reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
rureczko gdzie tam z mezem... wstal i marudzi, cos ostatnio na nerwy mi dziala i nawet normalnie pogadac ze soba nie umiemy

paulina jakby sie okazalo ze beda to bym sie nie zalamala ale zebym chciala to tak niespecjalnie.

wykapalam sie i nawt glowe umylam, w planach bylo jeszcze golenie ale nie dalam rady, zmeczylam sie w kompieli:zawstydzona/y:
 
reklama
Wiola ja się ze swoim też właśnie posprzeczałam:angry: niedlugo dojdzie do tego, że będę wolała jak będzie w pracy niż ze mną w domu:crazy:
 
Jak ja mam was nadrobić??? :szok:

Karola mi się rozłożyła, Emi mi się trzyma, ja się męczę z zatoką a od jutra do środy znowu jestem sama. Do tego zaczęło boleć mnie podbrzusze :zawstydzona/y: Ehh... mam dość :zawstydzona/y:

I tak pewnie pozostanę niezauważona... znikam na kilka dni bo mam zapiernicz. Ogólnie mam doła do tego okropnego... Idę nie smęcę :zawstydzona/y:
 
hej,
przepraszam czy ja forum pomyliłam??:szok: Co Wy tak gwarą dzisiaj gadacie??:-p
 
Mam informacje od Karoli: Jest źle, leży(tata) w separatce, ma gruźlicę na dodatek tego wszystkiego, w poniedziałek będzie decyzja czy trafi do innego szpitala. Nic nie pamięta, gada od rzeczy, wchodzi w ścianę. Tragedia..." :-(
Jutro do mnie zadzwoni, dowiem się może czegoś więcej..

A teraz wszystkim co PACZA i tym co nie PACZA życzę dobrej nocy i spokojnego snu :tak:

SOL ŻYCZĘ WAM ZDRÓWKA, TRZYMAJCIE SIĘ I WRACAJ DO NAS SZYBKO
:-)
 
Ostatnia edycja:
Sol! Ty niezauwazona?! Po tym zdjeciu? Mi sie do tej pory po nocach snisz ;-) Co to za doly Cie trapia? Moze pomozemy? Wygadac sie to juz czesto cos. Buziaki!


Poczku jak się czujesz? Jak jaszczurek?

Ja sie jakos trzymam. Moj m dzis woadl, ze moze przez zmiane pogody tak mnie ta glowa bolala. Teraz im bardziej zaczyna wiac, tym wieksza ulge odczuwam... Mam nadzieje, ze w koncu przestanie. Poki co ciagle cmi ale wzielam paracetamol i moze w koncu normalnie przespie noc.
a jaszczurek? Kurcze nie wiem, mam nadzieje, ze dobrze. Dowiemy sie 13 lutego co u niego...


Ja to napisałam rano i podtrzymuję, może ze względu na moją przypadłość, czyli wielką naiwność, a może, że po prostu tak jest.
Widząc te taśmy i skupiając się najbardziej na postaci matki dziewczynki, stwierdzam, że ta osoba, z taką huśtawką nastrojów nie jest w pełni władz umysłowych...
Dlatego zostawiam ocenę jej czynu, jakikolwiek by on nie był, specjalistom.

Amen.




Zizi :) pacz i ucz sie :). Pacze.pl
 
Jutro was poczytam o czym dzisiaj tak godałyście:-p i na co tak paczycie:-p

Paaa
 
reklama
poczku - ogólnie jakaś taka apatia mnie dopada. Powoli zaczynam już być skrajnie zmęczona. Ciągle tylko dzieci, dom i choroby. Dzisiaj coś mnie podkusiło żeby Karoli cukier zmierzyć i :szok: 150 na liczniku - rano mam jej zrobić badanie i skorygować w razie czego dietę i mierzyć jej przez weekend a na tygodniu laboratorium jakby co i obciążenie glukozą i kij wie co dalej. Do tego Karola się wydziera przy kłuciu po palcach - też tego nie lubię ale cóż... przy okazji sprawdziłam Emilce - wynik norma więc odetchnęłam ale martwi mnie Karola. Do tego się rozchorowała i kij wie co z piątkiem - mają zabawę karnawałową na której jestem fotografem. Karola miała być zdrowa i DUPA zbita :dry:

Just - oby :zawstydzona/y:


Za to poprawiłam sobie ciut humor stając na wadze - już zeszłam poniżej 70 - SUKCES :tak: co prawda jest 69.7kg ale poniżej tej wrednej 70 :laugh2:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry