reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
tak Zizi jest na 230;) my ją spokojnie u nas stosowaliśmy-tylko ma po prostu 3 bolce? a w polsce jest wejście na 2;)

No to ok:-) u nas dużo osób przywozi towar z zagranicy a potem jest zdziwienie;-)


spadamy na pokaz ogni z okazji WOŚP
później Wam opiszę jak było
 
reklama
Hej hej!! :-)

Dopiero mogłam wlecieć. A więc pochwalę się, że byłam dzisiaj w Magnolia Park - najpierw zrobiliśmy spożywcze (mój pan nawet słowem nie zamarudził - właściwie to sam zaproponował, że pójdzie ze mną :szok:) Potem sobie siedliśmy w Coffee Heaven i wypiłam pyszną kawkę :tak: Potem każdy poszedł w swoją stronę - my z Oleńką pooglądać wyprzedaże, a mój przedślubny do Ispota zapewne :-p Kupiłam dwa bodziaki z długim rękawkiem i śpiochy w C&A i H&M, sobie rajtuzki i Kamilowi skarpety w H&M. Na wyprzedaże damskich ciuchów nie rzuciłam nawet okiem, stwierdziłam, że tak będzie lepiej dla mojego zdrowia psychicznego hehehe :sorry: Nie po to jechałam, żeby niepotrzebnie pieniądz rozszastać - bo mam naprawdę wszystko, tylko czasu i siły brak żeby to nosić ;-) tylko, żeby odpocząć, żeby zwoje się oczyściły z mułu monotonii (nie no poezja!) :oo2:
Jestem zadowolona. Dzień udany :tak: Tym bardziej, że wieczorkiem dostałam wisiorek - łezkę z Aparta :-) Nie spodziewałam się, że tak o mnie ojciec mego dziecka pomyśli dziś... :sorry: No, ale trochę nabroił ostatnio, a poza tym to bardzo trudny facet i NIKT INNY I TAK go nie zechce :-p Chyba..... :confused::-D

jos dzięki za przypomnienie :eek: nie no ja to jestem jednak chora na tę niezależność (przynajmniej częściową) i będzie mi bez niej źle :-D:-D:-D

Życzę spokojnej nocki Wszystkim i do sklikania jutro!
 
Ostatnia edycja:
hej :)

ja dzisiaj zajety dzionek mialam :) normalne jak maz w domu ... jakos wiecej czasu mam gdy sama z malym siedze :)
w kazdym razie choinke rozebralam , a jak juz zaczelam to sie tyle igliwia posypalo , ze masakra
caly wor tego byl ... no i oczywiscie caly dom tez :) musialam posprzatac , a jak juz zaczelam to wszystko inne tez zrobilam lacznie ze zmiana poscieli :)
pozniej maly na balkonie sie bail , mial spac , ale mu nie wyszlo hehe
po poludniu spacerek i ok 18 do domu wrocilismy ,kapiel i inne takie i dopiero mam czas na BB :)

Asionek - a Canon 550D z obiektywem 18-55 do tego grip, lampa błyskowa Canon 430EX i karta 16GB 30MB/S i pierdółki jak filtr, torba :-p A przyszłościowo obiektyw Canon 17-40 f4 :tak: Ja tam korzystam z aparatu dosyć często i nie mam problemów z ustawianiem bo długooo robiłam zdjęcia na starej lustrzance ojca - przyzwyczaiłam się. Ale teraz będę miała o niebo lepszy sprzęcik :tak: A my mieliśmy taki malutki kompakcik Kodaka - polecam - nie miał ani jednej awarii prócz tej że piasek w niego wlazł i zoom przestał przez to prawidłowo działać - ale cóż - głupota ludzka to sprawiła i klimat śródziemnomorski :-p

no widzisz , a ja len smierdzacy jestem ... moze jakbym wyjela i polozyla na wierachu to i zdejcia bym porzadne zaczela robic , a nie telefonem pstrykam ciagle :/
chusta bardzo ladna i wozeczek tez !!

Witam :-) Z kawą :-)


Nawiązując do rozmowy o powrotach do pracy - przemyślawszy w nocy sprawę, stwierdziłam, że nie dam rady mojej oddać do żłobka jak będzie miała jeszcze niecały roczek :eek: Postaram się wykorzystać roczny, płatny urlop zdrowotny - przepracowałam 10 lat, a można się ubiegać po 7 -a potem dopełnię urlopem wychowawczym (chyba, że nie można po zdrowotnym hmm...) i w ten sposób oddam ją jak będzie mieć prawie 2 latka skończone :tak:

Mam nadzieję, że mi się tak uda... Albo odwrotnie - wychowawczy przez pół roku, a potem zdrowotny przez rok...
Tak czy siak.. już się schizuję, jak to ciężko będzie wrócić do rzeczywistości :baffled:

napewno sie uda :) plan dobry , tez swojego bym nie potrafila poslac do zlobka takiego malego zuczka bezbronnego nie chodzacego ani nic :(
jeszcze jak Made pisala o swoim malutkim jak siedzial taki biedny milczacy to malo sie nie polakalam sama :(
takze trudno ja siedze na razie w domu ! najwyzej jak z kasa bedzie gorzej czy cos to na czyms innym sie pooszczedza :) czyt Sephora hehe

czesc kobitki
obudzilam sie o 4.50 i juz nie zasnelam, w koncu sie wkurzylam i stwierdzilam ze jade na 6.45 do kosciola, co wyszlo mi bokiem bo Lukasz schowal samochod do garazu(nigdy tego nie robi), weszlam w wode(padalo w nocy)przez co mialam mokro w butach , pobrudzilam sie o bramy i bylam cala zla... nadal mnie trzyma...

o kurcze to niezle zaczela dzien :))
podziwiam chec wylazenia z cieplego lozka o tej godzinie i jeszcze sile na kosciol :) ja w ciazy tez spac nie moglam , a juz na koncowce to przekichane prawie nic nie spalam :( dziwne , ze na porod mialam sile , bo zaczal sie w nocy i cala noc trwal , a poprzednie wogole nie przespane byly ...
teraz mam sen taki , ze hej :) tylko glowe do poduszki przyloze i juz spie :) tylko co z tego jak pospac sobie nie mozna ... a tak mi sie marzy dzien caly w wyrku !

heloooooooooool


ale tutaj nie ma jakis represji zwiazanych z wiekiem, komunia, biezmowaniem itd itp :) karteczke na spowiedz i obowiazkowej spowiedzi przed chrztem tez nie :)
w czasie chrztu dzieci chodza i kulaja sie po oltarzu, tancza :) uwielbiam :)))))))



asionek : dawaj slonce, przyda sie! u nas znwo pochmurno i deszczowo. Ble.

fajnie wiedzeic , ze tutaj tez jak w Swiss chrzty sie odbywaja :) moze jednak zrobie tutaj ?? tylko musze jakis chrzestnych skombinowac ...:)
pogode widzialam i ma caly czas byc samo slonko takze moge sie podzielic :)
a u nas ok dzieki :) maly grzeczny , tylko cos mu ze snem w dzien sie pokrecilo :/ co nie zasnie zaraz wstaje , bo albo gazy , albo kupa i sobie pospac nie moze ...
a jak malutki ? juz lepiej z kupka ?

hej

Ale jaki miałam sen dzisiaj, no cudowny:tak:
Byłam na plaży, siedziałam w dołku z piaskiem, a jak wstałam to miałam piękny brzuszek ciążowy:-):tak::happy: i przyłożyłam sobie rękę do brzucha i czułam moją dzidzię, która się kręciła w brzuszku:-):-):-)
czy to coś oznacza?????
czy odwrotność???

mi jak sie przysnila ciaza i test to tego samego miesiaca okazalo sie to prawda :) takze ja obstawiam , ze sie spelni i to dosc szybko czego ci zycze !! :)))
 
Jos - ile ty masz lat bo nie pamiętam? ;-)

paulina - no ja za szybko się na zakupy nie wybiorę :zawstydzona/y::sorry: Bo ja z tych ciężkich przypadków co raz na ruski rok coś sobie kupią. Wolę dziewczynkom coś kupić chociaż już przestałam kupować cokolwiek - moja matka i teściowa mnie wyręczają z resztą rodziny i znajomych - mam fuuuuuul ciuchów na najbliższe 5-6 lat :laugh2: Mąż też ma pełne półki tylko ja taka sierota co się w nic nie mieści - 2 worki ciuchów dzisiaj wywaliłam - jeden ciążowych drugi za małych :-p

Czarna - gratki zakupów :tak:

Asionek to zapraszam ;-)


Dziewczyny - czy ja jestem nienormalna? Ja zwyczajnie nie znoszę chodzić po sklepach żeby ciuchy przymierzać, coś wybierać... Jak po coś idę to po coś konkretnego. Potrzebna mi bluzka - idę wybieram z 2-3 modeli, wybieram kolor i po sprawie - nie włażę do 5-20 sklepów tylko do jednego jak coś mi się na witrynie spodoba a najprędzej na placu w budkach, po spodnie idę na bazary do jednego faceta - tego samego od lat bo tylko u niego mogę znaleźć spodnie na siebie. Po buty chodzę tylko do Deichmana albo na bazary. Nie znoszę galerii itp. chyba że mogę tam zobaczyć na żywo coś co sobie na allegro upatrzyłam :sorry: Powiedzcie mi że nie jest ze mną tak tragicznie :sorry::-(
 
ale numer-nie mam w domu baterii by sprawdzic nianię-chyba jakiś potwór je wyżarł;)))) no nic, mąż jutro kupi

Kocur-super, że się w końcu wyciągnęłaś w miejsce publiczne-czasami jest to potrzebne-a Oleńka grzeczna była?

oki ja już zmykam spaciu, kolorowych dla wszystkich i papa

aha Sol-ja nigdy jeszcze nie wróciłam z zakupów bez rzeczy dla dzieci-zawsze mi coś w oko wpadnie;) ja niestety nie mam tego szczęścia że aż tak dostaję rzeczy dla maluchów od rodziny-co prawda jak teściowa jedzie z uk to coś przywiezie, moja mama też czasami coś-ale głównie ja kombinuje
i nie jest z tobą źle, że nie lubisz galerii itd. -po prosty taki z ciebie typ, i tak cię lubimy, prawda kobietki:-D
 
Ostatnia edycja:
Sol ja mam to samo,chodzę do Galerii rekreacyjnie ale nie cierpię chodzić w poszukiwaniu ciuchów po wszystkich sklepach.
Kupuję jak przypadkiem wpadnie mi w oko.
 
ciociu boogie!! Mała Czarna Remisiowi też drobiazg wybrała :* ;))))

sol znam takie przypadki jak Twój :-p:-p:-p SPOKO :tak:
Inteligentnie dajesz nam do zrozumienia, że toniemy w konsumpcjonistycznym bagnie hahahaha :-D:-D:-D

paulinko
Ola oglądała ozdoby i światełka i ludzi z wielkim zainteresowaniem, i to z pozycji leżącej :szok: Oczywiście preferowała jazdę, niż stanie w miejscu :tak: W Coffee Heaven wessała butlę, potem krótka drzemka, ale wybudzała ją muzyka.. no generalnie była baaardzo grzeczna, nawet w samochodzie popłakała jakieś 5 minut i stwierdziła, że dalej nie ma po co, lepiej pooglądać uciekające drzewa :-D
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry