reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

rodzeństwo z dwuletnią różnicą..

hej
moje drugie dzieciątko ( córeczka na 80%) urodzi sie w lutym (to tez sezon chorobowy :-()
jak maly będzie mial 2lata i 4 miesiące .
Trochę sie boje jak to będzie ale na szczęście bede miała wsparcie rodziny.
Co do chorób to złapało nas wszystkich lekkie przeziębienie ,
Byłam z Doriankiem u lekarza,
lekarka bez namysłu po sekundowym obejrzeniu go ,wypisała antybiotyk
a ja widziałam ze mu sie bardzo poprawiło (juz w ten dzień wizyty)
i na razie mu jeszcze nie kupiłam,
jest dobrze, został tylko kaszelek który słabnie ... narazie go obserwuje ..
ale wygląda na to ze wszyscy wracamy do zdrowia.
Wszyscy pijemy syrop z cebuli,..z lekarstw to ja mogę tylko Propolki..,
mały ma syropek na kaszel , maść rozgrzewającą,i kropelki do nosa
(ale katar ma wyjątkowo słabiutki wiec zakrapiam tylko na noc)
Często na wieczór do garnuszka z ciepłą wodą daje kilka kropel olejku eterycznego żeby sie w nocy lepiej oddychało i na prawdę pomaga.

A u was tez te lekarki są takie szybkie z wypisywaniem antybiotyków?
Gdzieś czytalam ze tak naprawdę antybiotyk potrzebuje co 10 osoba
a Polscy lekarze wypisują na potęgę...
 
reklama
a ja sie tak cieszylam ze od dawnau nas wszyscy zdrowi jak rydze........

a tu Adasia dopadlo takie katarzysko, ze od kilku dni ciagle nosek zatkany..
oczywiscie najgorzej w nocy....

latam do niego z kropelkami, psikaczami i chusteczkami i serce mi sie kroi jak slysze ze nie potrafi smac przez te katarzysko wstretne :no:
 
nixie będzie dobrze, z takim maluszkiem wychodzi sie najpierw na chwile, mój synek urodził sie dokładnie w połowie lutego i wspominam to super, katarek zdażył sie dopiero w chłodniejszym okresie maja.
pozdrawiam
 
nixie u mnie jst różnica wieku 2 lata i 4 miesiące :-D A luty wcale nie musi być sezonem chorobowym, bo jak przymrozi to wszystko wymrozi :tak:

Ja właśnie zrobiłam dziewczynom rewolucje w pokoju, tzn przemeblowanko, ciekawa jestem jak się będzie im spało :baffled:
 
Witam serdecznie
Dawno nie zgladałam.

U nas Zosia urosła na " strasznego łobuziaka" jak to mowi Nati. Bije Natalke i szarpie za włosy zabiera wszystko, tylko nie celowo poprostu jest bardzo żywa, jeszcze dobrze nie siedzi a czołga sie po całym domu pcha łapki wszedzie no jestem przerazona Natalka była taka spokojna. Czasem martwie sie ze w szkole sobie nie poradzi bo ona taka cichutka i nie bardzo odnajduje sie w grupie. Wychodze z nia jak najczesciej ale nie jest to łatwe mosimy nad tym pracowac.

namarudziłam troszke

miłej nocy
 
No ja mam z tym pełzaniem dobrze, moje dziecko dociera jedynie tam gdzie je zabiore, bo żadne z mojej trójeczki nie raczkujące- pewnie po rodzicach :-) Fabianek już ładnie siedzi a leżąc na brzuszku rozjeżdżają mu sie wszystkie cztery kończyny :-D
Młodsza w czwartek-piątek przygorączkowała, ale dziś już w przedszokolu, mam nadzieje, że mały jak najdłużej wytrzyma zdrowy, bo idą kolejne ząbki i i tak marudzi choć to zwykle bardzo spokojny, kochany dzidziuś.
 
AnnaS moja Nati raczkowała ale nie pełzała i jakoś nie była takim szałaputem. A ile macie ząbków?? My żadnego az sie boje bo niby im starsze tym gorzej. Nat jak miała 5 to pierwszy a do roku wszystkie miała. Ale moj maz niby do roku zadnego nie miał.

Życze zdrówka dla dzieciaczków
 
hej
jak tam u was ze zdrowiem , Maciek juz 3 tydzień kaszle, jesteśmy po antybiotykach i na inhalacji , nie ma przenoszenia na oskrzela ale wciąż mokry kaszel.
Maja przynosi z przedszkola wszystko, a za chwile Maciek chory, już mam dość. a to dopiero poczatek sezonu. dzieci chorują na zmiane.
Mam nadzieje ze u was jest lepiej.
a....
po dwóch plastrowaniach maćka brzuch sie ściągną, i już koniec z przepukliną. hura (mam nadzieje ze to juz koniec, i nie bedzie nawrotów)

a co sie dzieje u was, taka cisza tutaj ostatnio panuje.


http://www.suwaczki.com/][/url]



 
Moje dzieci chore na zmiane labo razem :eek: Aczkolwiek chyba jestesmy na prostej. starsza jutro warca do przedszkola, zobaczymy ja będzie dalej...

a w domu z nimi dwoma to urwanie głowy :eek::-D
 
reklama
Mania jutro zostaje w domu :-( Od początku września co tydzień-półtora jestem z którąś u lekarza. Młodsza tylko katar łapie i na szczęście na tym się kończy, tyle że jest on niemal ciągły. Starsza trochę ciężej, bo i gardło i gorączka się zdarzają. Na szczęście antybiotyk jeszcze nie był konieczny. Jeszcze nie skończy kaszleć po jednej infekcji, a zaczyna następną. Ale mam nadzieję, że jeszcze parę tygodni i "zaprzyjaźni" się z flora bakteryjną innych dzieciaczków ;-)
 
Do góry