Chyba zaraz padnę:-)
teraz mnie namawiaja,a ja jedynie dzięki wam jesczze nie zrobiłam
jutro rano nie zrobie bo musze wstac o 5.40 i wszystko robic jak najszybciej,a nie chce sie rano spóźnic do pracy jesli bym zobaczyła (lub nie) dwie kreski.
Teraz nie zrobie bo nie chce mi sie siku
chyba ze później-zobacze jakie bede miec nastawienie
w pierwszej ciąży robiłam test popołudniu tylko ze to było po spodziewanej@
maryla ja tez jedynak
ale staram sie nie byc egoistka
ale marudna jestem:-)
no ja tez staram sie nie byc egoistka ale marudna tez jestem
fajnie że jest tu jeszcze jakas jedynaczka
ale ja na pewno nie będe miała 1 dziecka tylko przynajmniej 2 najlepiej za jednym zamachem i bez komplikacji
- nie no nie mam wymagań wogule jak to jedynak
Łaskawie proszę nie nastawiać Kasii na testowanie dzisiaj, bo tylko dzięki niej się trzymam. A @ mam dostać jeszcze wcześniej, bo już w piątek.. I chybas kurna nie wytrzymam..
Nie mam co prawda testu (na szczęście)...ale nie problem kupić...
Tylko tak się cholernie boję, że zobaczę jedną kreskę, co jest bardzo prawdopodobne... Bo jestem pierwszy cykl bez tabletek.. No i ostatni @ to bylo jedynie krwawienie z odstawienia.. No i nie wiadomo tak naprawdę kiedy ta owu mogła być..co za tym idzie.. nie wiem nawet kiedy dostanę ten pieprzony okres. Czuję, że nie wyjdzie.. Bo piersi nie tak i śluz jak przed @.. zmienił się z kremowego..na śliski.. e tam.
Już się dołuję.
trzymaj sie kobieto bądź twarda a nie miękka
uda Ci się testowanie już jutro a ja czekam z niecierpliwością na wynik
trzymam kciuki
Sol u mnie drugi cykl po plastrach i juz 128 dni do porodu
trzymam kciuki za testowanie za 2 tyg
zresztą jak juz tu znajome buzki widze to mam nadzieje ze sie nie obrazicie ze co jakis czas do Was zajrze
a teraz ciazowe fluidki wysylam Wam
nie no ja mam foha
nie no żart my tu sie tylko na męzów obrazamy
jak coś ale też na mszybko przechodzi
pisz kobieto i czesto rozzsyłaj fluidy, acha i odrazu sie przyznam że ja 2 podpierniczyłam bo chciała bym blixniaki
ihihihihi ja juz sie czuje jakby mieli mnie w kaftan zapiąć:-)
a Harsh nie wiem dokładnie kiedy ma dostać@ bo jest po tabletkach,a ja chyba spasowałam jednak i dzis chyba nie bede testowac
Wisenka czytałam Twojego posta i sie smiałam do kommputera az moja Julka sie sytała z czego ja się smiejenie moge już,niech ktoś w końcu ze mną napadnie na ten kiosk :-)
ale wieccie co tak fajnie tez czekac na @ i chodzic co 5 min to wc i atrzec czy leci czy nie czy poleci czy nie,normalnie nastawienie masochistyczne,juz chyba mam jakies zaburzenia :-)
a Sol mnie tu zdzieić chce a sama do brzucha gada,tu juz naprawde oddział mozna otwierac :-)
to fakt mnie tez Wisienka rozśmieszyła
mi tez niedługo kaftan bedzie potrzebny bo jak wczesniej pisałam że wyluzowałam tak z nowym cyklem zaczyna mi znowu odbijac
jak na karuzeli
Witajcie
Czy mogę do Was dołączyć ?? Jestem tu nowa tzn na staraczkach na bb siedziałam kiedyś dawno temu jak urodziłam pierwsze dziecko - mam 4,5 letnią Majcię.
Jak mnie przyjmiecie to napiszę coś wiecej o sobie :-)
oczywiście zapraszamy pisz często
ja sie staram 2 cykl
czesc dziewczyny
zagladam na chwile
mam takiego lenia ze szok... maly spi od 19 a ja...len, pierwszy dzien @ - zyc mi sie nie chce
lenia mam takiego z eod wczoraj wieczorem jade na zamawianych sushi
ale o 20h30 ide kuc
miala byc 20 hezhehehehe...
marylka : znowu mnie naszlo na oglafdanie couszkow i nabylam 2 bodziaki i koszulke w kolorze ROSE
ale dzis sie uspokoilam i poszlam i wkoncu dziecku pierworodnemu kupilam a nie przyszlej siostrze, czy braciszkowi
zajrze do was jutro! mama : jak tam staranka? a co u agnieszki.kk i lovely? buzki :****
kochana jak dawno ciebie tu nie było
eh jak ty wytrzymasz do stycznia co ?? ja miała byc twarda a zobacz jak szybko wymiekłam
ja dziś humor mam już lepszy
a wczoraj sie jeszcze dodatkowo wściekłam na mojego bo nie przyszedł po mnie wrrrrrrrrrr i kupiłam żubrówke i musiałam sobie w domu drina szczelić bo takie nerwy maiałam - jak nigdy mezuś łaskawie przyszedł podłączył sie pod drina
a nawet mnie przegonił
pomarudziłam mu przyzał mi racje :-) no zbytnio wyjścia nie maiła a potem mnie ładnie przepraszał i całował wszędzie a ja musiałam telewizor podglaszać
no a dziś on jak skowronek wstał a ja lekko zadzumiona i on do mnie czemu ja jeszcze śpie że mam sie obudzić (jak kanapki robiłam) to ja mu że jak on sie nie może obudzić to ja mu nie dokuczam no i sie dupek obraził no psychol jeden ale potem go udobruchałam generalnie mam dobry humor i stwierdziłam ze musze troche popracowac nad swoimi humorkami i mam ochote na tajgera ale nie wiem czy moge pić teraz??? no piedzcie moge iść do sklepu czy nie ???
Aga dzieki za kawe
a to jak pisze dzieki to to co ty podzękowałaś a tam nadole samym to ile osób tobie podziękowało i za ile postów bo czasem kilka osób dziękuje za ten sam post