reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Bunia-juz trochę opadły emocje, jak sobie połakałaś??

właściwie to ja już nie odczuwam żadnych emocji. taka zobojętniała raczej jestem. a ten płacz to był chyba foch na te pierdzielone siodełko, którego nie umiałam obniżyć

zeżarłam trochę czereśni. dobre. wczoraj u naszych przyjaciół byliśmy, to poszłam z B po malinki- też mają na ogrodzie i zczaiłam czereśnie. wparowałam pod drzewo i zbierałam. B przyniosła garnek i cały się uzbierał i wszystko mi dali a najlepsze, że jak B poszła po garnek to ja już miałam garście pełne czereśni i mówię do niej : "zanim przyniesieś garnek, to ja zeźerem co mi się nawinie ;-) " i faktycznie zeźarłam. a teraz je obrałam z ogonków, umyłam i jakoś duuuuuuużo ich jest. mam w lodówce jeszcze agrest, to chyba pozaprawiam na kompociki. a agrest do ciasta będzie dobry- na "pleśniaka" nie wiem czy kiedyś jadłyście?

pamietaj- pozytywne myslenie dziala cuda :) i wszystko przychodzi w odpowiednim czasie :) mam nadzieje, ze TEN CZAS juz na mnie nadszedl...


mnie wychodzi na polowe marca... czyli tez Ryby jak ja i moja mama :D niezle :D


no to będziecie "plumkać"
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
rany boskike alescie naskrobały a znikłam tylko na chwilkę :-D

bunia to ja ci cos powiem jak nie wierzysz ze w jednym miesiacu moze bym kilka fajnych rzeczy - mu z moim małzykiem poznaliśmy się w grudniu, w grudniu też zaręczylismy się, w grudniu przeprowadzilismy do naszego mieszkania i w grudniu urodziła się Majcia i co ty na to ??? Jak sie nie zdarza jak się zdarza :-D ( tylko slub był w sierpniu )
 
Jej, tak czytam o Wisieńce i tak mi jej szkoda, tak mi przykro i smutno na serduchu... Dobrze, że wybrała ogólne...


Maggy dziękuję :laugh2: tez tak sądzę, tym bardziej, że już mamy stolik kawowy do salonu, ogromne lustro w fantazyjnej metalowej ramie, metalowy stojak na wino i stoliczek pod klucze - stoją w altance rodziców po ostatnim wypadzie na tzw. car boot, czyli naszą polską... giełdę :laugh2: Tutaj można za "psie pieniądze" kupić na tych car boot'ach takie rzeczy fajne :tak: Ostatnio kupiłam pojemniki na sypkie (jakąś kaszę, może rodzynki?...) szklane oplecione wikliną sztuk trzy, deskę drewnianą do krojenia z... szufladką na noże pod spodem i naczynie żaroodporne... Za te meble plus gadżety do kuchni wyszło 29 funtów, czyli 3/4 standardowej dniówki z pracy... :laugh2:

Agnieszka - tylko pamiętaj, że przeceny są do 18 lipca! :tak:
Sorbuś - cześć :*
 
Ostatnia edycja:
ZIZI- witam Cie-co slychac???;-):-)

Oj biedna wisieńka-dobrze że ma ogólne jednak.

Co do rodzenia M i innych literek. Ja już wiem kiedy urodzę-Mama-marzec, Agatek-April :-D
AGATEK- super-no to sobie wykombinowalas:tak::-D:-D:-D:-Da mi jak sie uda teraz to bede rodzic w marcu a w marcu ma moj tatko urodziny,jak sie nie uda i bede rodzic w kwietniu to Tom ma urodziny:tak:;-);-)

SERGEEVNA- dacie rade umeblowac;-)

MAGGY- a ja sie powoli ciesze bo jak czytalam Twoje objawy to mam takie same i tez mnie wywalilo ,ze na 4 miesiąc wygladam lekko:dry:i zaczely sie wedrowki do WC- no oby to bylo TO;-)
 
wczoraj u naszych przyjaciół byliśmy, to poszłam z B po malinki- też mają na ogrodzie i zczaiłam czereśnie. wparowałam pod drzewo i zbierałam. B przyniosła garnek i cały się uzbierał i wszystko mi dali a najlepsze, że jak B poszła po garnek to ja już miałam garście pełne czereśni i mówię do niej : "zanim przyniesieś garnek, to ja zeźerem co mi się nawinie ;-) " i faktycznie zeźarłam. a teraz je obrałam z ogonków, umyłam i jakoś duuuuuuużo ich jest. mam w lodówce jeszcze agrest, to chyba pozaprawiam na kompociki. a agrest do ciasta będzie dobry- na "pleśniaka" nie wiem czy kiedyś jadłyście?

ale mam ochote na agrest.. jeju.. dobrze, ze juz jest to moze choc troche sobie z PL przywioze :D

no to będziecie "plumkać"
hehhehe no pewnie tak :)
 
Witam wszystkie serdecznie.
Ja na chwilę(jak zwykle) ale piszę z pracy i mam trochę wolnego.

Biedna Wisieńka, dobrze że na ogólnym znieczuleniu będzie miała zabieg. Myślami Wisieńko jestem z Tobą!

Bunia Ty owocowy podjadaczu!! A u nas malin jeszcze nie ma, a mi na samą myśl to ślinka cieknie-tak prosto z krzaczka jeść. MNIAMMMM
 
AGATEK- super-no to sobie wykombinowalas:tak::-D:-D:-D:-Da mi jak sie uda teraz to bede rodzic w marcu a w marcu ma moj tatko urodziny,jak sie nie uda i bede rodzic w kwietniu to Tom ma urodziny:tak:;-);-)
Też mam w kwietniu urodzinki-więc byłoby jak znalazł ;-) ale marcem nie pogardzę ;-)
 
reklama
mi jak sie uda teraz to bede rodzic w marcu a w marcu ma moj tatko urodziny,jak sie nie uda i bede rodzic w kwietniu to Tom ma urodziny:tak:;-);-)

Ja też kwietniowe dziecko jestem :tak:


Agnieszka - jak byś gdzieś dorwała promocję na szafę albo ramę do łóżka taką solidniejszą, to daj znać



Właśnie dzwonił do mnie znajomy - W SOBOTĘ JUŻ PRZEPROWADZKA!!!







 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry