Rodzące i staraczki w 2011

[mama05]

EWCIA81- to prosze sie ogarnac ,poscielic lozko i brac sie za obiadekDominik zjadl zupe,konczy bajke i zaraz kakao i na drzemke,a ja wczoraj zrobilam kumpeli woskowanie calych nog,henne brwi i rzes i ...50 zl wpadlo;-)chyba zrobie sobie jeszcze 1 kawke bo w mnie przestalo lac teraz wieje i slonko swieci jakos tak niemrawo...MARYLKA- ja u siebie tu tez nie widze,zeby jakas mama chodzila z dzieckiem-taki wiatr...szkoda,ze zapomnialas aparatu,ale moze jutro..EWELINA- jak przychodzi weekend to ja tez mojemu wynajduje zajecia na ogrodzie-choc czesto dzialamy razem a dzieci na hustawce)

 

[mlodam]

dzięki dziewczynki:-)
mama nie zapomnę że była jeszcze nie tak dawno kruszynka, ale życ musim dalej, a ja nie chce życ przeszłością-przyszłość przed nami, najważniejsze że się kochamy ;-) dla mnie najlepszym lekiem na to zło będzie kolejna dzidzia, wynagrodzi całe zło co spotkało mnie wcześniej.

 

[Ewcia81]

No nie ma leTko co się chłopina będzie nudził ;-)

haha no jasne,jeszcze sie rozleniwi...a musi byc w formie...

EWCIA81- to prosze sie ogarnac ,poscielic lozko i brac sie za obiadekDominik zjadl zupe,konczy bajke i zaraz kakao i na drzemke,a ja wczoraj zrobilam kumpeli woskowanie calych nog,henne brwi i rzes i ...50 zl wpadlo;-)chyba zrobie sobie jeszcze 1 kawke bo w mnie przestalo lac teraz wieje i slonko swieci jakos tak niemrawo...MARYLKA- ja u siebie tu tez nie widze,zeby jakas mama chodzila z dzieckiem-taki wiatr...szkoda,ze zapomnialas aparatu,ale moze jutro..EWELINA- jak przychodzi weekend to ja tez mojemu wynajduje zajecia na ogrodzie-choc czesto dzialamy razem a dzieci na hustawce)

no taa,,lozko zrobilam,,nalalam wody do mycia naczyn...juz postep...

tez chce kawyyyyyyy sypanej,,,,,

 

[ewelina28]

haha no jasne,jeszcze sie rozleniwi...a musi byc w formie...



no taa,,lozko zrobilam,,nalalam wody do mycia naczyn...juz postep...

tez chce kawyyyyyyy sypanej,,,,,

W końcu praca na świeżym powietrzu pozytywnie wpływa na "żołnierzy", więc musztra musi być

 

[Ewcia81]

dzięki dziewczynki:-)
mama nie zapomnę że była jeszcze nie tak dawno kruszynka, ale życ musim dalej, a ja nie chce życ przeszłością-przyszłość przed nami, najważniejsze że się kochamy ;-) dla mnie najlepszym lekiem na to zło będzie kolejna dzidzia, wynagrodzi całe zło co spotkało mnie wcześniej.

jasne,,dobre masz podejscie,,na pewno sie uda,,,TRZEBA WIERZYC..choć nie łatwo wiem,,,

 

[mama05]

dzięki dziewczynki:-)
mama nie zapomnę że była jeszcze nie tak dawno kruszynka, ale życ musim dalej, a ja nie chce życ przeszłością-przyszłość przed nami, najważniejsze że się kochamy ;-) dla mnie najlepszym lekiem na to zło będzie kolejna dzidzia, wynagrodzi całe zło co spotkało mnie wcześniej.

MLODAM- ja po poronieniu tez chcialam jak najszybciej znow byc w ciazy wiec Cie rozumiem.a 1 maj sie zbliza i znow pewnie swoje wyplacze mimo ze to juz 6 lat minelo...EWCIA- no widze postepya kawe mam rozpuszczalna.

 

[Ewcia81]

W końcu praca na świeżym powietrzu pozytywnie wpływa na "żołnierzy", więc musztra musi być

no własnie o to biega.....

mama ja tylko czarna z trzech lyzek w duzym kubku,,,a nie mam dzisiaj,,skonczyla sie,,buuuu

kurde ladowarka od laptopa mi cos szwankuje,,grrrr

 

[ewcia3004]

Jestem z powrotem:-)
posprzątane, obiadek przyszykowany

Sol- powodzonka!!!!

Mama- narobiłaś mi ochoty na drugą kawkę, chyba zaraz pójdę sobie zrobić

Młodam- ja także jeszcze nie doczekałam się maluszka w ramionach

 

[bb77]

:-) kobitki właśnie wróciłam z dworu jak spojrzałam w lustro to właśnie tak wyglądałam . wieje jakby się jakiś umarlak powiesił ( żart mojego m ) ..wiecie co taka ciągła praca nad fasolką bywa wkurzająca jak ona cię robi w konia , :-( , ja już dawno sobie odpuściłam ten nacisk na dziecko , nie mam parcia , bo bym zwariowała, tylko zabawne jest to wymyślanie głupot przez mojego męża , i coraz to nowszych podchodów i niespodzianek . to cieszy jak lody ,.
a co do wybryków dzieci moja córcia jak miała 6 lat ,tak się zapatrzyła w telewizor ( my jedliśmy obiadek w jadalni a ona skończyła i poszła na bajkę ) jednocześnie wyjmowała album zerkając w telewizor że zapomniała że trzyma uchwyt szafki i usiadła na podłodze ściągając na siebie pół segmentu ze szkłem od regału , dzięki Bogu schowała się w otwartej szafce jak to na nią leciało . usłyszeliśmy tylko ratunku i zapadła cisza , zanim dobiegliśmy do salonu tam cisza myślałam że umrę po drodze nic nie wskazywało na to że ona żyje . no leżała przestraszona i bała się odezwać . zanim mąż uniósł segment . nadmienie ze zdążyliśmy się wprowadzić do nowego domu i meble też były nowe , segment się potłukł szyba do wymiany a jej normalnie poza strachem nic . wiecie że na samej górze na półce stała mosiężna pasyjka ( krzyż ) dość duży i ciężki on zbił szyby , a małej nic . tylko strach , do tej pory mamy ubaw ( jak można tak to nazwać ) jakmała się zapatrzy w ekran .

 

[Ewcia81]

bb77 ta historia to nawet przerazajaca jak sie ja czyta....

Ja wystawilam siostrze wlasnie na allegro komplecik po małej bialutki na chrzciny,,wzielam sie z nia za wyprzedawanie ciuszkow po malej...bo ona juz nie chce dzieci i po co maja jej lezec....sie kurzyc,,hahaa ak zarobimy we dwie,,bo pol na pol....