Karola, do Ikei jeździł kiedyś autobus, ale teraz już go nie ma, więc musiałabym przez Gdańsk tam jechać... Bo rozumiem, że czas się liczy i przez miasto dłużej zajmuje dojazd
jeszcze mi współlokatorka przyszła, żeby jej butelkę wina otworzyć, bo w tym domu, ja jestem winiarą ;-)
nie ma juz do Gdyni autobusu? zawsze mowilam, ze Gdynia to wies ;-) ("na przystanku stoi swinia, wysiadamy to juz Gdynia") ;-)
zawsze mozesz skm do wrzeszcza i tam w autobus do ikei ale potem jak te graty dowiezc? ehh a nie maz jakiegos znajomego z samochodem?