A ja niestety musze sie wypisac z tego watku. Postanowilismy jeszcze rok poczekac z dzidzia zebym ja zdazyla zrobic studia. Problemu by nie bylo gdyby nie dojazdy. Jak sobie pomyslalam ze za rok o tej porze w (przy dobrym szczesciu) piatym miesiacu mialabym sie 100km pchac w taka pogode na zajecia to mnie to przerazilo. Takze postaramy sie byc rodzicami wiosna 2012.
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Inke bo te pajączki nie bolą,tylko brzydko to wygląda a nie wspomnę o tym aby założyć spódniczkę heh mam nadzieję że po laserze wszystko będzie ok i śmiało spódniczkę będę mogła latem włożyć i nie chcę z tym już dłużej czekać bo za parę lat to musiałabym pewnie operować już żylaki a jak jest cera naczynkowa to na bank trzeba będzie leki na to brać więc czym prędzej tym lepiej ;-)
S
Sol
Gość
To i ja się dopisuję do wątku - mam nadzieję że mój mąż się nie rozmyśli
agnieszka a nie próbowałaś tego usuwać farmakologicznie? Zawsze to mniejsza ingerencja w organizm niż laser. Są super maści teraz na naczynka które rzeczywiście je usuwają i jest większa szansa że nie wrócą.
agnieszka a nie próbowałaś tego usuwać farmakologicznie? Zawsze to mniejsza ingerencja w organizm niż laser. Są super maści teraz na naczynka które rzeczywiście je usuwają i jest większa szansa że nie wrócą.
M
modroklejka
Gość
To i ja do Was dołącze!
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi planami i jeśli lekarz stwierdzi ze jest sens próbować to starania zaczniemy w okolicach maja-czerwca, czyli termin byłby na styczen-luty.
Ale jak wyjdzie to zależy od baaaardzo wielu czynników. Przede wszystkim od moich hormonów. Ale to dłuuuga i nudna historia.
Tymczasem biegamy na badania 2 razy w kazdym cyklu, wspomagamy sie Luteinka, i mamy nadzieje ze bedzie dobrze!
Uciekam wykąpac mojego pędzla.
Buzka
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi planami i jeśli lekarz stwierdzi ze jest sens próbować to starania zaczniemy w okolicach maja-czerwca, czyli termin byłby na styczen-luty.
Ale jak wyjdzie to zależy od baaaardzo wielu czynników. Przede wszystkim od moich hormonów. Ale to dłuuuga i nudna historia.
Tymczasem biegamy na badania 2 razy w kazdym cyklu, wspomagamy sie Luteinka, i mamy nadzieje ze bedzie dobrze!
Uciekam wykąpac mojego pędzla.
Buzka
agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Hejka
Witam kolejną nową,przyszłą staraczkę
Sol myślałam nad metodą farmakologiczną ale uznałam że laser będzie bardziej i szybciej skuteczny i mam nadzieję że będę zadowolona.Na próbie laseru już byłam i jak na razie jest ok,zabieg taki lekko bolesny ale do wytrzymania,teraz wybieram się na kolejne spotkanie za 2 tygodnie
Ja jeszcze 2 dni pracy mam kochane i wolneW środę zaczynam kulinarne przygotowania do Świąt,dziś byłam na zakupach,kupiłam resztę prezentów,sobie kilka ciuszków,spodnie i koszulę dla synka
A jak u was trwają przygotowania do Świąt?
...a i dziś poowijałam już w Świąteczny papier wszystkie prezenty tak aby przy ich otwieraniu ciekawość moich Panów zżerała
Witam kolejną nową,przyszłą staraczkę
Sol myślałam nad metodą farmakologiczną ale uznałam że laser będzie bardziej i szybciej skuteczny i mam nadzieję że będę zadowolona.Na próbie laseru już byłam i jak na razie jest ok,zabieg taki lekko bolesny ale do wytrzymania,teraz wybieram się na kolejne spotkanie za 2 tygodnie
Ja jeszcze 2 dni pracy mam kochane i wolneW środę zaczynam kulinarne przygotowania do Świąt,dziś byłam na zakupach,kupiłam resztę prezentów,sobie kilka ciuszków,spodnie i koszulę dla synka
A jak u was trwają przygotowania do Świąt?
...a i dziś poowijałam już w Świąteczny papier wszystkie prezenty tak aby przy ich otwieraniu ciekawość moich Panów zżerała
Ostatnia edycja:
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
dzien dobry:-)
Witam nowe staraczki;-):-)
u nas w domku czuc juz swieta:-).Choinka ubrana,snieg i mroz za oknem:-)wczoraj poszalalam z corcia na sankach...bylo super jak za dawnych lat...nawet zimna nie czulamjeszcze zostaly mi jakies drobiazgi do kupienia ale dzis corcia jest w domku wiec ograniczona troszke jestem bo ciagac ja po sklepach mi sie nie widziwiec jutro przedszkole a ja na maraton sklepowy i zaraz swieta...super:-)
Witam nowe staraczki;-):-)
u nas w domku czuc juz swieta:-).Choinka ubrana,snieg i mroz za oknem:-)wczoraj poszalalam z corcia na sankach...bylo super jak za dawnych lat...nawet zimna nie czulamjeszcze zostaly mi jakies drobiazgi do kupienia ale dzis corcia jest w domku wiec ograniczona troszke jestem bo ciagac ja po sklepach mi sie nie widziwiec jutro przedszkole a ja na maraton sklepowy i zaraz swieta...super:-)
agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Witam
Ja dziś zostaje w domu bo mój synek jest chory,ma zapalenie górnych dróg oddechowych + gorączka 40 stopni także nie za ciekawie,byliśmy wczoraj na pogotowiu ale lekarz nie przepisał żadnego antybiotyku,gorączkę kazał zbijać paracetamolem.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Ja dziś zostaje w domu bo mój synek jest chory,ma zapalenie górnych dróg oddechowych + gorączka 40 stopni także nie za ciekawie,byliśmy wczoraj na pogotowiu ale lekarz nie przepisał żadnego antybiotyku,gorączkę kazał zbijać paracetamolem.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
reklama
Joanna MK
Mama wrześniowa 2005
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2006
- Postów
- 3 478
Witam
Ja dziś zostaje w domu bo mój synek jest chory,ma zapalenie górnych dróg oddechowych + gorączka 40 stopni także nie za ciekawie,byliśmy wczoraj na pogotowiu ale lekarz nie przepisał żadnego antybiotyku,gorączkę kazał zbijać paracetamolem.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
pewnie to wirusowka i dlatego antybiotyku nie przepisal
Agnieszka zdrowka dla synka
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: