Rodzące i staraczki w 2011

[Asionek31]

Boogie dostała wózeczek,mówi,że spacerówkę.Kurde,wysłała mi zdjęcia a to wypasiony wózek)) Z fotelikiem))) I świetnej firmy!!!

super nowina )

Oliwka pokaż pokaż :-) wózeek
Asionek do tej pory zero jakiegokolwiek znaku;/...

kurcze , a do jego rodzicow nie masz numeru ?? moze oni cos wiedza ??
nie martw sie pewnie jak to facet poszedl w tango , a o telefonie to juz zapomnial :/

widziałyscie nowy temat???
zapładniam pomagam!!
jery co za gościu!!aż mi sie nerwowo ręce trzesą..jak może proponować takie coś na forum .....
jezu ludzie granic nie znają!!!!!!!!!!!!

Asionek -odświerz stronkę przez F5 i bedą dzięki )

tiaaa ja to juz nawet nie zwracam uwagi na takich idiotow :/
kiedys siedzialam na Kafeteri , pozniej zaczal sie tam robic istny burdel na kolkach i do dzis dzien tak jest , ogolnie powinni zamknac to popaprane forum
tamp dopiero czlowiek naczyta sie popaprancow :/

ja robie F5 i nic (

Odpisał mi:

"Witam,

Koszt to pokrycie dojazdu, ewentualnie hotelu a reszta do ustalenia. Pomaganie polega na odbyciu jednego do kilku stosunków z kobietą w czasie owulacji. Skąd jesteś?


Pozdrawiam"

hehe nie no dobry jest
pewnie jakis malolat niewyzyty , a moze i nawet trzepnieta laska

Oliwka urlop się kończy i od przyszłego tygodnia wracam do pracy... Na "dzień dobry" 4 nocki po 12 godzin... Już się tego boję, skoro właściwie czuję się jak "obecna-nieprzytomna" - zombie 24h/dobę... Ale pocieszam się, że to tylko max 3 tygodnie jeszcze... No i w przyszłym tygodniu mam spotkanie z położną i na pewno zapytam ją, czy nie da rady jakoś załatwić wcześniejszej wizyty albo chociaż papierka dla szefa, że ja w dwupaku ;-)

A co słychać u Ciebie i Rodzinki?...

o kurcze wspolczuje tych nocek oby szybko dali ci isc na zwolnienie


Jos ty to masz sie kurcze .... ale dobrze , ze pomoc znalazlas zwsze to juz cos

 

[sergeevna]

Nie da rady iść na L4, bo nie będzie ono płatne a dodatkowo mogą mnie w tym czasie zwolnić pod byle pretekstem... :-( Taka to właśnie ta Anglia niełaskawa jest dla ciężarnych przed 12-stym tygodniem ciąży ;-(

Praca nie jest ciężka, o ile pracuję na swoim dziale. W innym przypadku muszę się ciągle schylać i pracować mając zgięty kręgosłup niemalże wpół, a to cholernie boli...

 

[młodamamusia18]

Oliwka domowego nie ma... A numeru własnie do jego mamy nie mam ... Ostatnio straciłam wszystkie kontakty i od jego mamy i siostry ;/
Sergi dasz rade;* wytrzymaj !;*

 

[oliwkakarolina]

Serge Na szczęście pierwsze tygodnie szybko lecą...odpoczywaj ile się da I oszczędzaj się!

Młodamamusia...pewnie tak jest jak dziewczyny mówią...telefon wyłączny albo bateria padła a to facet,nie zwraca uwagi i nie myśli,że kobieta w ciąży się martwi.
A daleko mieszka?

 

[młodamamusia18]

Oliwka 10 minut drogi stąd...
No mam nadzieje ze nic się nie stało... ;/

 

[oliwkakarolina]

Oliwka 10 minut drogi stąd...
No mam nadzieje ze nic się nie stało... ;/

No to rano wałek w rękę i idź mu pokaż gdzie raki zimują
Ja to bym teraz polazła ale Ty z Rafałkiem lepiej zostań w domku,nie stresuj się

 

[młodamamusia18]

Oliwka tez bym teraz polazła ale lepiej nie bo moje osiedle zbyt miłe nie jest...
Oh niech ja go tylko dorwe w swoje piękne rączki :-);-)

 

[oliwkakarolina]

Oliwka tez bym teraz polazła ale lepiej nie bo moje osiedle zbyt miłe nie jest...
Oh niech ja go tylko dorwe w swoje piękne rączki :-);-)

Szkoda nerwów,on sobie nic nie robi z tego to Ty tym bardziej.Wiem,że Ci ciężko ale spróbuj

 

[rruurrkkaa]

Zbij go, zbij ;P

 

[Asionek31]

Nie da rady iść na L4, bo nie będzie ono płatne a dodatkowo mogą mnie w tym czasie zwolnić pod byle pretekstem... :-( Taka to właśnie ta Anglia niełaskawa jest dla ciężarnych przed 12-stym tygodniem ciąży ;-(

Praca nie jest ciężka, o ile pracuję na swoim dziale. W innym przypadku muszę się ciągle schylać i pracować mając zgięty kręgosłup niemalże wpół, a to cholernie boli...

no to ozostaje ci czekac , uwazaj na siebie
tylko i obijaj sie w pracy ile sie da

Oliwka domowego nie ma... A numeru własnie do jego mamy nie mam ... Ostatnio straciłam wszystkie kontakty i od jego mamy i siostry ;/
Sergi dasz rade;* wytrzymaj !;*

eh ci faceci ( pewnie nic mu nie jest , ale nauczke bym mu dala za takie stresy :/
moj tylk raz odwalil taki numer na poczatku naszego wspolnego wycia i to byl jego ostatni raz )