuacja? Dalej brzuch tylko cmi?
 
reklama
Hej dziewczyny, wpadłam tylko na moment, żeby dać Wam znać, że całkowicie wycofuję się z forum i nie będę już tutaj zaglądała, bo i tak brak mi na to czasu. Trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki [emoji6] w większości mam Was na insta albo fb, więc tam jak najbardziej można czasem porozmawiać, bardzo liczę na to, że te które są już w ciąży i urodzą, to podzielą się tam ze mną tą informacją [emoji4] trzymajcie się [emoji8]
@nast95 smutam ale absolutnie rozumiem. Wszystkiego dobrego dla was [emoji3590]
 
Do góry