mlodam
mama Oleńki
czesc Maran i Lorelain :-) co tam u was?? Lorelain jak w pracy?
Nadzieja brutalne to co powiem,ale i prawdziwe, nie ty jedna i nie ostatnia :-( niestety. Ja tez naleze do grona, które straciły, ale jakos trzeba iść do przodu, nauczyc się z tym żyć. Mi udało się ponownie, ale nie ukrywam, że się boję jak cholera... ale trzeba mieć nadzieję i wierzyć ze tym razem będzie inaczej. MUSI!!!
teraz jak się ktoś pojawił to ja musze po mojego meżusia jechać bo wraca z pracy... wrrrr jak to jest hihihi;-)
Nadzieja brutalne to co powiem,ale i prawdziwe, nie ty jedna i nie ostatnia :-( niestety. Ja tez naleze do grona, które straciły, ale jakos trzeba iść do przodu, nauczyc się z tym żyć. Mi udało się ponownie, ale nie ukrywam, że się boję jak cholera... ale trzeba mieć nadzieję i wierzyć ze tym razem będzie inaczej. MUSI!!!
teraz jak się ktoś pojawił to ja musze po mojego meżusia jechać bo wraca z pracy... wrrrr jak to jest hihihi;-)
Ostatnia edycja: