reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Ale bym się wku..rwila na maksa. Co za laska. U nas wczoraj też był cyrk. 10.30 nie było wykładowcy więc szukaliśmy dziekana. Nigdzie nie mogliśmy jej znaleźć. U niej nikt nic nie wie. Wydzwaniali od rana. Porter nawet jej szukał. W końcu o 11 zlapalismy ja na korytarzu. Zrobiliśmy listę obecności i jej daliśmy. A potem się okazało że niby wykładowca był a nas nie było. Ciekawe jakim cudem jak czekaliśmy pod salą 20 minut.

Mi teściowa bardzo działa na nerwy ale ja to z takich co mówią to co myślą [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] więc jej się obrywa.

Dużo macie tego angielskiego...

Zawsze to studenci są winni, nawet jeśli są w stanie udowodnić, ze o umówionej godzinie wykładowcy nie było. Wtedy jest wymyślanie, ze studenci godzinę przekręcili itd[emoji53]

Niestety mamy tylko jeden przedmiot po polsku, reszta wszystko po angielsku[emoji53] ale co innego mieć wykłady czy ćwiczenia w obcym języku (gdzie można wspomagać się słownikiem w telefonie) a co innego sprawdzian ze słówek, gdzie my nawet po polsku nie znamy tych sprzętów[emoji23]
 
reklama
Wiecie co, dziś moje maleństwo kopnęło mnie dwa razy [emoji4] i do tego czułam jak się wierci [emoji3059] chyba wraz ze wzrostem brzucha zaczynam też ją czuć. Jutro mam wizytę o 13, nie u mojego prowadzącego, ale liczę na potwierdzenie płci [emoji16]
Moj wkurw osiągnął właśnie apogeum.

W poniedziałki mamy testy ze słówek technicznych (po angielsku). Tak dla wyobrażenia - coś pokroju „two-engine rubber mounted crane” czyli masakra, nawet po polsku nie wiem, co to jest. Ja dodatkowo mam dwa zaległe (raz byłam u lekarza, drugi raz po ataku woreczka) i jako ze zaraz znów będę nieobecna przez zabieg, to muszę to jak najszybciej to nadrobić. Czyli generalnie mam co robić.
Kartkę ze słówkami na jutro dała mi koleżanka w zeszłym tygodniu. Słówek jest 80. Siedziałam nad nimi od 13:30 do 17:30 i nagle koleżance się przypomniało, ze mamy nauczyć się tylko pierwszych 48, a reszta na za tydzień. „To ja wam nie mówiłam?” No ku*wa nie, nie wspomniałaś. Pewnie bym się ucieszyła, ze umiem na zapas, ale czeka mnie jeszcze 90 zaległych słówek, które tez powinnam umieć na jutro[emoji24][emoji24][emoji24][emoji24][emoji24]




Faktycznie w końcu się zaokraglilas :D to teraz będzie już coraz szybciej coraz bardziej widoczny :)



Ja teściowej nie mam, za to mam teści, który działa mi często na nerwy jak koleżanka, która nie umie przekazać prostego polecenia od wykładowcy.
Ale Ci współczuję z tym angielskim... Ale zarazem podziwiam, że zdecydowałaś się na kierunek po angielsku [emoji6]
 
Zawsze to studenci są winni, nawet jeśli są w stanie udowodnić, ze o umówionej godzinie wykładowcy nie było. Wtedy jest wymyślanie, ze studenci godzinę przekręcili itd[emoji53]

Niestety mamy tylko jeden przedmiot po polsku, reszta wszystko po angielsku[emoji53] ale co innego mieć wykłady czy ćwiczenia w obcym języku (gdzie można wspomagać się słownikiem w telefonie) a co innego sprawdzian ze słówek, gdzie my nawet po polsku nie znamy tych sprzętów[emoji23]
Biedna jesteś kochana. Ale idziesz jak strzała i z wszystkim sobie pięknie dajesz rady! Daj mi trochę Twojej energii!
Wiecie co, dziś moje maleństwo kopnęło mnie dwa razy [emoji4] i do tego czułam jak się wierci [emoji3059] chyba wraz ze wzrostem brzucha zaczynam też ją czuć. Jutro mam wizytę o 13, nie u mojego prowadzącego, ale liczę na potwierdzenie płci [emoji16]Ale Ci współczuję z tym angielskim... Ale zarazem podziwiam, że zdecydowałaś się na kierunek po angielsku [emoji6]
Pięknie kochane brzuchatki wyglądacie. Napatrzec się na Was nie można [emoji3059]

U mnie pobudka o 4. Czas do pracy. Weekend minął szybko i intensywnie. Powiek szczerze że nawet nie było czasu na spanie. Dziś 23dc ale już widzę że niestety chyba znowu nici. Boobsy jak na @ do tego mega okresowy syf czyli standard u mnie. Trudno co ma być to będzie:)
Miłego!
 
Wiecie co, dziś moje maleństwo kopnęło mnie dwa razy [emoji4] i do tego czułam jak się wierci [emoji3059] chyba wraz ze wzrostem brzucha zaczynam też ją czuć. Jutro mam wizytę o 13, nie u mojego prowadzącego, ale liczę na potwierdzenie płci [emoji16]Ale Ci współczuję z tym angielskim... Ale zarazem podziwiam, że zdecydowałaś się na kierunek po angielsku [emoji6]
Oooo czekam na wieści i trzymam kciuki [emoji7]
Zawsze to studenci są winni, nawet jeśli są w stanie udowodnić, ze o umówionej godzinie wykładowcy nie było. Wtedy jest wymyślanie, ze studenci godzinę przekręcili itd[emoji53]

Niestety mamy tylko jeden przedmiot po polsku, reszta wszystko po angielsku[emoji53] ale co innego mieć wykłady czy ćwiczenia w obcym języku (gdzie można wspomagać się słownikiem w telefonie) a co innego sprawdzian ze słówek, gdzie my nawet po polsku nie znamy tych sprzętów[emoji23]
Ty to jesteś jak pedarda. Podziwiam Ci mi by chyba sił zabrakło. Ty masz dwójkę dzieci do tego. Ja narazie jedno jest mi łatwiej.
Biedna jesteś kochana. Ale idziesz jak strzała i z wszystkim sobie pięknie dajesz rady! Daj mi trochę Twojej energii!Pięknie kochane brzuchatki wyglądacie. Napatrzec się na Was nie można [emoji3059]

U mnie pobudka o 4. Czas do pracy. Weekend minął szybko i intensywnie. Powiek szczerze że nawet nie było czasu na spanie. Dziś 23dc ale już widzę że niestety chyba znowu nici. Boobsy jak na @ do tego mega okresowy syf czyli standard u mnie. Trudno co ma być to będzie:)
Miłego!
A ja pobudka o 1. 30 obudził mnie syn wołając mamooooo. Lecę tam do niego a on z tekstem. Kocham Cie mamo [emoji23] i zasnął.

Potem pobudka o 4 i o 6.30 wstałam.

Jeśli nie ma @ trzymam kciuki. Mnie na początku ciąży też wysypalo syfy. Więc spokojnie.



Mnie bolą biodra jak śpię na bokach. Potem muszę się położyć na plecach na jakiś czas aż przejdzie zdretwienie. I muszę chyba w nocy się przeciągac bo rano mnie boki brzuch.
 
Witam się z rana w ost dzień wolny.

@adzik podłączam u mnie 24dc i też bez zmian, wszystko się zanosi na @, ost dwa dni dupka. W przyszłym tygodniu muszę wyhaczyc wizytę u ginekologa.
 
Witam się z rana w ost dzień wolny.

@adzik podłączam u mnie 24dc i też bez zmian, wszystko się zanosi na @, ost dwa dni dupka. W przyszłym tygodniu muszę wyhaczyc wizytę u ginekologa.
Jeśli teraz się nie uda mam zacząć z clo. Kurczę no. To już będzie 7 cykl starań
Chyba już wystarczająco... Dziwj mnie ból jajnika tego z którego była owu. Dziś właśnie boli jak na owu. A gdzie tam była owu ! Mam nadzieję że żadne torbiele się nie tworzą. 5.06 wizyta u gin niech wszystko sprawdza. Termin @ za oo 7 dni
 
Jeśli teraz się nie uda mam zacząć z clo. Kurczę no. To już będzie 7 cykl starań
Chyba już wystarczająco... Dziwj mnie ból jajnika tego z którego była owu. Dziś właśnie boli jak na owu. A gdzie tam była owu ! Mam nadzieję że żadne torbiele się nie tworzą. 5.06 wizyta u gin niech wszystko sprawdza. Termin @ za oo 7 dni
Ja drugi cykl na clo. U mnie @ powinna być w sobotę. No mi się już kula 8 Mac walki nawet niewiem kiedy to zleciało. Jestem ciekawa co dr powie
 
Dziewczyny ale mam lenia. Dziś to jestem naprawdę ch***a Panią domu. Musze ogarnąć, Gary pomyc a nie mam weny. Narazie przed tv zasiadlam.

A jeszcze się nie pozalilam że autko mi padło [emoji29] akumulator zdechl, po tylu latach mógł, tylko bez autka czuje się Łysa. Ale mój m ma wieczorem kupić akumulator i naprawić ten chaniebny błąd [emoji16]
 
A ja mam nerwa jak mnie wku.. rwia ta księgowa od wyroku wydzwaniam do niej ze ma wysłać z3 i nic. Dziś ja zjeba. łam, nie zamierzam czekać na pieniądze znów 2 miesiące. Szlak mnie z nią trafi.
Dzis to już się wkurzyłam na maksa i powiedziałam że zadzwonię do zusu o 14 zobaczę czy to jest.
 
reklama
Mnie też chyba zaraz rozwali ! Już nie może być chyba gorzej. Dostałam umowę tylko na rok! Stało się to czego się najmocniej obawialam
 
Do góry