Ja nie trawię Zosi z M jak miłość, ani Wróblewskiej, ani Kisielowej, więc to na pewno nie z sympatii [emoji16] jak napisałaś o tej dostawce i kawalerce to sobie przypominam [emoji6] kurczę Ty już tak do przodu ze wszystkim, a ja stoję w miejscu. Ale przecież ja nie czuję się w ciąży, więc gdzie tu myśleć o kupowaniu mebli [emoji23] jeszcze nie mam nic upatrzonego, muszę się zacząć rozglądać, ale jakoś naprawdę nie mam weny... Wózki, foteliki to pewnie, wyszukuje, ale meble wrrr, totalnie nie mam koncepcji [emoji849] poza tym nie chcę aż tak bardzo fiksować z tym różem, bo boję się rozczarowania, poczekam ten miesiąc jeszcze chyba. Albo w styczniu się za to wezmę, bo w grudniu to pewnie skupię się na prezentach [emoji16]