Sarinak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2019
- Postów
- 430
Bycie matką wariatką ma swoje minusy w sobotę byłam z rodziną u znajomych i czułam się okropnie, bo każdy chciał ponosić małego, utulić jak był marudny itp, a ja z jednej str radość że mam chwilę spokoju a z drugiej czułam się jakbym zrzucała opiekę na innych i sobie kompletnie nie radziła. A już jak zrobił fontannę przy zmianie pieluchy i osikal znajomym łóżko to chciałam się natychmiast zawinąć do domu i płakać.Cześć dziewczyny, ja już po chrzcinach. Wróciliśmy gdzieś z godzinę temu, jestem tak padnięta, że masakra, ale tak szczęśliwa już dawno nie byłam [emoji3059] mała jest cudna, zakochuje się w niej za każdym razem coraz bardziej! W kościele dałam radę, chociaż od Ojcze nasz już mi się słabawo robiło [emoji849] na szczęście po wyjściu na zewnątrz ożyłam w sekundę od tego zimna [emoji16]
A najpiękniejsze jest to, że już niedlugo będę miała taką swoją księżniczkę [emoji7] która będzie moja już zawsze i chyba nigdy z rąk nie wypuszczę, będę matka wariatka na bank [emoji16]
Mi w ciąży ciekło z piersi chyba od 19tc, im dalej w las tym było gorzej. Teraz mimo leków wciąż się zdarza że mam bluzki uwalone.