reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
mój nie marudzi i najchętniej dopadał by mnie dwa razy dziennie :):):) on to takiego świra jak ja bo mówi juz znajomym że jak będziemy mieć dziecko to będziemy mieć turystyczne łużeczko na płozach i z przewijakiem i wszystkimi bajerami :):):) takze wiecie my obije świrnięci jesteśmy :):)
ja jeszcze sprzątam :)

mama masz racje trzeba sol ubłagać :):) no mi zajęc na dwa najbliższe dni nie brakuje ale mówie Ci dziś taka jakaś wyluzowana jestem i wogule o tym nie myśle :):) az sama siebie nie poznaje

kochane trzymajcie kciuki za utarg :):)
 
Ostatnia edycja:
reklama
mama - jak chcecie żebym mogła takie cuda robić jak wstawianie suwaczków czy możliwość edytowania waszych postów - bo pierwszy post o ile pamiętam należy do lovely to już wasza w tym głowa żeby administracja nadała mi takie uprawnienia. Ja jestem moderatorem ale zamkniętego Kieleckiego - tu nie mam żadnej władzy. Ewentualnie możecie poprosić lovely żeby się tym zajęła - wtedy ona będzie mogła edytować swój pierwszy post tutaj i wstawiać daty testowań :tak: Mod modowi nie równy na forum :-D

lorelain - ja jestem na informatyce - 31 marca skończyłam 7 semestr i teraz przedłużyłam sobie termin oddania pracy bo nie wyrobiłam. A obecnie piszę 7 stronę i muszę kończyć chwilowo bo M mnie na grilla do teściów na działkę ciągnie :-p A termin obrony sama sobie z promotorem ustalam. A moim recenzentem jest mój ukochany doktorek który tydzień po porodzie zadzwonił do mnie z gratulacjami i prośbą żebym jak odpocznę przyszła z małą na uczelnię bo on musi ją zobaczyć :-D I od tamtej pory zajęcia zaczyna pytając co tam u maleńkiej :-D Taki pocieszny dziadziuś :-D

Spadam, zamarynowałam sobie kurczaczka na grilla i zaraz wyjeżdżamy do teściów na działeczkę :-D Ale się mojemu małżowi uwidziało :-D
 
SOL-:-:)-:)-:)-:)-(Myslalam,ze nam zrobisz to bez problemu...no nic trzeba pomyslec nad innym sposobem,zeby wiadomo bylo kiedy ktora testuje a kiedy ktora zaczyna....chyba,ze zrobimy wszystkie takiego samego suwaczka (pierwszy z brzegu) z takim samym znaczkiem(pierwszy z brzegu) a pod suwaczkiem ile do testowania badz do rozoczecia staran??pasuje taki pomysl z suwaczkiem???????chyba ze ktoras ma inny...MARYLKA- zaciskamy kciuki z Domisiem:tak::tak::-D:-D
 
WItam i ja ;)

Późno bo zabiegana jak zwykle, tzn. jestem w domku ale tyle rzeczy do zrobienia a czas tak szybko płynie ....

Muszę sie pochwalić, że zamówiłam dziś materacyk dla Małej u Marylki i pojutrze będzie kurier. Nareszcie zobaczę te wszystkie cudeńka, które nakupowałam!
Dziękuję Marylko ;)

A jutro pewnie nie będę miała czasu do Was zajrzeć bo rano przyjeżdżają szafy do montażu i potrwa to parę godzin (a u siebie nie mam neta więc zostaje książka) a na 18 pędzimy na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia ;)

Tak rozmawiacie o starankach, ze aż miło się czyta ...;) Wierzę, że każdej z Was uda się w końcu te dwie krechy zobaczyć i cieszyć się macierzyństwem ... Czasem to długo trwa ale naprawdę warto. Ja też czekałam, nie poddałam się i jestem przeszczęśliwa widząc mój podskakujący już prawie cały dzień brzuszek ;)

Kochane, nie poddawajcie się i nie rezygnujcie z marzeń!!!

Wisieńka - przykro mi bardzo, że tylko jedna kreseczka ;(

Sol - cieszę się, że od nas nie uciekasz ;), a decyzja niech powisi ... moze dobrze jej zrobi ;)
ależ Ty szybka jesteś z tą stronką ... aż mi głupio, że ja sie zmobilizować nie potrafię ... moze teraz mi się uda ;)
stronkę widziałam i mi się podoba, wyślę ją przyjaciółce ale ona może dopiero po pracy się tym zajmować więc oczywiście takie decyzje będą trwały - nie wiem czy bedziemy dobrymi klientkami ;)

KasiaWie - my powiedzieliśmy w 4 tygodniu ... rodzicom i w pracy, bo dostałam zwolnienie i musiałam siedzieć w domu. Ja nie byłam specjalnie za tym z obawy, że moze się nie udać ale mój małż był tak pewny, ze dałam się namówić ... On zresztą już wszystko przewidział, no oprócz bliźniaków ;). I to że córcia będzie mała i będę miała łatwy poród ... ;) - zobaczymy ale mam nadzieję, że się sprawdzi ... bo boje się jak nie wiem co ...

mimblunia - witam ;)

mama05 - dzięki za info od balbinki ... szkoda tylko, że taka ;(
suwaczek, tabelka - ale fajowo ;) mnie wpiszcie na styczeń ;) hihihihihihihihiihihihi

balbinka - jeśli kiedyś doczytasz ... proszę nie załamuj się, to jeszcze nie najgorsze co mogliście usłyszeć ... wierz mi ... a w in vitro nie ma nic złego ... trochę kosztuje ale w porównaniu do szczęścia, które moze Wam dać - to nic ...
czasem wyniki męża mogą się poprawić ale wiele będzie wymagało od niego, musisz Go wspierać i przenigdy, nawet w najgorszej kłótni, nie możesz mu powiedzieć, że to Jego wina ...
jak będziesz chciała pogadać albo o coś zapytać - pisz, jestem w miarę świeżo po "tych" sprawach ...


Catering ślubny[/QUOTE]
 
mama co do dzwonienia do lab nie dzwoniłam. Rozmawiałam za to z moją siostrą (jest pielęgniarką) i powiedziała że nie ma to znaczenia. W takim razie jutro po pracy pójdę zrobić :-) i znów jeden kroczek bliżej ;-)
a mnie coś głowa zaczęła boleć... chyba dosyć mam siedzenia w murach, albo się pogoda zmieni :-(
 
MLODAM- widziesz mowilam,ze to raczej nie ma znaczenia wiec lec jutro,rob i...zawsze to blizej staran;-):tak:ja zaraz wezme kolejna tabletke i tez juz ubedzie:tak::-DKPI- ja pisze naszej Balbinca streszczenia na PW i napisze Jej ,ze gdyby co to ma sie z Toba skontaktowac skoro niedawno to przerabialas:tak:i efekt pojawi sie z nmi w czerwcu:-D:-D:-D:-D:-D:-Dsuper,ze juz pojutrze bedziesz miala te wszystkie cudne rzeczy od Marylki,ale bedziesz sie cieszyc!!!a ja polozylam Domisia,kotlety mam usmazone,potem tylko obiore ziemniaki,ale poniewaz Tom wraca dzis pozniej to wstawie tuz przed odbiorem Zuni z przedszkola przed 17...a ja zaraz robie herbate i ide posiedziec z herbata na hustawce na ogrodzie,slonko takie a jutro ma padac:crazy:trzeba korzystac:rofl2:
 
kpi, jak czytam twoje posty to widzę jak promieniejesz dosłownie. Uważam, że ciąża to taki magiczny czas dla kobiety, że widać od razu:-):-):-)
lorelain, ja nie testuję teraz, bo pierwsze przytulanka bez zabezpieczenia były w 25 dniu cyklu. Nie ma to sensu. W maju postaram się, ale wyjeżdżam z małym nad morze a mąż zostaje w domu, więc nie wiem czy damy radę;-):-). Na pewno starania ruszą pełną parą w czerwcu.
 
cześć kobitki moje kochane!
dziś postanowiłam wyjść trochę do miasta do ludzi i efekt był taki,że kluchę miałam w gardle przez cały czas:-(.dokładnie tydzień temu poszłam do szpitala...nie będę Wam tu smęcić...
bardzo mi żal Balibinki i jej męża,ale z całego serca wierzę,że im się uda,tylko potrzebują teraz czasu.tulę ich mocno!

a Was dziewczynki ściskam i życzę owocnych starań:tak:
 
reklama
czesc BIBINKA- fajnie,ze zagladasz:tak::-Da klucha to niestety jeszcze jakis czas bedzie bo to wszystko est bardzo swieze..a jak Ala???poszla do przedszkola czy katar sie rozkrecil???
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry