boze mama... nie pytaj... mam zero stron. ZERO! ciagle na tepaie czytania i podlreslania, mam duzo materialow, ale ruszyc nie moge! mam nadzieje, ze obronie sie pod koniec zerwca i wroce w lipcu, ale oby tylko nie bylo wrzesnia i wakacji spedoznych na pisnaiu pracy... zwlaszcza ze tych wakacji naprwade potrzebuje!!!!! 16 maja jedziemy na poludnie francji do tesciow, fred wzial tydzien wolnego po londynskim szalenstwie. wtedy bede miec nianie 24/24h i zabiore sie do pisania, cale dnie z przerwa na basen i meza
3majcie sie cieplo!!!!! papapapapapapa
3majcie sie cieplo!!!!! papapapapapapa