Witam! Tu mąż Magdalen. Chciałem ogłosić, że w niedzielę o 7.40 urodziła się nasza córeczka Basia! 3180 g, 54 cm, 10 pkt. O porodzie napisze Wam na pewno wkrótce moja Żona. Ja w 2 słowach tylko - wszystko poszło ok - do szpitala trafiliśmy o 4.30, Żona zdecydowała się na zzo - bardzo ją bolało..., a córeczka jest piękna i zdrowa. "Magdalen" też czuje się dobrze i jest bardzo szczęśliwa. Pozdrawiamy wszystkich!
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Magdalen ogromne ratulacje!!!!! cieszymy sie bardzo ze z malutka i z toba wszystko ok gratulacje równiez dla meza
:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
to juz coraz mniej zostaje mam w 2paku
Magdalen czekamy na opis i zdjecie Basi
buziaczki ;-)
:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
to juz coraz mniej zostaje mam w 2paku
Magdalen czekamy na opis i zdjecie Basi
buziaczki ;-)
M
miloku
Gość
Cammi tak myslalam ze ty juz po gratuluje serdecznie
magdalen gratualcje ))))))
ja jeszcze sie kulam :-(
magdalen gratualcje ))))))
ja jeszcze sie kulam :-(
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
Cammi, Magdalen serdeczne gratulacje!
Melulu dobrze że już w domku jesteście. Dochodzcie szybciutko do siebie!
Melulu dobrze że już w domku jesteście. Dochodzcie szybciutko do siebie!
gemini_bb
Zadomowiona(y)
Mamaolafa, Cammi, Magdalen serdeczne gratulacje!!!
Melulu, kochana przeszłaś swoje, ale najważniejsze że najgorsze już za Wami Teraz przed Tobą już tylko chwile wielkiej radości!!! I nieprzespane noce;-) Wiem co przeszłaś, w końcu moja Hania nie jeden dzień w szpitalu przeleżała a przecież teraz jest już wszystko super Dlatego życzę Wam dużo zdrówka i samych szcześliwych dni:-)
Melulu, kochana przeszłaś swoje, ale najważniejsze że najgorsze już za Wami Teraz przed Tobą już tylko chwile wielkiej radości!!! I nieprzespane noce;-) Wiem co przeszłaś, w końcu moja Hania nie jeden dzień w szpitalu przeleżała a przecież teraz jest już wszystko super Dlatego życzę Wam dużo zdrówka i samych szcześliwych dni:-)
Ja melduję się już w domku, nareszcie. Jak wszystkie świeżo upieczone mamy, wpadłam tylko na momencik. Po tak długiej nieobecności pewnie nie nadrobię wszystkich zaległości na forum, ale gratuluję wszystkim rozpakowanym szczęśliwym mamusiom :-)
My teraz nieco z opóźnieniem, ale zaczynamy uczyć się samodzielnej opieki nad naszą Majeczką. Troszkę mamy trudniej - Mała ma złamany obojczyk i jeszcze miała operowaną główkę w szpitalu dziecięcym (przy porodzie złamali jej kość ciemieniową, najprawdopodobniej kciukiem - wcisnęli do środka jak piłeczkę pingpongową :-(, ale na szczęście nie miała żadnego krwiaka na mózgu i "tylko" trzeba było na neurochirurgii jej tą kosteczkę odbić z powrotem, żeby w przyszłości nie rosła krzywo i nie wywierała nacisku na mózg), więc musimy być z nią bardzo delikatni, uważać na główkę oraz karmić i układać tylko na jednym boczku. Potem pewnie będzie walka z ortopedą, żeby Maję wyprostować (już zanika jej odruch szukania piersi główką z lewej strony, bo cały czas dostaje z prawej). Ale na szczęście po zabiegu (był w piątek) poza plastrem na główce i szwami do zdjęcia pod nim (w przyszły poniedziałek) Maja nie różni się niczym od całkiem zdrowego malucha. Jesteśmy przeszczęśliwi, że tak szybko wypuścili nas ze szpitala i że wreszcie nie ma na horyzoncie żadnych pań pielęgniarek z paskudnymi igłami, które nie dają się wbić w malutkie pękające żyłki mojej córeczki :--( Przeszliśmy swoje, ale mam nadzieję, że już teraz będzie dobrze. :-)
Opiszę naszą historię, jak Mała zaśnie i da mi kolejną chwilkę przerwy :-)
OOOOO Jezusicku Melulu jak wy to przetwaliscie to ja nie wiem co to za szpital w ktorym rodzilas?? jak dobrze ze jestescie juz w domku i Majunia powolusiu dochodzi do siebie. Zycze wam wszystkiego naj naj naj z calego serducha i trzymam mocno kciuki za szybki powrot do zdrowia malenkiej Majeczki
reklama
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Zamknięty
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: