Rodzące i staraczki w 2011

[WIOLKA1509]

rurka moze ona tak zmotywowac Lukasza chciala czy cos
Libby a dziekuje dosc dobrze. dzis broi u mamy w brzuchu caly dzien. calkiem to do niego nie podobne bo normalnie to raczej sie tylko przeciaga co jakis czas a dzis to cala serie fikolkow mamie zasponsorowal.
nie da rady musze jechac po princesse:-)
co u was?jak synus?

 

[Libby]

RURECZKO właśnie, jak? hahah
A dziękuję, młody od prawie godziny w objęciach Morfeusza. Bardzo dobrze znosi codzienną rozłąkę. Ja wychodzę na tym o wiele gorzej.
.... nie potrafię nie wzruszyć się jak go odbieram.

Tobie gin nadal nakazuje leżeć?

WIOLU mały miał troszkę brzuszkowych problemów, ale to już przeszłość.
Rozszerzamy dietkę od nowa niestety.
Zwykle na codzień jest radosny, piskliwy, rozgadany i rozbrykany niczym rączy kucyk ;-) kota gania po podłodze najczęściej,
mój mały kaskader kochany.

Buzi w brzusi Wam obu, kobietki :-*

 

[rruurrkkaa]

Libby a on z niania czy w żłobku?

 

[Libby]

RURECZKO a gdzieżbym go do żłobka dała? Raz, że dużo kasy za praktycznie zerowe zajEcie się, choć wiem, że to nie wina tych pań. Dwa- niania, w sensie w ogóle nie znanej mi osoby, nawet z polecenia nie wchodzi w grę.
Najcenniejszy mój skarbeniek jest pod opieką mojej mamy.

 

[rruurrkkaa]

Zazdroszczę moja mama jeszcze młoda, za dużo do emerytury lat, niestety moja córka będzie musiała iść do żłobka... :-(

 

[Libby]

WIOLU ja Tobie kupię nawet i cały karton tej Princessy i to XXL!!
Jedziemy na zakupy jak młody wstanie. Czas najwyższy fotelik mu zmienić na większy

RURECZKO moja mamcia też młoda, ale zredukowała sobie etat i pracuje tylko w czwartki, piątki i soboty popołudniami.
Kochaną mam mamusię
Może u Was żłobki są na poziomie, bo tu:
500zł/mies, bez posiłków, bez przyborów, do 14tej.... 2 panie na 25 czy 30 dzieciaczków, spóźnienie 30zł za każdą rozpoczętą godzinę,
PA RA NO JA!!


edit
aha oprócz tych pań są jakieś do pomocy, ale i tak obraz nędzy i rozpaczy

 

[WIOLKA1509]

libby :-*
synus slodziaczek musi byc jak tak ladnie sie bawi i smieje.
a co do fotelika to do ilu ma kg? my przy Iwie mielismy od 0-13 ale byla w nim do 7 miesiaca zycia bo potem pasy juz byly ciasne na nia

 

[Libby]

WIOLU on też ma taki właśnie. Chociaż wagowo jeszcze się mieści, to gabarytowo już nie. Strach się bać jeździć. To już niebezpieczne.
Ano słodziak z niego nieziemski. Jak myślisz lepiej taki 9-25 czy już do 36kg?

 

[rruurrkkaa]

Libby to gdzie Ty mieszkasz? u nas żłobek 200 zł i tylko swoje pieluchy. Do ilości pań na grupę nie wiem jak jest, ale ten nasz żłobek to po znajomości, znajoma mojej mamy tam pracuje więc wiem, że małej się krzywda nie stanie... chociaż wolałabym zostać w domu...

 

[Libby]

W Gleiwitz mieszkam. A cena taka, bo kolejki są horrendalne i nasz pan Prezydent zlikwidował kilka, proponując tzw., opiekę dzienną....
No widzisz- masz całkiem inną sytuację i już inaczej się podchodzi. Może nie będzie tak źle?
Podziwiam. Kocham mojego synka i lubię w domciu posiedzieć, pokucharzyć i takie tam, ale nie jestem "matka polka" czy super pani domu w pełnym znaczeniu tych słów. Nie nadaję się.

eh, ten egoizm ;-)


Ale tak z drugiej strony: mogłabym pracować 3, 4h/ dziennie i tak aż do 3go roku życia młodego. Pomyślimy....