Natalia jest bardzo sprawna ale ostrożna, mało się przewraca, dobrze kontroluje swoje ciało. po domu biega jak dzikus, skacze po kanapie itp, na placu zabaw do wszystkiego podchodzi z ostrożnością ale jest chętna do poznawania nowych zabaw. z dziećmi bawi się bardzo dobrze
ostatnio ma często okazję bo spotykamy się ze znajomymi i ich dziećmi i jesteśmy zachwyceni jak ten mały człowieczek odnajduje się w społeczeństwie
ona jeszcze mało mówi "po naszemu", dużo po swojemu, za to wszystko ciągle komentuje. ostatnio jest reklama telefonów gdzie ludzie chodzą nago, Natalia przyjrzała się i spytała "a gdzie buty?"
pojedynczych słów ma dużo i używa ich często, pomału też wymawia proste zdania (np do misia: "misiu, chodź, idziemy")
ma fajne przejęzyczenia
np:
żółw - guź (nie wiemy dlaczego, tak wymyśliła)
nogi - gugi
skarpety - titi (ostatnio pięknie zamieniła na liczbę pojedynczą gdy znalazła jedną skarpetę taty i powiedziała "teta")
umie myć sobie sama zęby i bardzo chętnie to robi (siedząc na blacie w łazience)
na nocnik nie sika, ja nie naciskam, nadal jej czasem pokazuję i próbuję nauczyć samodzielnego ściągania spodni.
z jej nauką jest tak, że ciężko ją do czegoś nakłonić (złości się jak tylko poczuje że oczekujemy żeby coś zrobiła), więc zwykle czekamy aż sama coś zrobi podsuwając jej do tego sposobności. ona by mnóstwo rzeczy umiała już dawno, gdyby tylko chciała - przykładem jest samodzielne jedzenie