Sol- super, że kaskę oddali:-):-) a co do babki, że była tak nieprzyjemna, to musiała jeszcze bardziej zagotować się, gdy się uśmiechnęłaś
A moherowych beretów też nie trawię- straszne jest jak zaczepiają dzieci... Kiedyś byłam z brata Synkiem w sklepie i takowa się przyczepiła- powiedziałam, aby dała dziecku spokój, a Kubusiowi, że nie wolno rozmawiać z obcymi- o mało nie zjadła mnie wzrokiem...
Mama- śliczny macie z Tomem zwyczaj
co do weekendu, to ma być cieplutki:-):-)
A ten kawałek, to naprawdę był dla mnie niesamowicie ważny
Balbinko- nie wiem co napisać, więc tulę mooooooocno...
Marylko- świetnie, że poszli na rękę z f-rką
sobie tak myślę, że gdybym miała taki sklepik jak Twój, to chyba nie dałabym rady wytrzymać do sierpnia
ale nie mam i daję radę;-)
Agabre, Jeżynka- witam Was :-)
Pysia- oj miło i to bardzo się zrobiło
świetnie, że zakupy udane, a z gardełkiem, to może cholinex??
Nika- teraz już mogę podziękować, a więc DZIĘKUJĘ:-)
U nas była tak cudowna pogoda, że u Maciusia byłam w krótkim rękawku i teraz to czuje... Tak mam plecy opalone, a raczej od dekoltu z tyłu, że normalnie mnie pieką
ale wmawiam sobie, że to Synek był przy Mamusi i zapewnił ładną pogodę:-)
Jutro przyjeżdżają moi teście
Teść jest nawet fajny
, ale teeeeściowa
ostatnio takich głupot nagadała, że się do niej nie odzywam i nawet jak przyjedzie, to nie będę- mam ją gdzieś!!!!!
zaraz zrobię edycję i wrzucę fotkę jak zrobiłam Synkowi a i jeszcze jedną rzecz, którą wkleiła dziewczyna na ciąży po...
To jest to co dziewczyna wkleiła na"ciąża po..."
http://biznes.onet.pl/skoro-rodzisz--zaloz-firme,18490,3213501,1,prasa-detal
a to "mój Synuś" a raczej to co dziś Mu zrobiłam z grobkiem...
Zobacz załącznik 238901