reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
marta w ustawieniach w sygnaturke musisz wkleic.
SOL no w sobotę/niedzielę prawdopodobnie miałam owu, w pt było działanko - ale nie celowe ;-) więc zobaczymy. dziś to pewno za pozno już. co ma być to będzie. ja teraz w rozjazdach więc i tak sukces, ze w okolicy sie udało. jeżdze do rodziców na weckend, bądź zwolnienie i wracam, bo wiesz choć tyle z tatem pobędę...
 
Ostatnia edycja:
mloda - współczuję całej sytuacji z tatą :-( W sumie to nie wiem co powiedzieć :-( Bliscy z mojej rodziny odchodzili szybko bez pożegnania :sorry: :-(


Spadam się kąpać zaraz jak tylko młoda uśnie bo usypia sama we własnym wyrku. M w pracy więc nockę spędzimy same :-(
 
Hej dziewczyny, no i u mnie na razie nic, czyli test negatywny. Co prawda robiłam czułością 25 a nie 10, bo nie udało mi się takiego kupić. Na razie łudzę sie nadzieją, że jak nie ma @ to moze jeszcze jest szansa??? Choć i tak smutno mi. Bo dziś mamy 5 rocznicę, i chciałam żeby sie udało :-(
Sol a to prawda, że podwyższona prolaktyna utrudnia zajście w ciążę? Bo ja dalej jak ścisnę piersi to pojawiają się kropelki płynu ?????
 
Pscółka - a na pewno masz podwyższoną prolaktynę? Bo ja Ci mówię że ty masz po córci jeszcze pozostałości :tak: Bo jak raz gruczoły zaczynają działać to potem mogą być w nich śladowe ilości płynu :tak: A jak będziesz ściskać to będzie coraz więcej :-p Wisieńka zaszła a też miała płyn w piersiach więc uszy do góry :-) I przestań ściskać te cycki bo zaczną znowu mleko produkować :-D To nie jest żart :tak:
 
Cześć dziewczyny :) witam się wtorkowo - tydzień zaczął się mi koszmarnie,mam więc nadzieje, że poniedziałek nie był zapowiedzią całego złego tygodnia: najpierw złe wieści o zdrowie taty, potem złe wieści ze strony rodziny męża, na koniec jak byłam w pracy to kilka metrów od pracy pobito naszą sekretarkę - mówię Wam, nic tylko zasnąć żeby dzień się szybciej skończył.

@ ciągle nie ma - na wczorajszym teście znowu pojawił się cień drugiej kreski ale było to już sporo po czasie - sama nie wiem co mam o tym myśleć. Byłabym pewna, że sobie ją uroiłam ale nawet mój mąż jak przyszedł z pacy to sam mi mówi, że ją widzi. Poszłabym na bete ale trochę mi żal kasy - 40 zł u mnie kosztuje, a wizyta u ginka 130 więc chyba jeszcze trochę poczekam co bym nie zbankrutowała na swoich urojeniach. trzymajcie kciuki jeśli mogę Was o to prosić :)

Pszczółka27
- a ile jesteś po terminie? bo ja 8 dni i widzisz co mi się na testach dzieje ;)
 
Witajcie dziewczyny.
Jest jakaś nowa fasoleczka?
hania oj to ciężki tydzień. A co do testu to mi się wydaję ,że mogę już pogratulować po cichutku ;-) Coś czuje ,że fasolka zamieszkała w Twoim brzuszku bo wielu dziewczynom wychodzą najpierw bladziochy ,a potem krechy jak się patrzy.
Możesz nam tu pokazać teścik my ocenimy ;-)
Oczywiście za WSZYSTKIE trzymam kciuki i śle porcję
~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
 
reklama
Witam wszystkie staraczki. U mnie dzień nie zaczął się ciekawie. Jestem jeszcze w lekkim szoku... Pisałam wcześniej, że od ponad tygodnia miałam taki ostry ból jajnika, który prawie uniemożliwiał chodzenie a @ też nie było widać. Myślałam, że to jakieś zapalenie więc wizyta u ginki wydała mi się konieczna. Niestety z finansami w tym miesiącu trochę krucho, zapisałam się na kasę chorych. I co? i właśnie nic. Pani doktor potraktowała mnie jak 14 latkę, która przychodzi i marudzi, przy czym stwierdziła, że te bóle to napewno na @. Kurcze, mam prawie 30 lat i odróżniam te dwie sprawy..... Do tego, jak kazała mi iść do przebieralni to weszła do niej po jakiś 10 sekundach (dokładnie!!!!) i mocno podniesionym głosem stwierdziła, że mam się pospieszyć. W tym czasie to ja dopiero buty rozwiązałam. Po kilku sekundowym badaniu (że tak się wyrażę - ręcznym bo USG nie było w gabinecie) stwierdziła, że coś mi się zdawało z tym bólem i nie ma sobie czym głowy zawracać. Nie wiem, może tak wygląda standardowa wizyta w publicznej poradni, ale na pewno była to moja najgorsza i następnym razem już się nie skuszę. Tylko po co płacić te podatki?
Ehhhh... i co? i to, że z tych nerwów właśnie @ przyszła. Przynajmniej tyle.
Haniamm2 życzę zdrówka dla taty,a co do sekretarki, to czasem sobie myślę, że przydałaby się kara oko za oko, ząb za ząb
Sol przesyłam mnóstwo dobrej energii dla mojej maleńkiej imienniczki.
I dla Was wszystkie dzwieczyny również. A mi pozostaje czekać do następnego cyklu, z nową nadzieją :):)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry