k4rol4
Fanka BB :)
oj dokladnie Matma mam to samo...moj niby zazdrosny nie jest jakos specjalnie, nie obraza sie, nie zaczepia jej, nie bije, nie szarpie, ale...no wlasnie, jak tylko rozmawiam np.z mama na skypie z Nadia na rekach to odrazu starszy ma milion pomyslow, skakanie po sofie z zakryta kocem twarza, rozwijanie papieru toaletowego itd itd. i ogolnie to mnie jakos wyrzuty sumienia gryza, ze juz nie jest moj starszy tym jedynym oczkiem w glowie, ze juz nie poswiecam mu caalutkiego swojego czasu tylko musze go dzielic na dwoje. jakos tak mi go zal czasami, choc wiem, ze robie wszystko zeby nie czul sie gorzej, ale tak mimowolnie... Ale podejscie do siostry jest takie jak u Was, niby wola mnie zebym polozyla z nim Nadie na podlodze,zaczyna sie bawic to mala mu przeszkadza, wiec zabiera jej wszystko z reki co jego ona nie wie o co chodzi i dalej do niego sie ciagnie i bierze co w rece wpadnie...szczescie, ze starszy baardzo cierpliwy i zabiera tylko. poza tym serce mi rosnie jak widze z dnia na dzien milosc rosnaca miedzy nimi. od kilku dni wiekszosc czasu Filip spedza z mala w lozeczku, kladzie sie kolo niej, przytula sie,caluja ja, daje zabawki, rozbawia jak sie da. wczoraj kazal mi ja posadzic w lozeczku, podlozylam poduszki zeby mala nie poleciala na szczeble,a Filip ja zlapal jeszcze zeby nie poleciala czasami i dzisiaj numer najlepszy, malutka lezala na bebeszku na macie razem z Filipem, oczywiscie po chwili byla juz poza mata, ja zaczynam sie smiac, mowic do niej, ze zimno na podlodze,ze nie moze z niej schodzic, wiec starszy ja za jedna reke, jedna noge i leciutko probuje ja wciagnac na mate zawal serce
a tak sobie Nadia radzi z bratem
i tulanie ;-)
a tak sobie Nadia radzi z bratem
i tulanie ;-)