reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
popieram że bujaczek-leżaczek to jedna z najlepszych wymyślonych rzeczy dla maluchów;)))))

Made-no pochwal się,plissssssssssssss;)

mój syn właśnie łowi ryby rurą od odkurzacza a Maja bawi się grzechotką zawiniętą w szeleszczący woreczek;)))))))))))))
 
reklama
Made jak chcesz mam teraz chwilę, mogę coś wstawić :tak: Remik też się strasznie lubi przytulać :sorry: i ja to czuję, szczególnie wieczorem, jak już po całym dniu łażenia, noszenia, podnoszenia 8,8 kg słodkiego ciężaru bolą mnie plecy :dry:
 
Jestem z powrotem. Byłyśmy na dłuzszym spacerze!!! :happy2::happy2: Ostatnio nie udało mi się wyjść z małą a to z powodu pogody, a to z powodu jej płaczów i mojego nieogarnięcia... Ale az mi lepiej po tym spacerze! Mia nie zasnęła niestety, na co liczyłam, popłakała po powrocie do domu, nakarmiłam ją, ale brzuszek ją rozbolał i znów płacz, no ale teraz już na szczęście padła... :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Paulina - a Twoje dzieci od razu polubiły bujaczek? Mia dopiero teraz przejawia jako takie zainteresowanie, ale też nie jest ono powalające... :sorry2:


Dziękuję Wam wszystkim serdecznie za wsparcie!!! :*:*:* Bardzo to doceniam, kochane!
 
ZIZI, kochana czasem to wszystko jest takie niesprawiedliwe, ale nadal trzymam kciuki i nie tracimy nadziei. Nie tracimy. Może jednak? Kto wie? Do testowania jeszcze parę dni, tak? A ja taka niepobożna dzisiaj! W święto!!

PAULINKO, Maciuś tak mocno chce siedzieć będąc w bujaczku (i nie tylko), że wychyla się do przodu dość niebezpiecznie. W. zakupił takie szelki do nauki chodzenia i "przyczepił" naszego syna do oparcia, dając mu jednak szansę na siadanie.

MADE, nie daj się prosić. Prześlij BOOGIE to tajemnicze cudo.

MARY, hej! Any time :-)
Powiem szczerze, że my wychodzimy praktycznie bez względu na pogodę. Mamusia co prawda nie wygląda, ale synuś zadowolony. Poza tym na siłkę nie mogę chodzić, więc spacerki są moją jedyną praktycznie formą sportu.
 
Ostatnia edycja:
ja Majeczka kładłam do leżaczka jak miała miesiąc gdzieś-potem zrobiłam jej tą drugą pozycję, teraz posiedzi w nim troszkę-pobuja się sama-łatwo mi ją tam nakarmic-no i też mi siada-dlatego ZAWSZE jest tam zapięta
 
Libby prosiłaś o buziaczka ;-) dla Ciebie też się znajdzie buziaczek ślimaczek :tak::-D tylko nie wiem, czy to na makijaż nie zaszkodzi :-p
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry