reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
lil a wiec hmmm:-) z racji tego ze mieszkamy na wsi w okresie grzewczym pali w piecu( ale tez nie zawsze bo jak nie trzeba plic caly dzien to ja rozpalam), karmi psy i koty ,jest zlota roczka czyli jak cos sie popsuje to mi to naprawia ( i nie marudzi ze zrobi to potem tylko robi odrazu). i to tak na tyle...a no i jest moim szoferem:-)

przewaznie jak wroci o 17-19 zima to zjada obiad, sprawdzi poczte w internecie, pobawi sie z Iwa, cos obejrzy w telewizji , wykapie sie i idzie spac. a latem jest w domu okolo 21 /23 no to wtedy zje cos i spi.

a co twoj M robi?
 
reklama
Kurka,rozrabiałam rozjaśniacz i połowę wylałam,nie starczyło na całe włosy,muszę czekać aż K. wróci z pracy i kupi mi 2 rozjaśniacz... Będę miała zaraz łepetynę w plamy:)
 
Wioluś Twój mąż chyba więcej czasu w pracy spędza - ja kurcze mojego gonię i on zmywa naczynia, sprząta łazienkę, odkurza, wyrzuca śmieci, robi część zakupów, kąpie i usypia Maciusia, bawi się z nim po pracy no i też jest złota rączka - ale czasem trzeba poczekać :))) Ale też mój mąż ma dużo pasji i często jeszcze po południu lub wieczorem gdzieś wychodzi, w weekendy ma koncerty - więc wtedy ja robię te wszystkie rzeczy. Tak w sumie jak patrzę to mamy po pół obowiązki - tylko, że on jeszcze dodatkowo zarabia - ale niedługo ja również będę pracować.

A w ogóle to spojrzałam na zdjęcie usg z mojej dzisiejszej wizyty i jakoś się załamałam - dzidzia zawsze była o tydzień większa - a teraz wychodzi o tydzień mniejsza i termin porodu wg USG to 30.10.2011 !!!!!!!! Normalne, że tak pod koniec się zmieniło?????? I czy mam się tym sugerować???
 
Li,nie stresuj się:)
Kieruj się serduchem:)
Mój mąż też oprócz zarabiania zmywa,odkurza,rozwozi dziewczyny itp.
Kurde,nie wyobrażam sobie robienia wszystkiego samej.A ostatnio prawie nic nie robię:)
 
lil u nas w sumie obowiazki jak narzie sa podzielone tak jak za starych czasow kobieta w domu siedzi i robi wszystko co jest do zrobienia w domu a mezczyzna zariaba pieniadze...
lukasza nie ma w domu zima od 7 do 17/19 a latem od 7do 21/23. praktycznie calymi dniami jestesmy same ...
i moze dlatego nie lubie jak mi sie kreci po kuchni i cos sie madruuje zaraz mnie drazni...

a co do usg to kurcze nie wiem u mnie jak raz mi wyznaczyli date porodu z usg to tak juz zostalo, malo tego tego dnia tez urodzilam:-)
 
anitko dziękuję :-)

lili mi robili w dniu porodu usg i większosć wymiarów wyszła na 33 tydzień :eek: mocno się wówczas zmartwiłam, a za parę godzin było po stresie :-)
 
Dziewczyny to mnie pocieszyłyście!!!! Dziękuję! A u Ciebie Kocurku to faktycznie dziwnie według usg -4 tygodnie różnicy!!!!!!!!!

A co do obowiązków to kwestia po prostu każdego domu, dogadania się i dogrania się! Żeby wszyscy byli zadowoleni :-)
 
lil lekarz był bardzo wyluzowany co do tych wyników i mówił, że na samej końcówce, gdy jest tak ciasno, to te pomiary mogą odbiegać od faktycznych i że mam się nie przejmować, bo na pewno wszystko jest dobrze :tak:
 
reklama
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry