Balbinka moja psina to najbardziej uwielbia dzien tygodnia niedziele cały dzien lezy w łożku i śpi ze mną... Na dwor to sie jej nie chce iść...
A jak juz chce siku to daje mi to dalikatnie do zrozumienia liżąc mnie po policzku :-)
Ale pogoda sie popsuła :-(
Moja najstarsza 10-letnia Balbisia to taki śpioch. Ją o 12:00 wygonić na spacer to trzeba się nagadać, a jak pada deszcze to zapomnij o jakimkolwiek spacerze Natomiast Magia, Pluto, Pyza to pierwsze w kolejce. No i rzecz jasna maluchy: Dynia i Groszek. Szczególnie Pyza - to takie psie ADHD, dla niej grawitacja nie istnieje no i jest zapalonym ornitologiem ;-)
Do sypialni Magia zawsze się dobija i podgląda nas, ale nie przekracza progu u nas psy nie śpią w łóżku, nie pomieściłyby się ;-) ja czasami kładę sie na dywanie, biorę kocyk i wtedy wszystkie mam przy sobie - ojjjjj uwielbiamy takie leniuchowanie