reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

rok po roku

Ja tez dołanczam sie do grona ....majacych lub myslacych ;P

Maż juz mnie podpuszcza ...rozmawialismy ostatnio powaznie na ten temat i tak jak ja uważa że jednak kogos nam brakuje jeszcze w naszej małej rodzince ...jednak ja jeszcze niejestem do końca przekonana ...

CHcialabym oczywiscie bardzo ale...niewiem czy dam sobie rade .MIeszkamy sami a rodzina jest najbliżej jakieś 50 km od nas :/

Wydaje mi sie że jednak to straszne urwanie głowy tak ...rok po roczku.
....aj...sama niewiem :(
 
reklama
Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałabym że nie ma szans :) a teraz się zastanawiam czy nie byłby to dobry pomysł. nie mam za bardzo czasu bo stara już jestem. a szkoda dziecka skazywać na brak rodzeństwa. choć...mój mąż twierdzi że to dobrze być jedynakiem..Obydwoje jesteśmy z wielodzietnych rodzin i ja nie wyobrażam sobie życia bez mojego rodzeństwa..oczywiście główny problem to praca, bo dopiero wróciłam, kontrakty u nas są czasowe...
mąż utrzymuje że jak wygramy w totolotka możemy mieć dowolną ilość dzieci :) chyba zacznę grać...choć na więcej niż jedno raczej nie starczy mi sił :-)
 
Kasianka
mój mąz i ja jestesmy jedynakami i chwalimy sobie taki stan rzeczy :cool2::-)
ale sami chcemy miec więcej dzieci, conajmniej 2...
nic z tego nie rozumiem :sorry2:
 
hej dziewczyny

u nas bedzie roznica rok i cztery miesiace, Hania urodzila sie w sierpniu, a drugie dziecko, najprawdopodobniej tez dziewczynka ma termin na 31 grudnia tego roku

jestem troche w stresie, ale mam nadzijej ze jakos przetrwamy:tak:

pozdrawiam
 
Cześć Mamuśki! Na pewno wielkim plusem dziecka rok po roku jest to, że dzieci będą się razem bawić, bo mój trzylatek bardzo pragnie bym ja się z nim bawiła(jeżdżę autkami, co bardzo mnie nudzi). A tak dzieci bawią się razem, a rodzice mają wolne(przynajmniej do czasu, aż dzieciaczki się nie pokłócą)!!!
Zdecydowałam się na drugie dziecko po trzech latach (miałam cesarkę, dlatego lepiej odczekać), ale wiedząc, że Michasiowi będzie tak brakowało rodzeństwa, pomyślałabym o tym wczesniej!!!
 
Witaj, ja mam dwuch synków różnica miedzy nimi to 17 mies. teraz maja juz 2,5 i 11 mies i powiem ci ,ze teraz chyba daja bardziej popalic niz na poczatku kiedy malenstwo jeszcze duzo spi a brat traktował go jak zywa lalke- problemy zaczeły sie gdy ta lalka postnowiła bawic się zabawkami brata:szok: i zaczeła sie regularna bitwa. Ale starszy teraz idzie do przedszkola wiec problem sie rozwiaze. Jest jeszcze jeden plus jak jesteś na wychowawczym to przechodzisz z jednego na drugie i masz w sumie 4 lata płatne a potem to juz mozesz sie skupic na karierze i nie bedziesz miec wyrzutów :tak:Ja w dodatku jestem dosc młoda mamusia (22 lata) a mam juz 2 więc jak bede koło 30 to dzieci beda siedzieć w szkole z kolegami;-) juz nie moge sie doczekac
 
że ja nie wpadłam na ten pomysł w porę :eek:
ja mam 28 a ja będę miała 30 to będę dopiero mniej więcej w tym momencie co Ty :szok: ;-)
...a tak powaznie, to cieszę się, ze jest w moim życiu tak jak jest :tak:
cieszę się, że tak szybko będę mamą 2 dzieci
tzn w tak małym odstępie czasowym ;-)
 
Witam przyszłe mamusie i obecne dziciaczków rok po roku:). Też mam takie maluchy w odstępie 13 mies:) szybciutko - jednen obecnie ma 2latka i 2 mies, a drugi 13 mies. Na początku nie mogłam się przyzwyczaić do tej myśli, ze tak szybko bedziemy mieć 2 dzieci, teraz sie cieszę, mimo iż czasem było i jest ciężko. Cieszę się, bo mój starszy synek nie przeżył tak mocno pojawienie się na swiecie Mikołajka, był bardzo malutki więc chyba tak naprawde nie zauważył ajkichś zmian. Teraz maluszki sa w takim wieku, że młodszy troche zazdrosny o starszego, starszy czasem pchnie młodszego wiec ciagle trzeba uważać:). Ale wiecie jak to miło, gdy młodszy szuka Maciusia, swojego brata a Macius rano przychodzi do Mikołajka i mówi mu "cześc brachu" i daja sobie całuska;). Poza tym dużo czasu w domu nie spędzę, bo myslę że już za rok jeden pójdzie do żłobka, drugi do przedszkola, ale zobaczymy jak się to ułoży, pozdrawiam;)
 
ja własnie tydzienn temu urodziłam ślicznego drugiego chłopczyka,różnica między pierwszym a drugim to 13 miesięcy,po 4 dniach spędzonych w domku z dwoma maluchami powoli brakuje mi sił,to ze wzgledu na starszego ktory od pojawienia sie maleństwa płacze z byle powodu,mam nadzieje ze szybko mu to przejdzie,ale wkoncu nie ja jedna tak mam wiec pocieszam sie mysla ze za jakis czas bedzie lepiej i starszy bedzie pomagal mamusi:-)
 
reklama
M@l@! Myślę, ze spokojnie sobie poradzisz z dwoma maluchami:) Pierwsze tygodnie są ciezkie, bo tzreba sie dostosowac do nowych warunków, ale potem idzie jak po maśle;) pozdrawiam
 
Do góry