Sissi
Mamy lipcowe'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2005
- Postów
- 1 265
Witaj Marthusiu, ja pamietam Ciebie z lipcowek, jak bylas w ciazy. W sumie sama zapoczatkowalas wiele watkow a potem te nieszczescie i w koncu wiedze ze urodzilas Lenke i teraz jestes w ciazy. Dokladnie taka sama roznica bedzie jak miedzy moimi maluchami. 13 miesiecy roznicy, Marco mial cztery miesiace jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy. Swiat runal mi na glowe, tysiace pytan bez odpowiedzi, masa watpliwosci, ledwo rade dawalam z M a tu jak przezyc kolejna ciaze, potem porod, nocne karmienia i caly ten kolowrotek od nowa. Ktotko mowiac bylam zalamana, nie mialam psychicznego wsparcia od meza, bo chyba byl gorzej wystraszony niz ja. Zaczelo sie miedzy nami psuc, czulam sie psychicznie fatalnie.
A dzis nie moge sobie wyobrazic zeby bylo inaczej, dziekuje Bogu ze mam dwoch zdrowych synow. Z mezem tez jest super. I wcale nie jest tak ciazko, chyba ciezej mi bylo jak mialam tylko M, teraz jestem lepiej zorganizowana, na wszystko przygotowana. Uwierz Marthusiu bedzie dobrze, zobaczysz- wszystko tylko tak strasznie wyglada na poczatku. Zycze powodzenia.
oj dopatrzylam sie jednak u Ciebie Marthusiu bedzie roznica 11 miesicy miedzy maluchami.
A dzis nie moge sobie wyobrazic zeby bylo inaczej, dziekuje Bogu ze mam dwoch zdrowych synow. Z mezem tez jest super. I wcale nie jest tak ciazko, chyba ciezej mi bylo jak mialam tylko M, teraz jestem lepiej zorganizowana, na wszystko przygotowana. Uwierz Marthusiu bedzie dobrze, zobaczysz- wszystko tylko tak strasznie wyglada na poczatku. Zycze powodzenia.
oj dopatrzylam sie jednak u Ciebie Marthusiu bedzie roznica 11 miesicy miedzy maluchami.
Ostatnio edytowane przez moderatora: