reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ehhh szkoda gadać , ale oni (politycy) i ich życie to jeden wielki fałsz , i wiecie co ? nawet za tą ich kasę bym się z nimi nie zamieniła , wolę swoje parę groszy ale prawdziwą miłość i szczerych przyjaciół !
 
reklama
mama- gratuluję synka. zdolniacha samodzielny. ładnie :-D :tak:

Jol- nie boje się, że mi jakakolwiek dieta rozreguluje cykle. już tyle diet miałam, nie było efektu a @ i tak regularna. ale narazie z dietą się wstrzymam- może wkońcu zajdę? teraz mam 2 cykl indukcyjny (z clo) i oby mi się udało. zostanie jeszcze jeden, ale wolę żeby teraz się udało, bo potem będzie maksymalna już dawka a to już dużo chemii dla organizmu. jeżeli mimo clo sie nie uda, to małżyk idzie na badania, ja biorę się za dietę i na jakiś czas odpuszczamy. czyli do lipca jeszcze mam czas- a potem to już się za siebie biorę, a staranka może gdzieś tak na jesień-zimę wznowimy. a na czas odpuszczenia będę brać anty, żeby może jajeczka się jakieś uchowały, bo u mnie to jak u kobiety zbliżającej się do menopauzy, więc nieciekawie, mimo że w październiku skończę dopiero 23 lata
 
zapmarta zapomniałam pogratulowac że synuś śpi no chyba wyczuł że będzie rodzeństwo i jako starszy brat musi spac całą noc :):)

mama no Twój dominik to juz kawaler :)

stokrotka no masz racje ja tez bym chyba nie chciała takiego życia
 
Jejku, ale macie tempo, ja w pracy i nie mogę być na bieżąco, ledwo nadrabiam...

jak tak czytam, ze u was ani @ nie ma ani fasolki, to już sama nie wiem co jest dziewczyny !!!!
Iwonka, a ty miałaś regularne cykle ???
 
Bunia87 ja mam 21 lat i też jeszcze się nie udało. No fakt póki co to dopiero początki staranek , ale wydawałoby się , że ktoś jak młodszy to powinno bez problemów załapać i to za pierwszym razem, a jednak nie jest wcale tak łątwo..... eh
 
Bunia87 ja mam 21 lat i też jeszcze się nie udało. No fakt póki co to dopiero początki staranek , ale wydawałoby się , że ktoś jak młodszy to powinno bez problemów załapać i to za pierwszym razem, a jednak nie jest wcale tak łątwo..... eh

z tym, że u mnie nie było wogóle owulacji- ponad rok czasu się staraliśmy, a teraz biorę clostibegyt i jak narazie w pierwszym cyklu się nie udało. mam nadzieję, że teraz się uda. od dziś mam płodne, więc zaczynamy porządne działania aż do środy za tydzień- co 2 dni. a potem to już wedle zachcianek czyli pewnie tak samo :-p ale w tym cyklu nie odpuszczę- musimy się wziąć do roboty, żebym potem nie płakała, że brałam tą chemię a boboseksów nie było w odpowiednim czasie. zawzięłam się i tyle!!! :tak: nie dam się- zajdę w ciążę i tyle. niech te moje jajniki zaczną porządnie działać, bo jak im narobie to będą mialy produkcję że hej. no i oby żołnieżyki małża dały radę- że też nie mamy badań porobionych. kupię mu jednak jakieś tabletki z cynkiem i magnezem to się trochę wzmocnią :-D

ale się rozkręciłam ;-)
 
z tym, że u mnie nie było wogóle owulacji- ponad rok czasu się staraliśmy, a teraz biorę clostibegyt i jak narazie w pierwszym cyklu się nie udało. mam nadzieję, że teraz się uda. od dziś mam płodne, więc zaczynamy porządne działania aż do środy za tydzień- co 2 dni. a potem to już wedle zachcianek czyli pewnie tak samo :-p ale w tym cyklu nie odpuszczę- musimy się wziąć do roboty, żebym potem nie płakała, że brałam tą chemię a boboseksów nie było w odpowiednim czasie. zawzięłam się i tyle!!! :tak: nie dam się- zajdę w ciążę i tyle. niech te moje jajniki zaczną porządnie działać, bo jak im narobie to będą mialy produkcję że hej. no i oby żołnieżyki małża dały radę- że też nie mamy badań porobionych. kupię mu jednak jakieś tabletki z cynkiem i magnezem to się trochę wzmocnią :-D

ale się rozkręciłam ;-)

Haha :D Bardzo dobrze :D takie podejście to podstawa !!! :D Na pewno Wam się uda , i NAM i wszystkim OCZEKUJĄCYM ;) Od razu lepiej się na serduszku zrobiło :))))))
 
a propo odchudzania to ja sie własnie obżetam :):):) nie zdążyłam dziś kanapek zrobić i kupiłam sobie w markecie makaron ze szpinakiem zapiekany w serze i w sosie pomidorowym prawdziwa bomba i po 8 minutach w kirofali gotowa do spożycia :) no tak mnie naszło a wiecie ja też sie boje odchudzac podczas staranek ale ustaliliśmy z kamilem że w tygodniu staramy się nie szaleć z jedzeniem za to w weekend możemy sobie na coś ekstra pozwolić no na pizze albo na hod-doga czy ciacho jakieś - tak łatwiej wytrzymać :) no ale zobaczymy :)
ja też mam jeszcze 23 lata :) z tym że to mój 3 cykl dopiero albo asz ale jak dla mnie to na razie dopiero )
 
reklama
Bunia87 ja mam 21 lat i też jeszcze się nie udało. No fakt póki co to dopiero początki staranek , ale wydawałoby się , że ktoś jak młodszy to powinno bez problemów załapać i to za pierwszym razem, a jednak nie jest wcale tak łątwo..... eh

Hurra, widzę, że nie jestem "anomalią" w chęci starania się o Dzidziusia... Zewsząd słyszę, że "taka młoda jesteś, po co ci dziecko teraz? nie lepiej się wybawić?" :dry: A tutaj się okazuje, że wcale nie tylko ja tak myślę! :tak: :laugh2: Co innego, że mój chce poczekać jeszcze...

No i natchnęło mnie i zrobiłam nowe suwaczki! :tak:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry